Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

Pełna wersja: korzeń sosny bagiennej ?????
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam.Chcę zasięgnąc waszej wiedzy.Czy ktoś z forumowiczów miał doczynienia z korzeniem sosny bagiennej w waszym akwarium?
W internecie zdania są podzielne.Jedni piszą że odpowiednio spreparowany nadaję się (mają je od lat w swoich baniakach i jest ok.) , drudzy że jednak nie.Znalazłem w rowie bardzo ładny a zarazem duży okaz , który nadawałby się do mojego nowego 200 litrowego akwarium.Proszę o opinie osoby które mają wiedzę na ten temat.
Miałem kiedyś w 150l po 1,5 roku w wodzie zaczął wydzielać jakąś pleść i żywice, więc bym odradzał. lepiej wziąć mangrowca, red moor itd.
myjka cisnieniowa+nadtlenek wodoru+myjka cisnieniwa i do baniaka Thumbsup

zywica w wodzie sie nie rozpuszcza i niejest szkodliwa,plesn tezYes
Na myjce już byłem (-: teraz go gotuję już 4 godziny.Myślę że będzie się czym pochwalić w przyszłości.
Ostatnio przytargałem z lasu korzonek 60; 60; 120 ok.50 kg . buka, dwa dni mycia i preparowania -miesiąc w baniaku .takiego się nie kupi, a o satysfakcji nie wspomnę. Wink
Dzięki Tomasz.Mam nadzieję że mój korzeń się sprawdzi w moim baniaczku i będzie gitara.
Tomasz napisał(a):Ostatnio przytargałem z lasu korzonek 60; 60; 120 ok.50 kg . buka, dwa dni mycia i preparowania -miesiąc w baniaku .takiego się nie kupi, a o satysfakcji nie wspomnę. Wink
W baniaku? Tz w akwarium, czy po prostu się moczy?
Jak wam mogę coś doradzić, żeby z korzenia nie było syfu trzeba go mocno opierdzielić z pruchna, czasami korzeń ładnie wygląda a jak zaczniesz go badać to połowa gałęzi jest do wywalenia, co nie zmienia faktu że korzeń samemu przytargany sprawia więcej sadysfakcji Smile
Ja mam obecnie olsze czarną znad rusałki, i tak jak pisał wujek, sporo czyszczenia żeby nie zaczęło gnić. Czyszczenie z kory, usunięcie już rozłożonych rozgałęzień, gotowanie itp...
Drugą sprawą jest też to, czy ksylem wewnątrz korzenia też już ściemniał- duży korzeń może być czasem w środku jeszcze całkiem "świeży".

Z innej beczki- co to jest sosna bagienna? Wink
W akwarium juz obsadzony zielskiem.Yes
macius napisał(a):Ja mam obecnie olsze czarną znad rusałki
To widzę mamy to samo źródło korzeniowe Smile
Tomasz napisał(a):W akwarium juz obsadzony zielskiem.Yes
Po 2 dniach wsadziłej korzeń do akwarium?! Nie chcę straszyć, ale żebyś tylko nieproszonych gości z tym korzeniem nie wsadził, dla mnie minimum to miesiąc - dwa moczenia i gotowania
Nie proszeni goście?Biggrin
A po za tym gdzie takiego gnata wygotować (u hare kryszna w kociołkuBiggrin)
dlatego zastosowałem nadtlenek wodoru 60 %,moim zdaniem najlepszy sposób na preparowanie korzeni.
jedna fota na szybko tel.
[img][Obrazek: 20150221_183700.jpg][/img]
Korzeń bajka.Mój po kilku godzinnym gotowaniu zalatuję żywicą.
Narazie go moczę zobaczymy co dalej?
Ło Panie, na to to i krishna nie pomoże Smile powiadasz nadtlenek wodoru? A weź coś bardziej opisz o co chodzi?
Nadtlenek wodoru 60%
Nadtlenek wodoru 60% to bardzo silny utleniacz, środek wybielający oraz biobójczy. Jego działanie jest o wiele silniejsze od perhydrolu (roztwór 30%). Doskonale nadaje się do wybielania drewna, kości oraz tkanin. Usuwa natychmiastowo pleśń ze ścian oraz drewna. Jest także stosowany do oprysków w sadach, dezynfekcji gleby itp. W przydomowych oczyszczalniach ścieków używany jest do udrażniania drenów rozsączających. Nie kumuluje się w glebie przez co nie wpływa ujemnie na mikroorganizmy rozkładające zanieczyszczenia w ściekach.

Nadtlenek wodoru przechowywać w chłodnym zaciemnionym miejscu.

Wszystkie operacje z jego użyciem powinny być wykonywane w rękawicach i okularach ochronnych!

Nie mieszać z innymi preparatami oraz środkami czystości!
Tomasz napisał(a):Wszystkie operacje z jego użyciem powinny być wykonywane w rękawicach i okularach ochronnych!
A gdyby coś prysnęło na skórę to natychmiast zmyć dużą ilością wody. Warto też założyć jakieś stare ciuchy albo kitel.
Stron: 1 2
Przekierowanie