Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska
Oświetlenie nocne - Wersja do druku

+- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl)
+-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Forum ogólne (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: Oświetlenie nocne (/showthread.php?tid=5345)



Oświetlenie nocne - maximus - 24-11-2013 21:36

Proszę o podpowiedź ile i w jakich godzinach powinno świecić sie oświetlenie nocne. Czy zaraz po zgaśnięciu oświetlenia dziennego czy może później.


RE: Oświetlenie nocne - escar - 01-12-2013 12:30

U mnie, w sumie z powodu dzieci i MiniMini+, oświetlenie dzienne gaśnie o 21 (wtedy rybka na MiniMini+ też idzie spać) i włącza się nocne. Ustawione jest tak, aby zachodziły trochę na siebie, aby nie było momentu bez światła. Nocne pali się do 24:00. Rano nocne włącza się o 6:00 i pali się do 9:00, po czym włącza się dzienne. Ponownie jedno zachodzi na drugie, więc nie ma momentu bez światła. Dzienne pali się do 21, itd.


RE: Oświetlenie nocne - maximus - 01-12-2013 12:40

dzięki a odpowiedz


RE: Oświetlenie nocne - Adam - 01-12-2013 14:01

A w naturze też macie w nocy oświetlenie? Bo nawet przy pełni księżyca w wodzie jest znikoma ilość światła a do tego dochodzą całe noce kiedy jest spore zachmurzenie i wtedy nawet księżyca nie widać. Światło jak dla mnie ustawia się jak najbardziej zbliżone do rejonu świata z jakiego mamy zwierzęta a nie jak nam się podoba.


RE: Oświetlenie nocne - Mikołaj - 01-12-2013 14:04

nie chcę się czepiać, ale mówiliście że waszym lubym przeszkadza hałas z filtra i nawet z programatora, a światło nie będzie? to nie biegun że pół roku jasno


RE: Oświetlenie nocne - escar - 01-12-2013 15:47

Rozumiem, że wy macie osobny pokój z rybkami, zaciemniony, odizolowany tysiącem kartonów po jajkach od świata zewnętrznego? Biggrin

U mnie ryby stoją w pokoju dziennym, tzw. salonie aka. kominkowym. Ja wstaję o 6 albo wcześniej. Wychodzę koło 7. Żona i dzieci wstają po 8. Wieczorem koło 21 kładziemy dzieci spać i odbywa się "Wielka Podpucha" pt. "Rodzice idą spać z dziećmi". Jak już po 22giej (wersja optymistyczna) gzuby śpią, to dopiero zaczyna się jakaś normalna aktywność typu książki, TV, obejrzenie filmu, granie na konsoli czy siedzenie przy lapie.

Przyjmijmy teraz, że nie mam u ryb ledowego oświetlenia nocnego i że pora roku jest taka jak teraz.

Ciemność, widzę ciemność. Aż nagle... 6 rano JEB rybom po oczach żyrandol, zgaszony, zapalony, zgaszony, zapalony, światło z aneksu kuchennego, światło z łazienki, fru-sru do 7 rano kiedy to w końcu wychodzę. Godzina-półtorej egipskich ciemności i znowu JEB światło, tu, tam owam, w końcu o 9 zapala się normalne oświetlenie akwa i świeci 12h do 21:00. Czemu 12h? Może być mniej, jak kto woli, ja akurat mam 12h głównego, bo mi się kiedyś wydawało, że po zakończeniu stabilizacji akwa i gdy nie ma problemów z glonami 12h jest ok. No ale niech będzie 10h. Czyli o 19 gaśnie główne. Żyrandol się pali. TVka chodzi. Co chwila migają różne inne światła. 21:00 nagle TVka przygasa, rybka Mini-Mini idzie spać, w całym domu światła gasną, robiona jest sztuczna noc kompletna, aby dzieci zapędzić do łóżek. Godzinę później panują egipskie ciemności i nagle JEEEEEEEEEBUTTT znowu pełnia światła, TVka chodzi, żyrandol pełen lumen, jeszcze lampka nad stołem, światło z laptopów, kuchni, co tam jeszcze. 24-1 w nocy światła gasną, zapalają się. Gasną na 10 minut... znowu coś błyska. I tak jeszcze długo wg. potrzeb, aż końcu rodzice (my) i dzieci (pomiot szatana) w końcu usną ostatecznie. A o 6stej...

Bez LEDów rano i wieczorem moje ryby kilka razy zostawałyby w totalnych ciemnościach, by po chwili znowu dostać sporo światła z zewnątrz akwarium. Nie wiem jak to wpłynełoby na ich zdrowie, ale kierując się tym jak potrafią ryby świrować gdy nagle zapali się duże światło, raczej im to nie służy.

