Pajęczak akwariowy
|
14-11-2011, 22:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-11-2011 09:19 przez pacmann.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Pajęczak akwariowy
Film pokazujący stworzonko
Otrzymałam informację od prof. dr hab Wojciecha Niedbała, że jest to: Hydrozetes lemnae (Coggi, 1899) gatunek semiaquatic. Palearktyczny, żyjący powszechnie na wodnych roślinach. Był zbierany nawet kilka m pod powierzchnią wody i kilka cm ponad nią. Jest saprofagiem i pewnie odżywia się obumarłą tkanką roślinną, nie znaleziono wzmianki by był to gatunek fitofagiczny. Dodam jeszcze, że największe okazy nie przekraczają 2 mm i generalnie trudno je zidentyfikować bez powiększenia. pacmann napisał(a):Saprofag, szczątkojad (gr. sapros – zgniły, phageín – jeść, pożerać) – cudzożywny organizm zwierzęcy odżywiający się martwymi lub rozkładającymi się szczątkami innych organizmów. Są to drobne zwierzęta, głównie bezkręgowce, występujące w wodach i mułach na dnie zbiorników wodnych, w glebie i ściółce leśnej. Saprofagi należą do organizmów saprobiontycznych. Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
15-11-2011, 00:09
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Pajęczak akwariowy
Wiesz Lermi?... Ja bardzo lubię te twoje teksty. Człowiek może sobie poczytać tyle trudnych słów, o których istnieniu nawet nie miałem pojęcia.
pozdrawiam Andrzej |
|||
15-11-2011, 10:24
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Pajęczak akwariowy
Przepraszam Duandr, nie chciałam żeby wyszło niezrozumiale. Tekst wziął się z tego, że po paru rozmowach dostałam maila z takim krótkim opisem. Zapytałam czy dostanę autoryzację na publikację zacytowanego kawałka wiadomości na forum - i oto jest
Nie mogę więc zmienić treści. Dzięki Pacmann za słowniczek. Teraz jest chyba wszystko jasne. To stworzonko wystąpiło dlatego, że zajmuję się nim już od pewnego czasu. Sprawa się skomplikowała, gdy okazało się, że to pajęczak. Dla mnie nie jest to popularna wodopójka - nie wiem czy dla Was jest to standard w akwarium. Trudno mi było znleźć klucz do Acari, bo pierwszy raz spotkałam się z pajęczakami wodnymi. Pozostało więc zwrócenie się do Akarologa. Sam był zaskoczony że stworzenie występuje wolnopływająco. Oribatida przeważnie znajdowane są w glebie. Chcę żebyście spojrzeli po prostu, czy sami nie macie tego cudeńka w zbiorniku. I zaznaczam, że jak w akwarium widzicie kropki, to wcale a wcale nie muszą być małżoraczki Zwracam się tu głównie do właścicieli krewetkariów, bo w zbiornikach z rybami raczej nie mają szans... Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
15-11-2011, 11:45
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Pajęczak akwariowy
(15-11-2011 10:24 )Lermi napisał(a): Przepraszam Nie masz za co. Wzbogacasz to forum w wiedzę, o której nie miałem pojęcia. A wracając do tematu. Czy dobrze rozumiem, to pajęczak wegetarianin? Czy jest mocno inwazyjny? pozdrawiam Andrzej |
|||
15-11-2011, 11:53
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Pajęczak akwariowy
Bardzo cenny post, dawka nowej wiedzy w pigułce
Z tego co zrozumiałem to jest wręcz pożyteczny i cenny nabytek w akwarium? |
|||
15-11-2011, 19:10
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Pajęczak akwariowy
noooo, w akwarium pielęgnicami albo nauczyły by się szybko chodzić albo.... trafiły by do czarnej ***** przez przełyk ...
http://globoos.digart.pl/ |
|||
16-11-2011, 20:18
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Pajęczak akwariowy
Cytat:A wracając do tematu. Czy dobrze rozumiem, to pajęczak wegetarianin?Nie, właśnie jest... szczątkożercą - najlepiej to ujmując. Szczątki zwierzęce i roślinne. Właśnie prawdopodobnie nie zjada żywych roślin. Jednak w zbiorniku gdzie był - rośliny zaczęły marnieć. Środowisko było jałowe i nie wiem, czy po prostu nie przeniósł się na żywą tkankę roślinną - z braku martwej. Znalazłam informację, że Hydrozetes mogą żerować na częściach mchów lub korzeniach roślin. Nie jest to jednak potwierdzone. Cytat:Z tego co zrozumiałem to jest wręcz pożyteczny i cenny nabytek w akwarium?Właśnie tu jest lekki problem, bo w normalnym środowisku wodnym są bardzo pożyteczne, ale pytanie co się dzieje, gdy trafią do zbiornika ubogiego w detrytus - jakim jest np. słabo zarośnięte krewetkarium... Cytat:Czy jest mocno inwazyjny?Tym bardziej inwazyjny, im więcej będzie powstawało zbiorników bez ryb. Populacja nie jest jakaś ogromna. Przy większej ilości roślin właściwie nie do zauważenia. Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: