26-01-2016, 13:35
Witam,
jednym z problemów które hamują mnie przed wystartowaniem nowego zbiornika jest filtr (unimax 250), który ma delikatne, pionowe pęknięcie, znajduje się ono w miejscu gdzie przychodzi uszczelka od zaworów (ze srebrnej, okręcanej rączki), dokładniej jest to przy sciance od strony pompki do odpowietrzania filtra. Rozszczelnienie pojawia się w momencie gdy przekręcam rączkę (dokręcając ją wywołuję rozszerzenie plastiku).
Filtr działa i pompuje wodę, w trakcie pracy przeciek jest znikomy, gorzej jak na chwile odłączę go od prądu i zmiania się ciśnienie wewnątrz, wtedy zaczyna cieknąć z niego woda, co na to poradzić? Spawanie plastiku? Sylikon? Dwuskładnikowy klej?
Narazie rozpatruję najtańszą możliwość, bo filtr gwarancji już nie ma, a nie chce odsyłać go do serwisu gdzie prawdopodobnie odesłali by mi zalecenie na kupno nowej głowicy.
Czekam na wasze sugestie, pozdrawiam!
jednym z problemów które hamują mnie przed wystartowaniem nowego zbiornika jest filtr (unimax 250), który ma delikatne, pionowe pęknięcie, znajduje się ono w miejscu gdzie przychodzi uszczelka od zaworów (ze srebrnej, okręcanej rączki), dokładniej jest to przy sciance od strony pompki do odpowietrzania filtra. Rozszczelnienie pojawia się w momencie gdy przekręcam rączkę (dokręcając ją wywołuję rozszerzenie plastiku).
Filtr działa i pompuje wodę, w trakcie pracy przeciek jest znikomy, gorzej jak na chwile odłączę go od prądu i zmiania się ciśnienie wewnątrz, wtedy zaczyna cieknąć z niego woda, co na to poradzić? Spawanie plastiku? Sylikon? Dwuskładnikowy klej?
Narazie rozpatruję najtańszą możliwość, bo filtr gwarancji już nie ma, a nie chce odsyłać go do serwisu gdzie prawdopodobnie odesłali by mi zalecenie na kupno nowej głowicy.
Czekam na wasze sugestie, pozdrawiam!