Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

jak w temacie - poproszę o podpowiedzi jak operację przeprowadzić - czym?
czy samamu zrobić sprzęt?? jak??
czy kupić?? gdzie?
wszelkie wskazówki mile widziane
pozdrawiam

Na allegro są czyściki do węży specjalne np.:
Szczotka do węży.

Ale można się wykazać inwencja np:
sznurek / gruba żyłka / itp. + gaza / kawałek szmatki / gąbki / bandaża / ..........

Ja wpycham do węża watę filtracyjną, przyciskam wąż do kranu, odkręcam wodę i ciśnienie robi swoje. Czynność powtarzam kilka razy.

Może się przyp.....m ale ku....wa Czarex trochę wyobraźni : drut włożony do węża , kawałek szmaty przywiązany do końcówki i przeciągnięty przez wąż (niejednokrotnie) taaaaaaaaaaaaadąąąąąąą!!!
Temat załatwiony
następne pytanie...

jasne jasne już zdążyłem poprzeglądać fora
dzięki bardzo za podpowiedzi! ale ja tak sobie myślę, że czasami ta wiedza również komu innemu będzie przydatna pozdrawiam
również tych, których denerwią proste pytania

Dlaczego się denerwujesz Kruszyna? Moim zdaniem Czarex wpadł na dobry pomysł żeby zapytać. Dzięki temu zacznę stosować pomysł Stiepa. Mam czyścik do węża, ale to z wodą jest genialne. Podłączam do węża ogrodowego i gotowe.

Buhahahahahahahahahahahahaha jeszcze nie widzieliście mnie zdenerwowanego ale może będzie okazja do demonstracji przy następnym starciu z naszą ukochaną ochroną
Powracając do tematu to uważam, że czyszczenie węży od kubełka to nie technologia produkcji busoli żyroindukcyjnej i nie wymaga szczególnej analizy a jedynie sprawdzenia dostępności środków do wykonania tej czynności. Patrząc jeszcze na to "zagadnienie" z perspektywy osób , które nas nie znają a jedynie przeglądają forum można dojść do wniosku , że jesteśmy jacyś inteligentni inaczej i zamiast pogłebiać naszą wiedzę akarystyczną, wypisujemy bzdury nie tylko na SB i zajmujemy się tematami z poziomu konserwacji powierzchni plaskich. W sumie Lermi ma rację odnośnie zadawania pytań ale czy warto zadawać "takie"...? Tak czy inaczej postaram się więcej nie czepiać a jedynie odfajkować podobne posty jako przeczytane. Miłego weekendu wszystkim życzę

Ps: i przepraszam , że się troszkę uniosłem

(12-03-2011 00:12 )Stiep napisał(a): [ -> ]Ja wpycham do węża watę filtracyjną, przyciskam wąż do kranu, odkręcam wodę i ciśnienie robi swoje. Czynność powtarzam kilka razy.

działa jak złoto dziękuję za podpowiedź - w sumie większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się w domu wąż prysznicowy z wodą niźli drut użyłem wacików kosmetycznych żony - poszło jak z płatka
polecam proszę o zamknięcie tematu

A czy tem sposób zadziała przy wężu karbowanym takim jak od Fluvala.

I to właśnie jest najlepsze, gdy wspaniali akwaryści często piszą wierutne bzudry, bo nie zajęli się tematem konserwacji powierzchni płaskich jak należy.
Mam plan to przetestować Doli, zobaczymy czy mi się nie zatka gdzieś po drodze

Osobiście czyszczę te węże wkładając wąż od prysznica i rozciągając je jak się da i wtedy wylatuje syfek dopiero,a z watą boje się że mi się gdzieś zaklinuję.Ale poczekam na wyniki testów