Reaktor CO2 narurowy - Wersja do druku +- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl) +-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Technika (/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: DIY (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: Reaktor CO2 narurowy (/showthread.php?tid=399) |
Reaktor CO2 narurowy - kuntakinte - 16-01-2011 02:16 Chciałbym zrobić reaktor narurowy wykorzystując do tego powszechnie stosowane filtry narurowe, lecz martwi mnie jedna rzecz, a mianowicie materiały użyte do tego. Sama obudowa jak i pokrywa filtra zrobiona jest z plastiku, lecz złaczki i gniazda gwintów wykonane są z mosiadzu pokrytego ocynkiem. Czy jest to bezpieczne dla fauny i flory? :> Re: Reaktor CO2 narurowy - Anonymous - 16-01-2011 13:53 kuntakinte napisał(a):Chciałbym zrobić reaktor narurowy wykorzystując do tego powszechnie stosowane filtry narurowe, lecz martwi mnie jedna rzecz, a mianowicie materiały użyte do tego. Sama obudowa jak i pokrywa filtra zrobiona jest z plastiku, lecz złaczki i gniazda gwintów wykonane są z mosiadzu pokrytego ocynkiem. Czy jest to bezpieczne dla fauny i flory? :>Gdyby to były elementy miedziane (rurki, kolanka, itp.), to może by to przeszkadzało jakimś delikatnym krewetkom, ale z mosiądzu i jeszcze ocynkowanego? No to bym się zdziwił. Sam robię teraz "wilczy szaniec", jak go moja żona nazywa, z mosiądzu i plastiku i nie przewiduję problemów. Zresztą, czasami wydaje mi się, że ostro przesadzamy z tą "sterylnością" Re: Reaktor CO2 narurowy - Anonymous - 16-01-2011 15:57 napadywacz napisał(a):Mosiądz to stop cynku i miedziHOWGH. napadywacz napisał(a):natomiast kiedyś moi koledzy w firmie żeby obciążyć rurkę z napowietrzaczem(kurtyną powietrzną) przymocowali do niej w celu obciążenia zawór mosiężny ] ,przeżył tylko zbrojnik niebieski wydaje mi się że właśnie przez to.No ale to było extremum,pewnie w małym stopniu nie będzie szkodliwe.U siebie staram się nie używać metali w akwa.Hm. Toś mnie zaskoczył. Znalazłem, jak to w internecie, oczywiście skrajne opinie na temat mosiądzu. Ale po zastanowieniu, przyjmuję zdanie, że należy zdecydowanie unikać mosiądzu i innych miedziopodobnych stopów w akwarium. Tu całe szczęscie ten mosiądz ma być ocynkowany, tak więc... no chyba, że znowu się zdziwię :> No i gdzieś przeczytałem, że cynk jest równie szkodliwy jak miedź. Szczególnie w połączeniu z tą ostatnia. No to masakra . Dla świętego spokoju trzeba będzie pójść w kwasówkę :/ Dobrze, że to wypłynęło teraz - Anonymous - 17-01-2011 08:56 napadywacz napisał(a):Z drugiej strony nasze wypasione instalacje z rurek miedzianych,krany to też nic innego jak mosiądz (chromowany,niklowany czy inna zaraza),tylko to nie siedzi na stałe w akwa :shock: .No właśnie. Akwarium, to jednak obieg zamknięty. Tak czy inaczej, będzie na Ciebie - Lermi - 17-01-2011 09:26 Matko, Kunta. Wiesz ile Twoich kłaków wpadnie do akwarium? Ile dodajesz chemii w nawozach? Ile kurzu z półek, ile środków czyszczących, ile syfu z wiadra przy czyszczeniu filtra, no i w końcu, czy wiesz jaka jest zawartość miedzi w Twojej kranówie? Nie rozczulajmy się tak nad tą wodą, bo nie jesteśmy w stanie stworzyć idealnych parametrów. Ryby są w stanie przetrwać dużo. Ale.... przy krewetkariach z prawdziwego zdarzenia nie ma "bajerów". Nie bez przyczyny. Chcesz mieć CO2? Musisz liczć się z tym, że będziesz podtruwał ryby tak, czy inaczej. Uwierz mi, że już większym problemem jest choroba gazowa. Później długo, długo nic, a na końcu możesz przejmować się metalami przy złączkach. - Biter - 17-01-2011 14:42 Nie zapominajmy o badziewnych chińskich plastikach w filtrze i rurkach pełnych