mam pytanie do osób które używały substratów o granulacji normal i powder. chodzi mi dokładnie o to czy w powderze się łatwiej sadzi rośliny (pod wodą) niż w normalu??? bo dziś aby posadzić pogestemona helferi w mini m mało brakło a akwarium poleciałoby przez okno, już w manado się lepiej sadzi niż w CALu normalu
Ja nie miałem żadnych problemów z CAL'em w wersji normal, również z pogostemonem i to w wersji mini sadzonek z żelu. Trza je po prostu sadzić głęboko lub lekko ogolić o połowę dolne listki by były pewnego rodzaju haczykami. Kwestia wprawy.
Słabej baletnicy to i rąbek u spódnicy...
masło gówno żeś wcisnął bo nie miałeś powdera a teraz musze się męczyć, ale nie tylko ja co nie Grzegorz
Jak nie miałem powdera, był tylko nie pytałeś
miałeś ostatni worek i mówiłeś że go nie sprzedajesz, kłamca kłamca
bohen21 napisał(a):kłamca kłamca
i to ten to co na spotkaniu mówił że nie ma problemu w sadzeniu roslin w substracie
kiedy mówiłem??
w shrimp sandzie od dawna mnie kur.... bierze wiec na pewno nie mówiłem o nim tak, w benibachi prawie mnie mam roślin w podłożu więc podobnie a w calu sadziłem na sucho sięc się nie liczy, to wiesiu kiedy i o czym??
Sadzenie roślin w shrimp sandzie nasuwa mi tylko tyle: @#$$%%^^&%*$#!$$%#$^@&*
ja podczas sadzena staurogyne to bym całą strone a4 mógł zanotować (drobnym druczkiem) @#$$%%^^&%*$#!$$%#$^@&*
i do tego pierwotniak po sadzeniu, masakra
temu pytanie:
CZY W POWDERZE SADZI SIE LEPIEJ NIŻ W NORMALU
oczywiście chodzi o zalany zbiornik
Nie rozczulać się nad sobą jak baby na kole gospodyń wiejskich tylko pracować nad swoimi łapkami by pewne piszczotliwe sprawy potrafiły sprawnie i efektownie same załatwić. Chyba że ktoś ma niewytrenowane grabie od kopania szpadlem to już jego problem, że nie potrafi np. zawiązać haczyka na żyłkę.
ja od lat sadze w manado gdzie wszyscy narzekają je jest lekkie i sie w nim cięzko sadzi, po czym przechodze na substrat a tu jeszcze gorzej, wiec raczej nie w treningu dłoni
lezy problem
bohen21 napisał(a):ja od lat sadze w manado gdzie wszyscy narzekają je jest lekkie i sie w nim cięzko sadzi, po czym przechodze na substrat a tu jeszcze gorzej, wiec raczej nie w treningu dłoni lezy problem
JBL Mando to się nadaje, ale tylko jako podsypka pod poz-bruk przed domem (do utwardzenia). Taki sam shit firmy JBL jak pseudo bezuszczelkowy filtr e900.
i co ci ze zdolności wiązania haczyków skoro zbiornika na manado nie potrafisz poprowadzić, bo skoro masz taką opinie to również masz doświadczenie z tym podłożem. ja od prawie 5 lat prowadze na nim zbiorniki i nie narzekam
bohen21 napisał(a):wiec raczej nie w treningu dłoni lezy problem
Aloo
Jak pamiętam to Manado miałeś około 6 cm. a ile masz CALa,bo ja w 6 cm. Amazonii sadzę np. glossę czy łodygowce bez problemu.
G.