bohen21 napisał(a):jebao dp4 koszt 400 zł a zabawa w pilnowanie żeby wlać nawóz znika w zapomnieniu, ja na razie używam w morskim ale planuje kupić dp6 na dwa słodkie
To pomysł na wakacje... sąsiadka miałaby wolne
szkoda że Mikołaj już był...
mi przyniósł spóźniony gwiazdor
ogólnie pompka rewelka
Widzisz Searcher. To jest tak, że na forum trzeba pewne sprawy postawić kategorycznie, bo inaczej przekaz nie dociera do zainteresowanego. Większość początkujących jak i innych odbiorców porad na forum, w momencie kiedy otrzyma porady na forum, zastanawia się którą poradę wdrożyć. Problem polega na tym, że duża część osób wybiera te porady które wydają im się najtańsze, albo z pozoru logiczne, bo ktoś im napisze kilka średnio zrozumiałych zdań i poprze tylko z pozoru logiczną tezą. I katastrofa gotowa. Dlatego pewne tezy trzeba stawiać kategorycznie bo inaczej początkujący mają mętlik w głowie. Wynika to z tego, że na forum internetowym każdy głos jest równy, nie ma pod nim etykiety "ten gość ma racę", "tamten nie ma racji", więc jakoś trzeba się przebić a to nie jest łatwe.
maslo_82 napisał(a):To jest tak, że na forum trzeba pewne sprawy postawić kategorycznie, bo inaczej przekaz nie dociera do zainteresowanego.
To ja poprosze o jasny przekaz w formie takiej jaką zaproponował alrmowiec , czyli jaką linie nawozową zapoczątkować , żeby jak to mówicie uczyć się zachowań roślin i poprawiać ich kondycję . W pierwszym poście jasno wyraziłem , że po pierwsze sole póki co mnie przerastają i nie odważyłbym się ich stosować.
Aquaflora Micro, Aquaflora K, i Macro Green Aqua Artu. Zaczynasz od podawania samego mikro razem z dużymi podmianami wody osmotycznej. Potas podajesz raz w tygodniu dawkę przewidzianą na dzień lub dwa. Makro podajesz raz lub dwa razy na tydzień 1/5 lub 2/5 dziennej zalecanej dawki.
No i w takim kierunku postaram sie pójść. Dostałem troche marco red od znajomego tego w ogóle nie używać ?
Macro Red Bóg Cię Strzegł
A Mikro podawaj 1ml na 50l wody dziennie
Macro Red ma dużo azotu w stosunku do fosforu. Też na początku popełniłem ten błąd i wszystko rosło bardzo ładnie. No może nie wszystko bo rośliny akurat nie, za to glon szedł jak szalony
Nawet przy roślinach wybarwiających się na czerwono nie powinno się używać Macro Red?
dla roślin czerwonych bardziej istotne jest mikro niż makro
Macro Red nie ma nic wspólnego z czerwonymi roślinami
Macro Red można używać bardzo sporadycznie zamiennie z Macro Green. Dłuższe podawanie Macro Green może spowodować sinice, mówimy tu o podawaniu ciągle przez kilka miesięcy, dlatego od czasu do czasu mozna użyć Macro Red, zeby lekko przenieść bilans fosforu do azotu w stronę azotu.