Takie rozwiązanie prawie nie rozpuszcza gazu niestety. Dyfuzor najlepiej rozpuszcza gaz, kiedy jest naprzeciwko wylotu filtra.
A tutaj drobniutkie bąbelki,praktycznie mgiełkę woda z kubła porywa strumieniem i trafia w najdalsze zakątki akwy.Mnie to akurat przekonuje ponieważ do rozpuszczenia co2 potrzebne jest kilka czynników między innymi czas w jakim pęcherzyk znajduje się w wodzie.
Druga sprawa, pozbywamy się spieku z wnętrza baniaka.
takie rozwiązania dostępne są od dawna, jedyną nowością jest to że połączone jest z wylotem, co jest zaje...... wadą bo jak pęknie to i stracimy dyfuzor i wylot
Bąbelek gazu wylatuje przy samej powierzchni, gdzie nie działa na niego praktycznie żadne ciśnienie wody, lata sobie i się nie rozpuszcza w jakiś znaczący sposób. Bąbelek który wypuszczany jest na głębokości rozpuszcza się kilka razy lepiej, mało tego, z dobrym dyfuzorem gaz jest wtłaczany przez odbita od ściany wodę, w dół, poniżej dyfuzora.
Spoko,spoko na pewno już kombinujecie jak takie ustrojstwo mieć w swojej ofercie
Nie kombinujemy, bo jakoś tak nie potrafię sprzedać za kilkaset złotych gadżetu co do którego wiem, że ni cholery nie działa : )
Gdyby nie działał to nikt by go nie produkował.Nie sądzę ,aby przed wdrożeniem do produkcji nie poddano wstępnym próbom.
Są urządzenia tego typu, które generują prawie, że dym z CO2 i działają słabo, to takie urządzenie z pewnością działa gorzej.
szklane dyfuzory na wąż są w ofercie od lat i jakoś nie widać jak tłumy ludzi je wykupują ze sklepów i nagminnie stosują, pokazując to w swoich fotorelacjach. działa średnio, jedynie ma walor "dizajnerski"
po pierwsze rozpuszczają średnio po drugie czyszczenie to katorga w dodatku za każdym razem trzeba rozbierać cały układ
Ładnie to wygląda na zewnątrz akwarium, takie systemy mamy już wypróbowane . Koniec końców i tak każdy wraca do dyfuzora w akwarium
edison napisał(a):Ładnie to wygląda na zewnątrz akwarium, takie systemy mamy już wypróbowane . Koniec końców i tak każdy wraca do dyfuzora w akwarium
Otóż to. Nawet reaktory się średnio spisują, bo radykalnie spowalniają pracę filtra.
ja mam atomizer przepływowy, nie narzekam
nie zwalnia, produkuje mgiełkę, same plusy