15-11-2015, 14:30
15-11-2015, 15:49
A masz na ta wpływ?
15-11-2015, 17:43
Co Tobie po wzbogaceniu działu skoro ludzie tam pracujący pochodzą z łapanki . Byłem z żoną kilkakrotnie w obu sklepach Maxi Zoo i moje osobiste odzucie to : ŻENADA!
Szukałem szelek dla kota . Ponad 8 kilowy rudy brytyjczyk a sprzedawcy wciskają nam jakiś badziew plasticzany ...
Mówię że chcę "coś jak na psa" a słyszę ale obroże dla kotów są tam... sprzedawcy nawet nie rozróżniali obroży od szelek . To jakby iść po plecak a ktoś wciska wam portmonetkę .
Skusiła mnie informacja o dużym wyborze a realnie to jest sporo ale towarów wątpliwej jakości i wszystkie do siebie podobne . Akwarystykę mają na poziomie marketowym i to się nie zmieni .. i tak towar ich przerasta
Szukałem szelek dla kota . Ponad 8 kilowy rudy brytyjczyk a sprzedawcy wciskają nam jakiś badziew plasticzany ...
Mówię że chcę "coś jak na psa" a słyszę ale obroże dla kotów są tam... sprzedawcy nawet nie rozróżniali obroży od szelek . To jakby iść po plecak a ktoś wciska wam portmonetkę .
Skusiła mnie informacja o dużym wyborze a realnie to jest sporo ale towarów wątpliwej jakości i wszystkie do siebie podobne . Akwarystykę mają na poziomie marketowym i to się nie zmieni .. i tak towar ich przerasta
16-11-2015, 20:00
Ceny tam straszne... Karma dla mojego burka prawie 150% droższa niż w necie....