16-01-2016, 21:11
Ponieważ często woda pobierana z filtra RO zbierana do 10l i 20l. przelewa mi się na podłogę postanowiłem zrobić sobie małe urządzenie ostrzegające. W moim przypadku timer nie zdał egzaminu.
Koszt inwestycji to niecałe 10zł (większość już miałem więc mnie to kosztowało całą złotówke i pół godziny czasu)
Jest to wersja alfa bo wiadomo każde pierwsze wykonanie wymaga poprawek w czasie prób. Do zmiany będą czujniki załączające buczek, tym razem zastosuje inne rozwiązanie bardziej skuteczne bo jak wiadomo woda a tym bardziej czysta RO nie przewodzi tak dobrze prądu jak styk bezpośredni a co za tym idzie sygnał dzwiękowy nie jest głośny ale narazie jest wystarczający abym go słyszał z drugiego pomieszczenia. Drugą modyfikacją będzie koszyk na baterie z wyłącznikiem zabezpieczającym przed uruchomieniem buczka gdy z niego nie korzystamy.
Użyte materiały to:
-bateria 9v
-przewód 2x0,5mm2
-kawałek spienionego pcv 3mm
-śrubki,podkładki i nakrętki 3 i 4
-buczek 12v 88dB
-rurki termokurczliwe
-złącze baterii 9v
-opaski zaciskowe
Narzędzia pomocnicze to:
-nóż
-płaskoszczypy
-palnik
-lutownica
-wkrętarka i wiertło fi 4
Zamieszczam zdjęcia i filmik.
Czujnik w częściach.
Na gorąco doginam kawałki spienonego pcv który służy za stelarz
Wiercimy otwory na dole dla czujników a górny dodatkowy które nam trzyma oba plastiki razem. Na jednym z boków otwory dla przewodów i mocowanie buczka.
Montujemy baterie na opaski, plus z baterii łączymy bezpośrednio z buczkiem a minus podłączamy do jednego czujnika a z drugiego czujnika prosto do buczka/
Całość sobie stabilnie leży w otworze butli 20l. Wysokość zanurzenia czujników trzeba sobie dostosować samemu, ja akurat tak wymierzyłem że po przekroczeniu 19l. powoli stopniowo sygnał się nasila.
Koszt inwestycji to niecałe 10zł (większość już miałem więc mnie to kosztowało całą złotówke i pół godziny czasu)
Jest to wersja alfa bo wiadomo każde pierwsze wykonanie wymaga poprawek w czasie prób. Do zmiany będą czujniki załączające buczek, tym razem zastosuje inne rozwiązanie bardziej skuteczne bo jak wiadomo woda a tym bardziej czysta RO nie przewodzi tak dobrze prądu jak styk bezpośredni a co za tym idzie sygnał dzwiękowy nie jest głośny ale narazie jest wystarczający abym go słyszał z drugiego pomieszczenia. Drugą modyfikacją będzie koszyk na baterie z wyłącznikiem zabezpieczającym przed uruchomieniem buczka gdy z niego nie korzystamy.
Użyte materiały to:
-bateria 9v
-przewód 2x0,5mm2
-kawałek spienionego pcv 3mm
-śrubki,podkładki i nakrętki 3 i 4
-buczek 12v 88dB
-rurki termokurczliwe
-złącze baterii 9v
-opaski zaciskowe
Narzędzia pomocnicze to:
-nóż
-płaskoszczypy
-palnik
-lutownica
-wkrętarka i wiertło fi 4
Zamieszczam zdjęcia i filmik.
Czujnik w częściach.
Na gorąco doginam kawałki spienonego pcv który służy za stelarz
Wiercimy otwory na dole dla czujników a górny dodatkowy które nam trzyma oba plastiki razem. Na jednym z boków otwory dla przewodów i mocowanie buczka.
Montujemy baterie na opaski, plus z baterii łączymy bezpośrednio z buczkiem a minus podłączamy do jednego czujnika a z drugiego czujnika prosto do buczka/
Całość sobie stabilnie leży w otworze butli 20l. Wysokość zanurzenia czujników trzeba sobie dostosować samemu, ja akurat tak wymierzyłem że po przekroczeniu 19l. powoli stopniowo sygnał się nasila.