toksycznej chemii - alarmowiec - 18-01-2011 02:28 Mistyk pamietasz jakie miałes obawy co do kleju silikonowego który ci polecałem . Wtedy mówiłem że przesadzasz ze sterylnością ale teraz idziesz na maksa w drugą stronę . Jako nauczycielowi fizyki nie muszę ci zbyt wiele opisywać . W ukadach woda metal nasza nawieziona akwariówka to doskonały elektrolit a metale to elektrody wiec masz doskonała elektrolizę a cynk to już najlepszy na elektrodę materiał . Dlaczego nie zrobisz tego z PCV nawet klejonego . Kunta nawet w Castoramie są nagwintowane końcówki na węże a naczynie szczelne to też nie problem no i mamy doskonałe kleje - Anonymous - 18-01-2011 08:15 alarmowiec napisał(a):Dlaczego nie zrobisz tego z PCV nawet klejonego .Robię w 98% z plastiku. Ale kupiłem 4 śrubunki do zaworów. Bo jak pokleję przy zaworach to w życiu ich nie wymienię. Ale kupię dwa śrubunki z nierdzewki, do obiegu wewnętrznego, i powinno być OK. Przynajmniej mam taką nadzieję :/ alarmowiec napisał(a):Kunta nawet w Castoramie są nagwintowane końcówki na węże a naczynie szczelne to też nie problem no i mamy doskonałe klejeNo kurcze własnie wyszli z jednej firmy z końcówkami plastikowymi i nie jest tak różowo. Zostały im mosiężne na wąż. No chyba, że nie znalazłem albo też wejdą w coś innego. - alarmowiec - 18-01-2011 14:06 Sa też plastykowe srubunki w kazdym Leroy czy Castoramie . A końcówki plastykowe na wąż z gwintem 3/8 i 3/4 cala są w Casto na dziale ogrodniczym pod oknem a jak nie tam to pozostaje Remar w Przeźmierowie - Anonymous - 18-01-2011 21:12 alarmowiec napisał(a):Sa też plastykowe srubunki w kazdym Leroy czy Castoramie .Owszem. Ale są strasznie duże i o dziwo mają bardzo pomniejszoną średnicę wewnętrzną w porównaniu do nominału. alarmowiec napisał(a):A końcówki plastykowe na wąż z gwintem 3/8 i 3/4 cala są w Casto na dziale ogrodniczym pod oknem a jak nie tam to pozostaje Remar w PrzeźmierowieWiem. Tam też znalazłem jedną walającą się ostatnią sztukę, która mi odpowiadała. Jak mówię. Może w coś wejdą/weszli, ale jak ja szukałem, to była kicha. RE: Reaktor CO2 narurowy - kuntakinte - 11-03-2011 14:07 Znalazłem chwilę wolnego czasu i postanowiłem w końcu zrobić ten reaktor CO2. Mała fotorelacja z jego tworzenia, później dorzucę jeszcze fotki podłączonego. Postaram się to zrobić jeszcze dzisiaj. Problem mosiądzu został rozwiązany, jedyna część która styka się z wodą to szybkozłączka do CO2. Gwint na wlocie i wylocie przechodzi z mosiądzu w plastik, więc nie ma dostępu do wody. W planie jest jeszcze zrobienie filtra cyklonicznego z mała pomocą Memnon'a. Taki wspólny projekt.Pozdrawiam. Chyba jest coś nie tak ze zdjęciami.... poprawiłem adresy zdjęć Rafał Jest to mój pierwszy projekt więc proszę o wyrozumiałość RE: Reaktor CO2 narurowy - Asia - 11-03-2011 15:08 Fotorelacja super. Zrób jeszcze listę zakupów z cenami. No i z niecierpliwością będę czekała na relacje z użytkowania. Myślałam o zakupie reaktora, ale jak można by trochę zaoszczędzić to dlaczego by nie. RE: Reaktor CO2 narurowy - pacmann - 11-03-2011 15:37 (11-03-2011 15:08 )Asia napisał(a): Myślałam o zakupie reaktora, ale jak można by trochę zaoszczędzić to dlaczego by nie ...i przede wszystkim będzie porządny nie to co to g..... za 100zł z allegro. RE: Reaktor CO2 narurowy - Asia - 11-03-2011 15:45 Nie wiedziałam że to coś za 100 zł to gówno, a chciałam go kupić. A z tego co pamiętam to Rafał pozytywnie się na jego temat wypowiadał. RE: Reaktor CO2 narurowy - Biter - 11-03-2011 15:57 Wygląda na bardzo porządna rzecz, dobrze ci to wyszło z dbałością o detal. Posprawdzaj jak to działa i zbieraj na spotkaniu zamówienia na kolejne egzemplarze |