Reaktor CO2 narurowy - Wersja do druku +- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl) +-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Technika (/forumdisplay.php?fid=29) +---- Dział: DIY (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: Reaktor CO2 narurowy (/showthread.php?tid=399) |
RE: Reaktor CO2 narurowy - rafal - 11-03-2011 16:00 (11-03-2011 15:45 )Asia napisał(a): A z tego co pamiętam to Rafał pozytywnie się na jego temat wypowiadał. Zgadza sie, moja pozytywna opinia była do czasu pierwszego czyszczenia owego reaktora, zdejmując wężę, ułamał się króciec doprowadzający wodę do reaktora. Z Pacmannem już rozmawialiśmy i przyznałem mu rację że niestety reaktor jest wykonany ze słabej jakości PVC jest b. kruche . No ale nie poddałem się i po małej przeróbce pokrywa reaktora wygląda na niezniszczalną RE: Reaktor CO2 narurowy - Asia - 11-03-2011 17:03 Rafał no bardzo "drobna" była ta przeróbka. Przejrzałam sobie ze spokojem fotorelację i mam teraz kilak pytań: 1. do wprowadzania CO2 wykorzystałeś bezpiecznik filtra, w jaki sposób go przerobiłeś aby był szczelny? 2. złączki masz plastikowe, a wcześniej pisałeś że są metalowe, czyli wnioskuję że zaopatrzyłeś się w nowe plastikowe, podziel się wiedzą gdzie je nabyłeś, 3. zamontowałeś kątownik który ozdobą raczej nie ma być, a nie widać żeby spełniał jakąś funkcję, czy ma on być użyty do montowania reaktora w szafce? 4. zrobiłeś stałą konstrukcję rur doprowadzających i odprowadzających wodę, jaki jest tego cel? Bo wydawałoby się że użycie elastycznych rur jest bardziej praktyczne. RE: Reaktor CO2 narurowy - kuntakinte - 11-03-2011 18:34 1. Wykorzystałem zawór odpowietrzający, nie przerabiałem go w żaden sposób, nawinąłem na szybkozłączkę taśmę teflonową i dodałem oryginalny oring z odpowietrznika. 2. Na zdjęciu widać iż cały gwint nie jest zrobiony z mosiądzu, jedynie jego początek stanowi wstawka z mosiądzu(piszę tu o gwincie wew. wlotu i wylotu korpusu). A jeśli chodzi o złączki plastikowe z gwintem zew. to nabyłem je w ogrodniczym za 2.50zł 1". 3. Tak, jest to uchwyt do reaktora gdyż ma być on zawieszony w szafce, a oryginalne zajmują zbyt wiele miejsca, natomiast ten jest odwrócony i chowa się praktycznie cały za korpusem. Nie jest to element dekoracyjny. 4 . W ten sposób wyeliminowałem prawdopodobieństwo skrecania się i "łamania" elastycznych przewodów. RE: Reaktor CO2 narurowy - DUANDR - 11-03-2011 18:36 Bardzo przyzwoita fotorelacja. Jak odpowietrzasz to urządzenie przed uruchomieniem? RE: Reaktor CO2 narurowy - kuntakinte - 11-03-2011 18:39 (11-03-2011 18:36 )DUANDR napisał(a): Jak odpowietrzasz to urządzenie przed uruchomieniem? Będę to robił poprzez szybkozłączkę RE: Reaktor CO2 narurowy - MOD - 11-03-2011 23:36 Nie zamierzam się wymądrzać ani krytykować projektu kolegi z Gorzowa, jednak przez przypadek pracuję w branży instalacyjnej i w związku z tym mogę podpowiedzieć małe co nieco :-) Więc zaczynamy: korpus filtra, który widać na fotorelacji można zastąpić korpusem z firmy http://ustm.pl/ jest uboższy o jedną część ruchomą, w USTM przeźroczysty korpus uszczelnia się bezpośrednio w głowicy a nie skręca dodatkowym pierścieniem. Ponadto aby wyeliminować cześci metalowe, można zastosować korpus do RO z tej samej firmy jednak nigdy nie stosowałem reaktora do CO2 i bladego pojęcia nie mam jakiego wymaga ciśnienia i czy wężyki do RO dadzą radę...może gdyby np.PACMANN wyłożył mi kawę na ławę... W razie gdyby węże igielitowe do RO były za słabe , wzorem KUNTAKINTE zastosować można rurki firmy NIBCO, tylko kolo użył rurek do ciepłej wody (żółtawe)tzn. pow. 60 stopni i o mniejszej rozszerzalności liniowej (czyt. droższe) a nie sądzę aby ktoś z nas miał tyle w akwa. W związku z tym wydaje mi się , że rurki do wody zimnej też się