Cześć
Ma ktoś jakiś pomysł na zewnętrzna pompę do odmulania akwarium?
Nie drogą, ale taką, która troszkę pochodzi. Zewnętrzne pompy cyrkulacyjne pewnie nie dadzą rady i się zatrą, jak im puszczę troszkę "brudu".
Co ty masz w tym akwa ze az ma zatrzeć pompę . To raczej nie możliwe chyba że wciągniesz jakis rośliny czy mchy. Jak chcesz użyć pompy a nie zwykłej grawitacji to chyba masz bardzo duża powierzchnie do odmulania . Wiąze sie to usunięciem duzej ilości wody z akwa . W takiej sytuacji filtr zewnętrzny jest do tego dobry zwłaszcza ze woda może wrócić do akwa . Ja u siebie wkładałem rurę odmulacza do komina w rurę powrotu . W akwarium silnie porośniętym odmulać trzeba bardzo rzadko.
alarmowiec napisał(a):Co ty masz w tym akwa ze az ma zatrzeć pompę . To raczej nie możliwe chyba że wciągniesz jakis rośliny czy mchy. Jak chcesz użyć pompy a nie zwykłej grawitacji to chyba masz bardzo duża powierzchnie do odmulania . Wiąze sie to usunięciem duzej ilości wody z akwa . W takiej sytuacji filtr zewnętrzny jest do tego dobry zwłaszcza ze woda może wrócić do akwa . Ja u siebie wkładałem rurę odmulacza do komina w rurę powrotu . W akwarium silnie porośniętym odmulać trzeba bardzo rzadko.
Po prostu rozważam wszystkie mozliwości.
Roślin nie będę miał żadnych, bo w końcu chodzi o malawi i odmulanie żwirku. Filtr zewnętrzny byłby idealny, ale ma służyć tylko jako biologia współpracując ze skimmerem.
Mechanicznie oczyszczać ma, jak to mądrzy mówią, filtr wewnętrzny.
Ale wiadomo, że na żwirku będzie się coś zbierać. Nie dużo, ale jednak. I tak sobie pomyślałem, że może jakaś pompa by mi to wywalała prosto do kanalizacji. Tylko nie może stanąć jak poleci troszkę konkretniejszego brudu (nie tak całkiem miekkiego).
Jak się nie da, to odkurzę odmulacz elektryczny i też będzie git.
Post usunięty na prośbę autora.
napadywacz napisał(a):Kurde wklejałem kiedyś na SB nawet nie była droga,ale teraz nie mogę znależć :/
O. To jak znajdziesz, to podrzuć, ale do tego wątku.
SB czytam bardzo rzadko.
Jest takie urządzenie do opróżniania automatycznie WC jak jest poniżej wlotu do kanalizy ono sie nie zapycha
.
Coś mi się wydaje że się zapędziłeś . Automatyczne odmulanie to jak, bedziesz miał robota który po dnie bedzie jeździł ciekawe jak rozpozna że to nie np narybek
alarmowiec napisał(a):Jest takie urządzenie do opróżniania automatycznie WC jak jest poniżej wlotu do kanalizy ono sie nie zapycha .
Coś mi się wydaje że się zapędziłeś . Automatyczne odmulanie to jak, bedziesz miał robota który po dnie bedzie jeździł ciekawe jak rozpozna że to nie np narybek
Hehe. A nie. Robotem to będzie moja ręka z wężykiem. Tak jak mówiłeś. Tylko zamiast do filtra zewnętrznego leci bezpośrednio do kanalizy.
Dzięki za pomysły.
Na marginesie tematu rozważ też opcjonalnie odmulacz w płynie (konkretnie microbe-lift g&sc rozpuszcza badziewie z gruntu ładnie), jestem właśnie w trakcie "kuracji" i jakieś tam pozytywne efekty widzę - ze względu na porośnięte dno odmulanie tradycyjne mam mocno ograniczone.
Biter a jak ten odmulacz w płynie ma się do fauny zbiornika? Stosujesz preparat w u krewetek?
Asia napisał(a):Biter a jak ten odmulacz w płynie ma się do fauny zbiornika? Stosujesz preparat w u krewetek?
Si, bezproblemowo, to czysta biologia. Powiem więcej, w ogólnym wiele stworów wykazuje spore ożywienie (zdaje sie że to przez zwiększone wydalanie związków humusowych), ogólnie na plus. Jak przejdę cały cykl to dam tu fotorelacje.
Toxic ten odmulacz to syf. Wiem bo niestety miałem okazję go kupić ...