maslo_82 napisał(a):...
Widzisz Masło, ja rozumiem zasady biznesu, narzuty, ceny itp, tyle że skoro sklep daje taaaka marżę, to nie ma co się dziwić, że ludzie kupują w internecie. Bo różnica pokrywa przesyłkę, jeszcze coś zostaje i dzień później kurier przyniesie pod drzwi. Później jest narzekanie, że lokalny rynek akwa w Poznaniu to bieda w porównaniu z innymi dużymi miastami. Nawet chłopaki z RA - drogi ale chyba najbardziej PRO sklep w kraju, nie mają takich narzutów. U nich HM kosztuje 29PLN, a przecież porównanie Zoogrande i RA to jakaś kpina i to pod każdym względem.
Ja rozumiem narzut na żywym towarze, bo idąc do Czerwonej Torebki naprawdę nie żałuję, że płacę drożej niż u Filomuchy. Ryba zadbana, wykarmiona, nie widziałem pokrzywionych i genetycznie skażonych (w Zoogrande widziałem!). Wszystko najwyższej jakości i jak jest problem, to ryby nie są sprzedawane, o czym sam sie przekonałem i za to jestem gotów zapłacić.
Filomucha sprzedaje towar odpowiedni do ceny. Obarczony ryzykiem, młody i trzymany w takich, a nie innych warunkach. Dla mnie taniej wychodzi kupić pewną rybę, niż liczyć na szczęście u niego.
(16-12-2014 11:11 )Searcher napisał(a): [ -> ]a przecież porównanie Zoogrande i RA to jakaś kpina i to pod każdym względem.
Filomucha sprzedaje towar odpowiedni do ceny. Obarczony ryzykiem, młody i trzymany w takich, a nie innych warunkach. Dla mnie taniej wychodzi kupić pewną rybę, niż liczyć na szczęście u niego.
Searcher a byłes w stacjonalnym sklepie RA ? Na kolana nie powala .
Ostatnie zdanie jaknajbardziej trafne, tez czasem robie u niego zakupy z całą świadomością.
edison napisał(a):Searcher a byłes w stacjonalnym sklepie RA ? Na kolana nie powala .
Edi, byłem! Jakiś czas temu, wielkie to nie jest, nie mieli wtedy jeszcze tylu zbiorników wystawowych, ale zdecydowanie było co obejrzeć. Teraz ponoć lepiej jest.
Tyle że RA to jakby nie patrzeć awangarda polskiej akwarystyki. Każdy akwarysta wie o kogo chodzi. Sprowadzają, testują i opisują wiele nowych produktów, metod prowadzenia zbiornika. Pokazują światowe trendy, aranżacje. Mają świetny sklep internetowy, ba! Prowadzą prawdopodobnie największe forum akwarystyczne w kraju! To zdecydowanie nie ta liga co sklepy poznańskie. Niestety.
Searcher napisał(a):edison napisał(a):Searcher a byłes w stacjonalnym sklepie RA ? Na kolana nie powala .
Edi, byłem! Jakiś czas temu, wielkie to nie jest, nie mieli wtedy jeszcze tylu zbiorników wystawowych, ale zdecydowanie było co obejrzeć. Teraz ponoć lepiej jest.
Tyle że RA to jakby nie patrzeć awangarda polskiej akwarystyki. Każdy akwarysta wie o kogo chodzi. Sprowadzają, testują i opisują wiele nowych produktów, metod prowadzenia zbiornika. Pokazują światowe trendy, aranżacje. Mają świetny sklep internetowy, ba! Prowadzą prawdopodobnie największe forum akwarystyczne w kraju! To zdecydowanie nie ta liga co sklepy poznańskie. Niestety.
I Neony innesa po 5zł, czy nawet po 6zł
maslo_82 napisał(a):I Neony innesa po 5zł, czy nawet po 6zł
Jak napisałem, RA to drogi sklep. Ale oni daja coś w zamian, moga czymś te ceny usprawiedliwić. Właściciel Zoogrande oczywiście ma prawo sprzedawać i po 100PLN ten Hydro Mineral i inne preparaty, ale podyskutować na temat opłacalności zakupów w tym sklepie także możemy. Tak samo jak z Filomuchą.