nadadzą bo są tańsze (i białe) , różnica leży też w rozmiarach bo rurka 3/4" do ciepłej to rozmiarowo 1/2"do zimnej. Do każdego rodzaju stosuje się ten sam oczyszczacz i klej jednak kształtki są osobne. Gdyby komuś nie chciało sie szukać to mam na stanie korpusy filtów (zwykłych a nie do RO) z firmy USTM, rurki NIBCO to gorsza sprawa bo nie mogę załatwić upustów, ale mogę podpowiedzieć gdzie najtaniej można kupić je w Poznaniu, choć to moi byli pracodawcy a teraz konkurencja... jednak dla braci WTMA mogę zrobić wyjątek i puścic parę ;-) Jeszcze jedno - korpusy USTM są w mojej firmie są dostępne również w zestawach tzn. z konsolą (na zdjęciach to ten metalowy kątownik do mocowania) i kluczem do odkręcania klosza (np. do czyszczenia). Jeśli ktoś chce info odnośnie cen lub foty to mogę je zdobyć dopiero w poniedziałek w pracy i przesłać na email lub przynieść na spotkanko w środę. RE: Reaktor CO2 narurowy - Asia - 12-03-2011 00:03 Reaktor do CO2 ma takie ciśnienie jakie uzyskuje się ze słupa wody, czyli jeśli szafka by miała jakieś 70cm i akwarium kolejne tyle, a reaktor stałby na ziemi to mamy niecałe 1,5 metra czyli 0,15 atmosfery czy bar (bo można przyjąć przelicznik 1:1). No a jak oglądałam na allegro to te filtry wytrzymują ciśnienie 6 atmosfer, wężyki do RO też pewnie muszą wytrzymywać podobne ciśnienie no bo pracują przynajmniej na ciśnieniu wody w rurach (prawdziwa odwrócona osmoza potrzebuje jeszcze większego ciśnienia roboczego). RE: Reaktor CO2 narurowy - pacmann - 12-03-2011 00:18 Ciśnienie dwutlenku za reduktorem to około od 1 do 2 Bar. Nie wiem czy o to pytałeś ? RE: Reaktor CO2 narurowy - Asia - 12-03-2011 00:35 Nie ma znaczenia jakie jest ciśnienie za reduktorem tylko za zaworkiem precyzyjnym. Do reaktora dociera pod takim samym ciśnieniem jakie panuje w samym reaktorze czyli zależnym od słupa wody i na pewno nie są to 1-2 atmosfery tylko tak jak pisałam max 0,15 bar RE: Reaktor CO2 narurowy - MOD - 12-03-2011 00:55 Fanatastycznie !!! Jeśli można zastosować węże do RO = minimum miejsca ale nie wiem jak z kosztami bo u mnie w firmie tym nie obracamy...narazie... :-) RE: Reaktor CO2 narurowy - kuntakinte - 12-03-2011 01:08 Nie jestem z gorzowa;)to po pierwsze,a po drugie u mnie w miejscowości były tylko rury do ciepłej wody. RE: Reaktor CO2 narurowy - MOD - 12-03-2011 01:29 Z tym Gorzowem musiało mi się coś pop....ć- sorry, ale odnośnie rurek to tylko podpowiadałem żeby było taniej bo sądzę że każdy z nas bardziej woli wydać parę groszy na zwierzaki czy zielsko niż na zbędne wyposażenie RE: Reaktor CO2 narurowy - kuntakinte - 12-03-2011 01:33 A jeśli chodzi o koszta to są następujące: 1. Korpus filtra 30zł 2. Rury do ciepłej wody NIBCO (innych nie było) 14zł/m 14zł Do zimnej kosztują ok 7zł/m 3. Kolanka NIBCO 2,5zł/szt. x 5 12,5zł 4. Przyłącze z gwintem zew. 2.5szt. x2 5zł 5. Klej do PCV nie pamiętam ile kosztował, kupiłem go dawno temu. 6. Kątownik 2,5zł 7. Wąż igielitowy... grosze 8. Szybkozłączka 5zł 9. Blachowkręty (przycięte) znalezione w garazu 10. Tasma teflonowa, nabytek po RO 11. Dobre chęci 0zł Wychodzi ok 69zł:thumbup: Po odjęciu kolanek i rur do ciepłej wody to będzie w przybliżeniu....hmmm mało Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do twórczości...w końcu produkty Hand Made są dopasowane do naszych potrzeb i zarazem solidne RE: Reaktor CO2 narurowy - MOD - 12-03-2011 01:43 kuntakinte napisał(a):...w końcu produkty Hand Made są dopasowane do naszych potrzeb i zarazem solidnei jak by było tego mało to rozsadzają nam z dumy klatę... ja tak mam :thumbup: RE: Reaktor CO2 narurowy - Asia - 12-03-2011 10:36 Kruszyn dowiedz się o cenę korpusu do RO bo jak oglądałam wszelkie filtry na allegro to każdy ma elementy metalowe, a do RO sprzedają całe filtry, a nie korpusy. |