Malawi 200l

[Perun]

Witajcie
Śledzę forum od jakiegoś czasu anonimowo ale nadszedł czas na ujawnienie się
Troszkę o mnie:
Mam na imię Grzegorz, mieszkam na Wildzie. Swoją przygodę z akwarystyką zacząłem jak jeszcze dinozaury chodziły po naszej planecie (akwa 100l w ramie metalowej klejone na kit) potem dłuuuuga przerwa. Kilka lat temu córka przyniosła w słoiku rybkę upolowaną w bajorku na Łęgach. No i zaczyna się historia od nowa. 10l jakiś filtr na początek. Potem 25l kilka rybek ze sklepu Słoń w Panoramie i w gratisie ospa Oczywiście cała obsada poszła się zajączkować. Ponowna obsada z doskonałego sklepu na Małeckiego (mieszkałem kiedyś tam) Kolejny zakup to akwa 65l no i niestety w chwili słabości znowu zakup we wspomnianym sklepie w Panoramie i znowu zgon całej obsady. Po restarcie znowu zakup rybek na Małeckiego i wszystko ok Kolejna przesiadka na większy zbiornik 112l. Po wizycie u klienta "zakochałem" się w pyszczakach. Dostałem od niego 7 szt Red Redów no i się zaczęło. W zeszłym roku po remoncie "dużego" pokoju nadszedł czas na coś większego. Zaplanowane miejsce na akwa i zakup komody specjalnie pod akawa. Komoda zakupiona przerobiona i wzmocniona no i postawione 200l. Rybki z og. plus pyszczaki zamieszkały w nowym domku. Zakup kubełka i serpentynitu no i dokupienie rybek. Najgorsze jest to, że szybko okazało się iż akwa jest nadal małe. Niestety warunki w bloku są takie jakie są i tylko takie mogę mieć. No i moja największa wada-kupuję rybki oczami nie bacząc na na ich potrzeby Obecnie szukam Fire Fisz - wiem, że to mutanty ale mi się podobają
To może teraz trochę o akwa.
200l profil
oświetlenie standardowe 2x18w w pokrywie
filtracja HW302 + Aquael500 + zakupiony prefiltr 10" jednak czeka na zamontowanie
serpentynit 68 kg.
piasek kwarcowy ok 20kg
parametry wody: kranówa wildecka
mieszkańcy tacy jak na fotce
rośliny: zero
czekam na konstruktywną krytykę
fota mojego akwa

[maslo_82]

Całym sercem współczujemy Ci akwarium z pyszczakami

[alarmowiec]

Nie martw się sa tutaj też miłosnicy takich zbiorników i na pewno sie odezwią . Ja nie pomogę bo jestem bardziej rośliniarzem jak masło no może tylko mniej ortodoksyjnym . Krecisz się w moich dzielnicach może sie nawet znamy . Zapraszam na nasze spotkania w środy do Malty

[czarex]

ma to swój urok - grunt, że spełnia oczekiwania właściciela -
Wolę roślinki

[smoko]

Niestety warunki w bloku są takie jakie są i tylko takie mogę mieć....

Nie rozumiem , chodzi o nośność stropu ? czy o wielkość mieszkania ?
Bo jeżeli to 1 to musiałbyś mieszkać w szałsie , żeby nie móc mieć 800-1000 l
Co do akwa ładne ale ja wole jednak 1-2 gatunkowe a nie zupe

[Perun]

Witam
Troszkę wyjaśnień. Na ścianie gdzie mogłem postawić akwa mam tylko 1,10metra wolnej przestrzeni bo potem jest kaloryfer i parapet
Wiem, że troszkę zupa rybna wyszła i może jak młodzież podrośnie to wtedy jakąś selekcję zrobię. Co do wystroju czy mi się podoba? Nie. Akwa ma dopiero 7 miesięcy więc na wiosnę pewnie coś zmienię ale na 100% bez zameczków i garaży Teraz priorytetem jest montaż prefiltra. Zakrywać osprzętu też nie będę bo szkoda i tak małej ilości miejsca. Myślałem o pokazaniu akwa na forum Malawi ale tam są sami ortodoksyjni malawiści i pewnie bym dostał opr. za zupę jaką mam u siebie
Mystik temat zmieniony. Mam nadzieję, że teraz bardziej trafia w zawartość posta.

[Perun]

Wszystko jest na styropianie umieszczone. Co do ortodoksów to wiem, że są i na pewno dostanie mi się za bogactwo gatunków

[joke00]

Nowa zupa rybna gratuluje ciekawe jak długo tam przeżyją labeo