Kaskada HBL-501 pytanie - Wersja do druku +- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl) +-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Technika (/forumdisplay.php?fid=29) +--- Wątek: Kaskada HBL-501 pytanie (/showthread.php?tid=6498) |
Kaskada HBL-501 pytanie - scorqion - 28-05-2014 22:12 Ktoś używa tego filtra ? Jeżeli tak to napiszcie czy używacie standardowych wkładów filtracyjnych czy dokonaliście jakiś zmian ( zmiana/dodatkowa gąbka, ceramika itp.) i jak wam się to spisuje Pozdrawiam RE: Kaskada HBL-501 pytanie - gitmusic - 29-05-2014 01:37 Używam tego filtra, najpierw w 54 L (LT) na samych gąbkach + gąbka na wlocie wody ( nie mylić z prefiltrem, który testowałem i zrezygnowałem, ponieważ co chwilę się zatykał i mocno zmniejszał przepływ).Wywaliłem od początku wkład z węglem i watą bo robił to samo co pre-filtr.Aktualnie HBL używam w 25L(i uważam że na taki litraż jest w sam raz 25-35L) i spisuje się w porządku, a w 54L zamontowałem kaskadę Versamax FZN-2. Dużo eksperymentowałem z HBL-501 - gąbka + ceramika, ale przy LT najlepiej sprawdzają mi się same gąbki, na wlocie gruboziarnista, w komorze głównej srednioziarnista. Na wylocie z kaskady eksperymentowałem także z włókniną, lecz szybko się zapychała.......być może to kwestia wielu ryb dennych, które wzburzają dno(ktoś na innym forum napisał że po redukcji ilości ryb dennych problem zniknął i woda była bardziej przejrzysta, a filtr się rzadziej zapychał) Poza tym .....Zależy na jaki litraż! Filtr hbl-501, bardzo cichy pod warunkiem, że nie ma pokrywy,jak dla mnie mała powierzchnia filtracyjna!, w FZN-2 też ściągnąłem pokrywę bo buczy..... Generalnie jak to "mokre łapska mówią" na YT filtracja, filtracja i jeszcze raz filtracja. Ja mam w 54L FZN-2=800L/h i mam zamiar dołożyć jeszcze HBL-501 co = 1200l/h...woda kryształ, nawet przy małym przerybieniu (wszystko na samych gąbkach - ostatnio czytałem gdzieś na forum,że gość ma akwa koło 1000 czy więcej litrów i jedzie na samych gąbkach i jest ameryka !!!!!!! sprawa warta przemyślenia. Opcji jest kilka: 1. na wlocie prefiltr(gąbka) + cała kaskada zasypana ceramiką. 2. brak prefiltra pół kaskady gąbka, pół ceramika. 3. same gąbki itd.itp....trzeba eksperymentować z własnym litrarzem, obsadą........ Ja osobiście nie lubię grzebać łapami w akwa, poza tym dostaję szału jak przy czyszczeniu pre filtra lub filtra wewnętrznego połowa "syfu" zostaje w akwa, co się mija z celem! To by było na tyle,,,,,,pzdr RE: Kaskada HBL-501 pytanie - nick0000 - 29-05-2014 10:25 A jak oceniasz głośność HBL-501 w porównaniu do FZN-2? RE: Kaskada HBL-501 pytanie - scorqion - 29-05-2014 18:13 Gitmusic dzięki za tak obszerną odpowiedź ;D uwagi przydatne Jestem trochę mądrzejszy ;P Co do pokrywy to racja lekki rezonans jest ale myślę, że da się to jakoś wyciszyć (chociaż nie próbowałem). U mnie drgania z filtra przenosiły się też na akwarium ale podłożyłem pod filtr kawałeczek ręcznika papierowego (może być cienka gąbka lub cokolwiek co zredukuje drgania) i jest git RE: Kaskada HBL-501 pytanie - gitmusic - 29-05-2014 21:53 Jeżeli chodzi o głośność jeden i drugi jak dla mnie są porównywalnie ciche. Ktoś mądry gdzieś na forum pisał o tym, iż są różne rzuty na rynek tej chińszczyzny i zależy jak się trafi - i faktycznie tak jest, bo moje opakowanie od filtra było po angielsku, a na portalach aukcyjnych widziałem pudełka z napisami po polsku. (jak miałem zalożoną pokrywę na HBL - około 30 minut, nie mogłem tego szumu znieść, kombinowałem, cudowałem z pokrywą, wypalałem lutownicą dziurę w pokrywie w okolicy gdzie jest regulacja przepływu i nic to nie pomogło !!!! Doszedłem do jednego trafnego wniosku - ten zwiększony szum powstaje ponieważ po zamknięciu filtra pokrywą tworzy się coś na wzór tuby=głośnika, który wzmacnia po prostu odgłos przelewającej się wody i nie ma na to rady, zawsze tak będzie, czysta akustyka, p.s. jestem muzykiem więc coś o tym wiem Nie miałem akurat problemów z przenoszeniem drgań filtra na szkło tudzież pokrywę, której aktualnie już nie posiadam. Ostatnio przestawiłem akwa 25L (gdzie ma HBL) w inne miejsce i trochę szumi, (co być może nie ma związku) jednak i tak mieści się to w granicach przyzwoitości i mi nie przeszkadza, poza tym długo nie czyściłem gąbek i wirnika i jak przed chwilą nasłuchiwałem to mam wrażenie, że po ostatnim czyszczeniu wirnik się "źle czyt. inaczej ułożył" i to on trochę szumi. RE: Kaskada HBL-501 pytanie - gitmusic - 30-05-2014 01:19 a ha....jeszcze jedno, HBL przy zastosowaniu do litrażu większego niż 20-30L,lub przy większej ilości ryb wzburzających dno (niekoniecznie dennych, u mnie brzanka różowa robi niezłą zadymę jak konsumuje pokarm, który opadnie na dno)będzie się szybko zapychał i woda przelewa się na wlocie co jest denerwujące, chyba że ktoś lubi czyścić filtr raz na tydzień a przy dobrych wiatrach na dwa. Ja mam dwa szkła LT więc staram się czyścić filtr rzadko ( raz na miesiąc, albo rzadziej). RE: Kaskada HBL-501 pytanie - nick0000 - 30-05-2014 09:59 Dzięki za opis. Ja mam teraz jedno szkło LT i w nim FZN2 (sama wata). Czasem niestety lekkie wibracje idą na szkło :/ Muszę coś pokombinować z jakąś podkładką. W wakacje chciałem założyć drugie szkiełko i zastanawiam się czym filtrować. Kaskada jest jak dla najwygodniejsza w obsłudze choć pewnie kubełek dla nowego szkła byłby sensowniejszy (całe wstawione na półkę w szafie typu komandor). No nic, jeśli między HBL i FZN nie ma różnicy to zostanie zdecydować czy FZN czy mały kubełek. |