Zamiast tego mam od 6-9 nocne, od 9-21 dzienne, od 21-24 nocne, a po 24, jak już mają ciemno do 6, staram się uczulać żonę, żeby nie zapalała oczojebnego oświetlenia w salonie, żeby ryb nie straszyć.

IMO lepiej to rybom służy niż " oświetlenie zbliżone do rejonu świata z jakiego mamy zwierzęta". Chyba, że na ryby korzystanie wpływa ustawiczne wybudzanie i usypianie ich po kilkanaście razy dziennie.

ps:
Mojej żonie przeszkadzają hałasy. Światło jej nie przeszkadza. Dźwięk podróżuje daleko w mieszkaniu. Światło ma większy problem z wyrobieniem zakrętów. Cwaniak


RE: Oświetlenie nocne - Adam - 01-12-2013 15:58

Moje akwarium stoi w pokoju dziecka i nie bawię się w takie pierdoły. Nie widzę złego wpływu włączenia normalnego światła skoro u mnie zapalam je między 7-8 to w pokoju już robi się widno i tak samo było u mnie 10, 20 i 30 lat temu a ryby rosły i się mnożyły jak głupie i jakoś nie widziałem stworów poobijanych czy wyskakujących z akwarium, bo ktoś zapalił światło a oko mam czujne na takie zdarzenia. Rób jak chcesz ale to wygłupianie się. A dziecku palę małą lampkę nocną zanim zaśnie i nie uczę chodzenia wspólnie spać, bo im więcej się z tym pieprzymy tym gorsze wyniki to dajeTongue.


RE: Oświetlenie nocne - edison - 01-12-2013 18:04

Widać że dzieci i ryby wychowują pana domu a powinno być odwrotnie.

No cóż każdy ma swoje fanaberie jak to się mówi to nie moje rybki, akwarium Smile


RE: Oświetlenie nocne - Mikołaj - 01-12-2013 18:09

Za duzo się chłopie pierdolow naczytałeś a pozatym mało mnie interesuje twój plan dnia


RE: Oświetlenie nocne - escar - 01-12-2013 19:46

@Adam:

Jeśli mi to pasuje i rybom nie szkodzi, to w czym problem? Dla mnie to optymalne rozwiązanie i dla ryb też się sprawdza.

Krytykujesz mnie za nienaturalne godziny oświetlenia. Nie jestem pewien jak akwarium w pokoju dzieci z pełnym zakresem "dnia" wyznaczonym przez okres aktywności dzieci ma się do "Światło jak dla mnie ustawia się jak najbardziej zbliżone do rejonu świata z jakiego mamy zwierzęta a nie jak nam się podoba.".

Jeśli i tak całe otoczenie ma światło, to wyłączenie oświetlenia w akwa będzie miało wpływ na florę, a nie faunę. W takiej sytuacji pisanie o ustawianiu oświetlenia wg. parametrów z kraju pochodzenia ryb, jeśli w otoczeniu się nie zachowuje tych samych parametrów, przecież nie ma sensu. Nawet jeśli w akwa światło zgaśnie powiedzmy o 18, a dzieciaki zostaną na nogach do 23ciej grając na kompach czy odrabiając lekcje, to i tak ryby pójdą "spać" dopiero jak dzieci zgaszą światło w pokoju.

Ja też nie zachowuję "naturalnych" godzin, ale wykorzystuję nocne:
- dla efektu wizualnego,
- żeby mniej płoszyć ryby.

Nikomu nie narzucam swoich ustawień jako ewangelii. Bez nocnego też by było ok. Ale mam nocne i tak je wykorzystuję.

W czym więc problem?

@edison:

??? Dzieci są uczone regularnego chodzenia spać, wstawania, pór posiłków, spacerów, itp. Jeśli w całym domu palą się światła i gra komputer/radio/telewizor, trudno oczekiwać od 2 latka, żeby się wyciszył. Jak ma iść spać wyciszamy dom, dziecko idzie spać, a potem mamy resztę wieczoru dla siebie. Ja wychowuję moje dziecko, nie odwrotnie. Jeśli mogę mu pomóc zasnąć zmniejszając ilość bodźców, czemu nie miałbym tego robić?

Jeśli nie wierzysz, proponuję eksperyment. Zobacz jak długo wytrwasz w nocy bez zasypiania gapiąc się przed siebie w ciemnym pokoju. Potem powtórz to, ale z maratonem filmowym, dobrą książką, grą lub po prostu w mocno oświetlonym pomieszczeniu. Podejrzewam, że trafnie odgadnę wyniki eksperymentu.