Ja rozumiem, że to kolega wielu z Was i nawet nie wypada krytykować. Ja na szczęście nie znam nikogo, kto prowadzi sklep i dlatego otwarcie napisałem, to co wielu myśli i to byłoby chyba na tyle
Udanych zakupów.
Może ktoś rozwinąć skrót RA. IRA to wiem co to, ale RA? RoslinyAkwariowe.pl?
maslo_82 napisał(a):I Neony innesa po 5zł, czy nawet po 6zł
Przerysowując nieco, ale unaoczniając pewną rozbieżność padających tu sformułowań - jakość musi kosztować
Dywagacji tu dużo, a prawda leży tam gdzie padają nasze subiektywne odczucia. I ten filomucha nie taki zły i to Zoogrande, czy CT nie takie straszne
Byle kupować z głową
Witam...
Zamieszczajac temat Filomucha w zyciu sie nie spodziewalem takiej reakcji! Fiuu... Widze ze kolcem w oku niejednego tutaj Kolegi
BYłem , widziałem, poznałem...
W sumie dziwny czlowiek, sprawia wrazenie ze pochodzi z innych czasow..
Jednak sadze is spowodowane to jest tym ze tam jest kolejka.. NIe ukrywam w zadnym sklepie akwarystycznym nie spotkalem kolejki
) Pewnie dlatego jest taki bo gdy by z kazdym wdawal sie w dyskusje i pogawedki to nie sprzedal by tego co sprzedal przez ten moment kiedy bylem. Po drugie mysle iz nie trafiaja tam mamusie czy tatusiowie ktorzy chca zaspokoic kaprys dziecka i chca kupic kulę ze zlota rybka.(moim zdaniem sprzedaż kul do trzymania rybek powinna byc zakazana) TAm trafiaja ludzie którzy wiedzą czego chcą i przyjechali po konkretna rybę.
Po trzecie.. hmmmm Handel rybami w takich warunkach powinien byc zakazany!!! Ale... Osobiscie znam w poznaniu sklepy ktore trzymaja ryby w podobnych warunkach, jak nie gorszych.. bo tam w kazdym akwarium widzialem powietrze i jest cholernie cieplo natomiast w sklepach nie dosc ze ciemno to nie ma powietrza w wodzie a swiatlo jest tylko zapalane wtedy gdy powiem sprzedawcy ze chcial bym kupic rybke.
Ale reasumujac NIc nie kupilem bo sie przerazilem. TAka sprzedaz powinna byc zakazana.. Ale
MA ryby ktorych nie ma gdzie indziej..
Ceny ma za....te. Kiryskow ktorych szukam ma od groma i pelne akwaria.. JA szukam po jak wy to nazywacie "Dobrych sklepach akwariowych" To znajduje niedobitki po 3-4 szt. I odpowiedz ze mozna zamowic i beda za czas jakis. Wiec czym sie różnią te wasze "Dobre sklepy " od sprzedawcy z allegro???
Podejżewam ze bede zmuszony kupic ryby od Filomucha gdyz on ryby ma W przeciwienstwie do ""dobrych sklepow". i to ma od reki ... nie musze jezdzic wielokrotnie w to samo miejsce.. by zobaczyc czy sa... by zamowic... by odebrac... Co nie dosc ze Cena w tych sklepach jest duzo wyzsza to jeszcze chyba nikt nie liczy ile wydaje sie na paliwo i traci czasu .. A przy Cenach Filomucha i tym ze ma ryby od reki mozna sobie pozwolic na to ze klika szt. padnie.. Zreszta kupujac w najbardziej wypasionym sklepie nikt nie da gwarancji ze nie padna.. Nie raz kupilem stado ryb gdzie w przeciagu 2-3 dni zostawala jedna.. Raczej bym Naciskal na to jak przygotowane sa do transportu rybki, jak przewozone, jak wpuszczane do zbiornika itp.. o zmianie srodowiska nie wspomne.. A nizeli to ze Filomucha ma ryby do bani.. Ale On pompuje powietrze do worka a nie dmucha jak to robia w "Dobrych sklepach"
To tyle moich uwag
) Zdrowie tych co go nie lubia i tych co u niego kupuja i sa zadowoleni
)) Leszek w sweterku jest super
Autor zaczął i autor skończył.
Teraz mogę z czystym sumieniem zamknąć temat.