Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska
pielęgniczki ramireza i co z nimi - Wersja do druku

+- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl)
+-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Forum ogólne (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: pielęgniczki ramireza i co z nimi (/showthread.php?tid=8104)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - bohen21 - 06-05-2015 09:18

nie oszukujmy sie ale większość ryb dostępna w sklepach nie widziała warunków naturalnych, idealanych parametrów wody itp, lepsze parametry na hodowlach zobaczą tarlaki aby małe już troche podrośnięte znów powędrowały na "kranowit" i tak koło sie zamyka. ale nie ma sie co dziwić bo sądzę że z 70% ryby z hodowli i tak idzie na zmarnowanie, część zmarnują już sklepy które nie potrafią zadbać o rybę, nie wspomnę o hurtowniach po drodze, całemu trudowi transportowemu jaki ta ryba musi przetrwać, godziny, a nie raz nawet dni w workach. a potem klient, często gwóźdź do rybiej trumny, skoro można zrobić malawi w kuli albo inna zupe rybną w 25L gdzie co tydzień zmienia się całą wode i gotuje żwirek to jeśli rybka cudem trafi na "akwaryste" z większym zbiornikiem, gdzie będzie miała wycinek naturalnego świata (nie koniecznie z rejonu z którego pochodzi) to nie raz lepiej niż na siłe stwarzanie jej świata którego ona nie pamięta i zazwyczaj nie za wiele już to zmienia w jej egzystencji


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - neo_82 - 06-05-2015 10:12

fazi_poz napisał(a):będziesz chciał im je zapewnić
I do tego będę dążył

Jeszcze chciałbym widzieć jak arrowb na tej stronie co podał w poście 10 zrobił ze pokazało jakie ryby oraz rośliny

Bohen jak zwykle masz rację jednak pi zdobyciu nawet tak nikłej wiedzy akwarystycznej w porównaniu do Was , uważam za mimo wszystko jakies zbliżone do natury warunki należy przygotować
następnym krokiem dla mnie będzie nauka o podwyższaniu obniżanie parametrów wody tzn ph twardości itp


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - bohen21 - 06-05-2015 11:03

moim zdaniem dla ryb lepsze są stałe warunki, bo jak zaczniesz kombinować i zmieniać ph wg widzimisie to zawsze coś się posypie


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - fazi_poz - 06-05-2015 11:07

Norbert - to jest temat rzeka i każdy akwarysta trochę inaczej sobie pewne rzeczy tłumaczy Wink Jakiekolwiek spory są i tak bez sensu, bo każdy ma trochę racji w swoim rozumowaniu. Niemniej jednak ja jestem zwolennikiem tworzenia zbiorników jak najbardziej zbliżonych do warunków naturalnych. W tym, że ryby hodowane na kranowicie nie wiedzą kompletnie jak miałyby w naturze się zgodzę, ale nie do końca. Jednak setki (żeby nie napisać tysiące) lat ewolucji danego gatunku i przystosowywanie funkcjonowania organizmu do pewnych zakresów temperatur, twardości i odczynu wody według mnie jest nie do zmiany w ciągu nawet kilku/kilkunastu pokoleń hodowli "na kranie". Oczywiście, każde następne pokolenie ma szanse być bardziej zaadaptowane do nowych warunków, ale między adaptacją a całkowitym przystosowaniem jest spora różnica. To trochę tak jakby dać białych ludzi do Afryki i zostawić ich tam na kilka pokoleń. Będą dawać rade co raz lepiej, ale jednak genetyczne uwarunkowania czarnoskórych będą dla nich w tak krótkim czasie nieosiągalne i powrót do klimatu umiarkowanego będzie miał pozytywny wpływ na kondycję organizmu i długość/jakość życia. Pewnie nie mówimy tu o zmianie długości życia większej niż 10-20%, ale jednak.
Odpowiedź na pytanie czy warto dla ryb zachodu pozostawić należy każdemu akwaryście do indywidualnej oceny, zgodnej z jego sumieniem, podejściem i poglądami. Smile

Spis roślin i ryb z danego terenu to wynik poszukiwań na wielu stronach i zlepienie tego w całość. Zwykle rośliny trudniej dobrać "biotopowo" bo do tego tematu mało kto przywiązuje wagę Wink Trzeba się niejednokrotnie sporo naszukać. Pytanie czy warto, znów pozostaje do indywidualnej oceny Wink


