26-11-2014, 12:04
Bazalt + ziemia ogrodowa??
Postanowiłem napisać kilka słów na temat zakładania akwarium na ziemi ogrodowej i bazalcie. Sam posiadałem takie akwarium przez kilka lat, stąd myślę, że warto się swoimi spostrzeżeniami podzielić.
Podłoże takie ma zarówno wady jak i zalety, acz mam takie wrażenie, że wady są czasami demonizowane - wrócę do tego w dalszej części wątku.
Podstawową zaletą tego podłoża jest jego cena - worek 25kg bazaltu kosztuje ok. 15zł, a ziemia ok 3-5zł - razem daje to 20zł, za ładne ciemne podłoże, na którym roślinki wyglądają zacnie. Żeby nie być gołosłownym - tutaj moje akwa na bazalcie CZAREX 126l
Bazalt oczywiście kupujemy najdrobniejszy z możliwych, co daje nam odpowiednią strukturę dla wzrostu roślin.
Ciemne podłoże + ciemne tło + rośliny - to jest zdecydowanie coś co lubię Smile
Ziemię kupujemy jak najtańszą - ograniczamy ilość nawozów, którymi producent ją nafaszerował.
Co do wad - mi taki zestaw działał 2 lata - później wymagał restartu - można się jednak wspomagać pałeczkami nawozowymi, kulkami itp
Drugą wadą, często podnoszoną na forach internetowych jest fakt, że kamyczki są ostre i mogą ranić rybki przydenne - może i tak, ale osobiście - mając kiryski, które ostro w nim kopały nigdy nawet drobnej ranki nie zauważyłem - stąd uważam, że sprawa jest demonizowana.
KILKA WAŻNYCH UWAG!
Najpierw bazaltem obsyp akwarium dookoła - 3-5cm warstwę do 5cm od szyby. W środek wsyp ziemię - i ubij dokładnie. Na wierzch wsyp SPORĄ warstwę bazaltu 5-10cm - będziesz mieć gwarancję, że ziemia zbyt łatwo nie dostanie się do słupa wody.
Oczywiście staraj się zachować spadek do przedniej szyby.
Po posadzeniu roślin - staraj się ich nie ruszać przez kilka tygodni - osobiście zauważyłem, że najczęstszym problemem jest zbyt szybkie grzebanie w podłożu, co skutkuje bałaganem, glonami i problemami - a suma summarum frustracją na starcie.
Spróbuj - sam się przekonasz Smile
Postanowiłem napisać kilka słów na temat zakładania akwarium na ziemi ogrodowej i bazalcie. Sam posiadałem takie akwarium przez kilka lat, stąd myślę, że warto się swoimi spostrzeżeniami podzielić.
Podłoże takie ma zarówno wady jak i zalety, acz mam takie wrażenie, że wady są czasami demonizowane - wrócę do tego w dalszej części wątku.
Podstawową zaletą tego podłoża jest jego cena - worek 25kg bazaltu kosztuje ok. 15zł, a ziemia ok 3-5zł - razem daje to 20zł, za ładne ciemne podłoże, na którym roślinki wyglądają zacnie. Żeby nie być gołosłownym - tutaj moje akwa na bazalcie CZAREX 126l
Bazalt oczywiście kupujemy najdrobniejszy z możliwych, co daje nam odpowiednią strukturę dla wzrostu roślin.
Ciemne podłoże + ciemne tło + rośliny - to jest zdecydowanie coś co lubię Smile
Ziemię kupujemy jak najtańszą - ograniczamy ilość nawozów, którymi producent ją nafaszerował.
Co do wad - mi taki zestaw działał 2 lata - później wymagał restartu - można się jednak wspomagać pałeczkami nawozowymi, kulkami itp
Drugą wadą, często podnoszoną na forach internetowych jest fakt, że kamyczki są ostre i mogą ranić rybki przydenne - może i tak, ale osobiście - mając kiryski, które ostro w nim kopały nigdy nawet drobnej ranki nie zauważyłem - stąd uważam, że sprawa jest demonizowana.
KILKA WAŻNYCH UWAG!
Najpierw bazaltem obsyp akwarium dookoła - 3-5cm warstwę do 5cm od szyby. W środek wsyp ziemię - i ubij dokładnie. Na wierzch wsyp SPORĄ warstwę bazaltu 5-10cm - będziesz mieć gwarancję, że ziemia zbyt łatwo nie dostanie się do słupa wody.
Oczywiście staraj się zachować spadek do przedniej szyby.
Po posadzeniu roślin - staraj się ich nie ruszać przez kilka tygodni - osobiście zauważyłem, że najczęstszym problemem jest zbyt szybkie grzebanie w podłożu, co skutkuje bałaganem, glonami i problemami - a suma summarum frustracją na starcie.
Spróbuj - sam się przekonasz Smile