Identycznie z rybami. Pory zegarowe oświetlenia u ryb są dostosowane do rytmu dnia domu, a nie vice versa. O 6 dostają nocne światło, tak jak ja wstaję. O 21 dostają znowu nocne, bo dzieci idą spać, a jaskrawe światło ze świetlówek mogłoby je pobudzać. O 24tej gaśnie nocne, bo zwykle o 24tej dom śpi, vide wstawanie o 6stej. Jedyny ukłon w stronę zwierząt to nie walenie im po oczach głównym oświetleniem po 24tej.

W którym miejscu "dzieci i ryby wychowują pana domu"??? Po co w ogóle taki komentarz i na jakiej podstawie?


@ Mikołaj:
Cytat:Za duzo się chłopie pierdolow naczytałeś

Udowodnij to stwierdzenie przedstawiając cokolwiek w mojej wypowiedzi, co by sugerowało kierowanie się w tym wypadku wiedzą książkową. W innym przypadku bijesz pianę bez podstaw.

Cytat:a pozatym mało mnie interesuje twój plan dnia

Odpowiadałem głównie na post Adama. Do Ciebie skierowane było, przede wszystkim, "post scriptum". Nikt Ciebie pistoletem nie zmusza do brania udziału w dyskusji ani do czytania przytoczonych argumentów/przykładów.

We wszystkich swoich postach staram się odpowiadać w sposób pełny, językowo poprawny i z szacunkiem dla interlokutora. Jeśli czasami przedstawienie mojego punktu widzenia wymaga opisania jakiejś przykładowej sytuacji, to ją opisuję. Tak było w tym przypadku. Innymi słowy - staram się prowadzić dyskurs na poziomie. Jeśli kogoś to przerasta, najchętniej uchylam kapelusza i mówię Adieu. Nie zawsze się udaje, mimo 20 lat użerania się z internetowymi trollami czasami dalej daję się sprowokować. Szczęśliwie w tej chwili muszę podskoczyć do sąsiada po trochę lśniątki zatokowej, tak więc...

Adieu. ^^


RE: Oświetlenie nocne - edison - 01-12-2013 20:37

Moje dzieci idą spać o 7 lub najpóźniej 7;30 po bajce wtedy gaszę światła, tv gra z głosem oczywiście bo jak inaczej bo mamy jeden pokój i dwójkę dzieci.Akwarium świeci się do 21.
Nocne światło akwarium ma z korytarza i tv Smile

Gaszenie i zapalenie światła czasem migotanie ma negatywne skutku u ryb ale to się tyczy światła dla akwarium a nie zewnętrznego.

Po Twoich wypowiedziach można wywnioskować że to Ty się dostosowujesz do otoczenia a nie otoczenie do Ciebie.


RE: Oświetlenie nocne - czarex - 01-12-2013 22:54

jakoś ta dyskusja kojarzy mi się z udowadnianiem czy jajo czy kura mądrzejsze...a może które było pierwsze?
escar skoro Tobie taki układ pasuje to zupełnie nie rozumiem po co wątek zakładałeś? Smile tak logicznie? Wink
a reszty Towarzystwa spytam - co to są "normalne" czy "prawidłowe" godziny świecenia światła?
moje akwa W sensie światła) działa kiedy ja chcę i kiedy siedzę sobie w domku czyli czasami do 23 czasami do 1 w nocy i tyle - zdarzało się że i po 15h na dobę Smile
ot taki sadysta ze mnie :)ryby w końcu z tajgi są syberyjskiej i nieprzyzwyczajone Smile


RE: Oświetlenie nocne - Mikołaj - 01-12-2013 22:58

bardziej tu chodzi o sens nowy przyjdzie poczyta i stwierdzi że bez tego nie ma akwarium a zupełnie nie potrzebne tak dla ścisłości moje świeci 11,5h od 12.00 do 23.30 stoi w kuchni (tymczasowo) i każdemu to pasuje a tak w ogóle to kompromisy muszą być ale bez przesady


RE: Oświetlenie nocne - maximus - 02-12-2013 00:26

Tak dla ścisłości to ja założyłem ten wątek.


RE: Oświetlenie nocne - tom - 02-12-2013 00:50

przyjmuję się (w pewnych kręgach, pewnych wierzeń i przesądów akwarystycznych), że delikatne oświetlenie nocne w akwariach bez pokrywy, korony, znacząco obniża przypadki nocnego wyskakiwania ryb z akwarium. ponoć spłoszona ryba "widzi" powierzchnie wody. jeśli to prawda, w akwa. z pokrywą, oświetlenie nocne może dać dodatkowy komfort. w naturze egipskie ciemności to raczej rzadkie zjawisko, tak więc całkowita ciemność w zbiorniku to moim skromnym, intuicyjnym zdaniem to właśnie odejście od natury. pozdr.