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - neo_82 - 06-05-2015 11:28

Masz racje co do roślin skupie się na rybach .
O sporach nie ma mowy bo naj zwyczajniej w świecie jestem za cienki w uszach i nawet jakbym przeczytał cały internet o tych rynkach to i tak ma się nijak do waszego doświadczenia Smile
Dla nie których wystarczy 30 l dla razbora galaxy ja natomiast nie wpuscilbym ja do tak małego akwarium

Zobaczymy jak moja zona ale staram się ją namówić na drugie akwarium w którym głównie rośliny a jako dodatek będzie właśnie galaxy która również mi się podoba ale to nie ten temat Smile


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - Patyczak97 - 06-05-2015 11:51

O matko! Bohen, wkońcu ktoś podziela moje zdanie Wow Moim zdaniem w zbiornikach powinno sie utrzymywać warunki w jakich wykluł sie narybek. Jakoś nie widzę wrzucania otosow do kwasu o ph 5, które rosły na kranowicie "bo tak mają dzikusy w ameryce południowej". Ja to tłumacze sobie tak, że idąc tym tropem w 1000 litrowym zbiorniku powinien być jeden gupik bo przecież w naturze ma tysiąc razy więcej miejsca niż u nas w basenie.
Żeby tak całkowicie nie offtopowac co by sobie nie nagrabić Tongue
Lepiej dołożyć otosow i kiryskow bo znikną w tym baniaku Smile Nie wiem ile tam masz miejsca ale ja bym dał 15 otosow i 20 kirysow Smile


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - neo_82 - 06-05-2015 12:06

Pytanie czy otoski będę miały co robić przy ok 0.3W
narazie będzie ok 8 do 10 kirysow


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - bohen21 - 06-05-2015 12:32

otoski zawsze będą miały co robić


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - neo_82 - 19-05-2015 12:19

Hemigrammus Bleheri jak na razie 7 szt
Mikrogeophagus Ramirezi jak na razie parka
Otocinclus Affinis jak na razie 3 szt
Corydoras Habrosus jak na razie 2 szt
Crossocheilus siamensis 2 szt
[Obrazek: 207963e2068448cam.jpg]

[Obrazek: 2e0e61b48ecf9edcm.jpg]


https://www.youtube.com/watch?v=gVz0q2dEFec&feature=youtu.be
Zdjęcia smartfonem dlatego kiepskie

Odnośnie zdjęć
chciałbym jakiś aparat taki który będzie robił zdjęcia . Nie znam się na fotografii oraz sprzęcie do fotografowania

Z jakiś tańszych modeli co polecacie lub co kupić by można było zrobić choćby przyzwoite zdjęcie ?
Pozdrawiam


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - neo_82 - 29-05-2015 22:03

W wtorek podmienialem wodę w środę padł bleheri a dziś ramireza . Fak wczęściej padło dużo red chery hmm


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - Dikej - 30-05-2015 01:22

Coś taki niejasny ten post. Co dokładnie się stało? Jak to po podmianie wody padło cokolwiek? Pomyśl, może coś zrobiłeś źle. Czy parametry wody się jakoś zmieniły w trakcie podmiany?


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - neo_82 - 30-05-2015 06:23

Fakt dikej hehe

Za dużo parametrów nie znam
podmiana wody ok 20 % żeby za dużego skoku temp nie było to woda czysta miała 25 stopni
na drugi dzień po podmiane padł Zwinnik a wczoraj pielęgniczka . Nie posiadam testów


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - Dikej - 30-05-2015 09:46

Trudno wróżyć, ale skoro padły RC to musiało się coś konkretnego stać, bo one są chyba pancerne i przeżyją skoki pH i temperatury. Wodę lałeś z kranu czy RO? Jeśli z kranu to świeżą czy odstaną?


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - edison - 30-05-2015 11:11

Podmienianej wody się nie podgrzewa, nawet jakby miała 15 stopni , 20% nie zmieni temp. znacząco,podejrzewam góra 1-2 stopnie . A przy podmianie dobrze to rybom robi gdy jest zimniejsza Tongue


RE: pielęgniczki ramireza i co z nimi - 123456789 - 30-05-2015 11:12

Sprawdź testami no3 i po4.