2 kiryski spiżowe i ...

[zefirsan]

Chciał bym zadać pytanko odnośnie kirysków spiżowych
W sumie zostałem zmuszony "na gwałt" zlać wodę i odnowić zbiorniczek. Rybek nie było gdzie dać więc musiały zanurkować szybko w ok. 18h zalanym zbiorniczku do naszej poznańskiej jedynie uzdatnionej i trochę przefiltrowanej wody .. Rybki na szczęście z tego co widzę mają się dobrze Zbiorniczek bez co2 w sumie najprostszy jaki być może. Na 120l obsada niewielka kilka neonków, gupików, 2 małe glonojady, bardzo ospały kiryśnik czarnoplamy którego można nawet ręka łapać i siada na dłoni a mniejszego glonojada kilka razy widziałem właśnie na nim + kilka śmieciowych krewetek... W tym stadku są też 2 kiryski spiżowe.. Po 1 dniu oblepiły grzałkę i szybę ikrą. W sumie myślałem ze to nawet nie jest parka ale też zbytnio się im nie przyglądałem... Możliwe że są 2 samice i pomimo to złożyły ikrę? I kolejne pytanie... Jest jakaś szansa ze w takiej wodzie na dodatek z innymi rybami cokolwiek z tego się uchowa? Dodam że krewetki w tym zbiorniczku do tej pory dawały sobie rade.. No i co jakiś czas pojawiały się młode i podrostki..

[przemorg]

jasne, ze tak. jajka przerzuć do jakiegoś kotnika i czekaj aż nastąpi wylęg . A no i chyba logiczne ze 2 samce ikry nie złożą .

[zefirsan]

przemorg napisał(a):A no i chyba logiczne ze 2 samce ikry nie złożą Biggrin.

Bardziej chodziło mi czy mogą to być nie zapłodnione jaja 2 samic

[przemorg]

aa, mój błąd, przeczytałem "2 samce", ale wg mnie samice same z siebie jaj nie skladaja (przynajmniej nigdy o tym nie slyszalem ani nie widzialem)

[zefirsan]

Większość z jaj zrobiła się biała ale w części widać coś ciemnego Niestety widziałem jak neonki i glonojad zainteresowały się trochę ikrą... Z braku dodatkowego zbiorniczka bo posiadany zapasowy przypadł chomikowi córki zmajstrowałem mini-kotnik w akwarium głównym Delikatnie zebrałem to co dałem radę i oddzieliłem nie zapłodniona ikrę na ile się tylko dało.Całość poszła do mojego "wynalazku":) Nigdy nie bawiłem się w rozmnażanie ryb poza pielęgnicami i tym co dało radę samo przetrwać. Tak więc ciekawi mnie czy mój 10 minutowy wysiłek na wymyślenie i zrobienie kotnika + chwila na przeniesienie ikry coś pomoże
Jak się uda by choć się wykluły i odbiorę aparat z serwisu to zrobię jakieś foto mojego kotnika Puki co nie chcę się zbytnio ośmieszać Dodatkowo mam już kolejny pomysł jak to jeszcze ulepszyć
To teraz pozostaje tylko trzymać kciuki

[przemorg]

jesli cos dziala i spelnia swoja role, to nie ma co sie smiac . Wydaje mi sie ze uda sie odchowac choc czesc mlodych

[Adam]

Spiżowkę odchowasz na tabletkach.

[zefirsan]

Maluchy już latają po zbiorniczku i mają się chyba dość dobrze
Właśnie sklejam większą wersje zbiorniczka dla nich. Gdy wyschnie wkleję foto jak ewoluował mini projekt ratowania kirysków z ogólniaka bez posiadania kotnika