Glon. - Wersja do druku +- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl) +-- Dział: Akwarystyka słodkowodna (/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Rośliny oraz glony (/forumdisplay.php?fid=30) +--- Wątek: Glon. (/showthread.php?tid=7909) |
Glon. - fajfer - 08-03-2015 14:52 Witam. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć co to za glon wygląda ja taka czarna galaretka pokrywająca liście roślin, bez trudu go się usuwa palcami, bez zapachu, konsystencja galaretki w kolorze czarnym i ciemnozielonym. Z góry dziękuję za pomoc. RE: Glon. - bohen21 - 08-03-2015 15:04 zapewne sinice RE: Glon. - harek - 08-03-2015 15:14 sinica to taka ciemnozielona śmierdząca plecha - wata, a nie galaretka. Wstaw fotkę to będzie można określić na 100% jeśli to faktycznie sinice, to usuwaj je mechanicznie lub jako że to bakteria, stosuj kąpiel w roztworze wody i kilku ml wody utlenionej, rozpływają sie w mgnieniu oka możesz też strzykawką punktowo w akwa polewać wodą utlenioną, tylko nie przesadź z ilością. RE: Glon. - fajfer - 08-03-2015 15:26 Witam. Też podejrzewałem że to sinice, ale nie ma przykrego zapachu jest bez zapachu, i ma konsystencję galaretki. Postaram się zrobić jakieś fotki. RE: Glon. - maslo_82 - 08-03-2015 15:52 To są sinice, współczuję, bo te sinice są mega trudne do eksterminacji. RE: Glon. - gertas1985 - 09-03-2015 13:47 Dokladnie tydzien temu mialem to samo, plecha ktora wyglada jak sinica ale bez wonna. W moim przypadku pomoglo 5 dni bez swiatla, bez karmienia, bez zadnego nawozenia. 1 dzien 50% wody podmiana i 5 dzien 50% wody podmiana. Dzis jest krysztal Niestety glonu nie rozpoznalem wg mnie to cos z rodziny zielenic. RE: Glon. - maslo_82 - 09-03-2015 13:58 gertas1985 napisał(a):Dokladnie tydzien temu mialem to samo, plecha ktora wyglada jak sinica ale bez wonna. W moim przypadku pomoglo 5 dni bez swiatla, bez karmienia, bez zadnego nawozenia. 1 dzien 50% wody podmiana i 5 dzien 50% wody podmiana. Dzis jest krysztal Niestety glonu nie rozpoznalem wg mnie to cos z rodziny zielenic. Niestety ale te sinice najprawdopodobniej wrócą. RE: Glon. - Asia - 10-03-2015 09:22 Masło nie przesadzaj z tym straszeniem, dwa razy miałam sinice w akwarium, pozbyłam się ich bez leków i nie wróciły. Przecież ta bakteria zawsze w wodzie występuje, tylko jej ilość jest niewielka. RE: Glon. - maslo_82 - 10-03-2015 09:26 Sinic jest przynajmniej kilkanaście rodzajów, to co ma kolega pływa w wodzie i osadza sie na roślinach i tak w kółko co kilka godzin. RE: Glon. - gertas1985 - 10-03-2015 10:21 Nie wiem czy to sinica skoro nie ma specyficznej woni po roztarciu w palcach. Faktem jest ze bardzo latwo mozna bylo rosline z tego oczyscic, wystarczylo leciutko nia ruszyc/wstrzasnac. Oczywiscie plukanie filtra obowiazkowe i wymiana wlokniny dzien w dzien. Na ten moment u mnie glonu nie ma. RE: Glon. - Asia - 10-03-2015 13:21 maslo_82 napisał(a):Sinic jest przynajmniej kilkanaście rodzajów, to co ma kolega pływa w wodzie i osadza sie na roślinach i tak w kółko co kilka godzin.Mogę domniemywać że zadecydowałeś co u kolegi pływa na podstawie pobieżnego opisu, choć sam piszesz że sinic jest kilkanaście rodzajów. Jednak na pewno nie wiesz co pływało u mnie, nie rozumiem więc dlaczego sugerujesz że w naszych akwariach było coś innego. Fajfer jestem totalną amatorką, więc moje porady należy traktować z dużą rezerwą, ale widzę że na razie pomoc jest bardzo skąpa, więc "na bezrybiu i rak ryba". Czy w Twoim akwarium nastąpiły ostatnio jakieś zmiany? Nowa karma? Nowe nawozy? Czy akwarium jest ustawione tak że padają na niego promienie słoneczne? Ja walkę wygrałam upartym czyszczeniem roślin z "kożuszka", częstszymi podmianami wody, ale standardowymi a nie drastycznymi jak kolega gertas i zmniejszeniem ilości godzin świecenia. Za pierwszym razem podłączyłam też lampę UV. Znikanie dziadostwa trwało to kilka tygodni, ale przynajmniej obyłam się bez antybiotyków czy innej chemii. RE: Glon. - maslo_82 - 10-03-2015 21:29 Piszę tak, bo 95% przypadków sinic, to są zielone pajęczyny, które bezproblemowo się eksterminuje z akwarium. Te sinice o których pisze kolega to bardzo specyficzny gatunek i nie da sięgo pomylić z czym innym, spotyka się go dość rzadko, i jest trudny w zwalczaniu, bo nic tego nie chce jeśc, nawet nie ma jak, bo to jest zawiesina wodna, która osadza się na rośliach,i bez likwidacji zawiesiny, cały czas będzie się osadzać na roślinach. RE: Glon. - fajfer - 12-03-2015 10:47 Witam. Dziękuję wszystkim za pomoc. Co do kolegi masło_82 to rozmawialiśmy na pw więc ustalenie co to za dziadostwo myślę że jest trafne. Karmienie ryb bez zmian, nawozy bez zmian, jedyną zmianę jaką zrobiłem to zakupiłem roślinkę w sklepie zoologicznym w M1 i może to paskudztwo przyniosłem z nią. Taka ciekawostka to w niedzielę postanowiłem usunąć troszkę tego świństwa, ale szybko się zniechęciłem widząc ilość tego pływającego po tafli wody oraz na roślinach. Spuściłem 20 litrów wody i tak pozostawiłem do dnia wczorajszego, dodam ze filtr wewnętrzny który mam w akwarium bardzo mocno rozpryskiwał teraz wodę. Wczoraj patrze, a tu cały syf, który pływał po tafli zniknął, a z roślin poznikało dobre 50%. Nie wiem czy to chwilowe polepszenie czy to prawidłowy sposób na usunięcie tego świństwa? RE: Glon. - gertas1985 - 12-03-2015 21:23 W moim akwa pojawilo sie to jakis tydzien po dolozeniu co2 z butli. Mam tez spora ilosc swiatla bo stosunek to 1W/L, co pewnie tez pomaga glonom we wzroscie i do tego wszystkiego spora obsada pewnie na granicy przerybienia. |