Pytanko o korzeń:) - Wersja do druku +- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl) +-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Forum ogólne (/forumdisplay.php?fid=27) +--- Wątek: Pytanko o korzeń:) (/showthread.php?tid=2619) |
Pytanko o korzeń:) - zefirsan - 26-04-2012 22:45 Witam byłem z córami na spacerku i niedaleko strumyka znalazłem 2 korzenie w mokrej ziemi wokół były same drzewka liściaste ale nie jestem pewny w 100% z jakiego drzewka jest jeden z nich... Większy był mniej "zjedzony" przez czas i można było zobaczyć ,że to nie iglak... Przy drugim mam wrażenie ,że wyczuwam trochę zapach żywicy ale w sumie nie wiem jak pachną korzonki różnych drzew Teraz nie wiem czy ryzykować i po dłuższym płukaniu i wyparzaniu dać go do zbiorniczka czy jednak poszukać coś pewniejszego Pasował by w sumie mi akurat do zbiorniczka dla krewci który czeka na zrobienie.. Co byście poradzili? Korzonek z 3 różnych ujęć wygląda tak..(Przepraszam za jakość zdjęć ale aparat miał spotkanie z matką ziemią i musiałem poratować się telefonem i tez nie chciałem jakiś wielkich wklejać ) RE: Pytanko o korzeń:) - joke00 - 27-04-2012 07:11 Wsadź do akwa jak zacznie siwieć i wychodzić żywica to najwyżej wyrzucisz. Ja miałem jakiś rok tak korzeń od iglaka i nic rybom się nie stało, zanim się zorientowałem, że to nie ten korzeń. A jak się boisz, a masz duży stary garnek to go wygotuj i będziesz czuł od razu. RE: Pytanko o korzeń:) - Simon - 27-04-2012 10:02 (27-04-2012 07:11 )joke00 napisał(a): Wsadź do akwa jak zacznie siwieć i wychodzić żywica to najwyżej wyrzucisz. Ja miałem jakiś rok tak korzeń od iglaka i nic rybom się nie stało, zanim się zorientowałem, że to nie ten korzeń. A jak się boisz, a masz duży stary garnek to go wygotuj i będziesz czuł od razu.Zgadzam się całkowicie z przedmówcą RE: Pytanko o korzeń:) - zefirsan - 27-04-2012 13:05 To w sumie zobaczę. Odłamałem kawałeczek i żywice czuć więc jest iglak niestety...Korzonek miał być dla krewetek ale chyba nie warto ryzykować dania go do Crystal-ków. Gdyby chodziło o red cherry czy gupiki miał bym mniejszego pietra Miałem zmieniać krewetkarium na większe ale chyba nie zdążę na razie bo jedna samiczka ze spora ilością jajek lata to zanim by zbiornik dojrzał to pewnie by już jajka też doszły..(ciekawe czy z moją 0 wiedza dadzą sobie radę i przetrwają w obecnym zbiorniku ) Dlatego dziś w ramach spaceru po wizycie z "małą" u lekarza wskoszyłem na chwilkę do lasu i rezerwowy korzeń wychapałem. Jak zobaczyłem zająca, potem sarnę to nawet się ucieszyłem o córci nie wspomnę Jednak jak zaczęły latać 2 dziki to trzeba było z dumą taktycznie się wycofać Na szczęście jeszcze nie latały z młodymi Korzonek nieco inny ale myślę , że na start nowego zbiorniczka ujdzie tym bardziej że nie miałem nic do odcinania. Pewnie i tak czeka mnie jeszcze jakieś wyjście do lasu zanim znajdę coś do 112l co mi do końca przypasuje. Lepiej więc odczekam z ta sosna chyba że wypowie się ktoś kto miał już krewcie z takim korzeniem Teraz trzeba będzie się zacząć rozglądać za jakimś mchem bo chyba wypadało by korzonek u krewci czymś obsadzić. Ale to już na spokojnie bo nie będę mieszał w starym zbiorniczku a z nowym mam teraz czas RE: Pytanko o korzeń:) - joke00 - 27-04-2012 17:09 pozostaje jechać na jakieś torfowiska i wyszukać inny, bądź kupić w sklepie duży wybór w malcie Odp: Pytanko o korzeń:) - slavo22 - 30-04-2012 00:01 Ponoć żadnych iglastych nie wolno.Ja bym nie ryzykował. Wysłane z mojego GT-I9000 |