Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

Pełna wersja: Pasożyty u Księżniczek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Przez jakis czas zuwazylem u niektorych moich ksiezniczek z burundi zmiany w wygladzie tzn,bardziej wychudzone, szybsze ruszanie skrzelami, oraz jakas biala wystajaca pod pyszczkiem jakby glista ktora przebila skore i wystaje jej kawalek na zewnatrz..Zinfekowane ryby tym robalem przynajmniej tak mi sie zdaje , ma apetyt jak reszta pozostalych. Zastosowalem ten lek wczoraj w moim 200l akwarium ogolnym. wlalem 20ml tego srodku i po 6 godz tak jak na etykietce bylo napisane wymienilem 80%wody. TYlko martwie si eo moje ryby bo jak wlalem ten plyn to staly sie takie ospale i siedzialy pod kamieniami.Z tego co sie dowiedzialem na necie powinno sie obnizyc ph wody a ja tego nie zrobilem.

Cz to nie wplynie na to ze strace ryby i czy ten lek jest dobry na pasozyty.Prosze o pomoc
A co to za lek , nic nie napisałeś jaki tylko tyle że wlałeś.
Wlalem capiforte
Niestety bez zobaczenia tego nie da się stwierdzić co to za paskuda. Może to wcale nie robal.... Nigdy nie wlewaj leku dopóki nie wiesz co rybom dolega. Mam prośbę, żeby umieścić taki napis czcionką 50 (i na dodatek dużymi literami) nad działem choroby. Capiforte to dobry lek w sumie, ale zależy na co. No jak to lek - na wszystko nie pomaga. Najlepsze rozwiązanie to przynieść mi jedną rybkę na ul. sokoła 6 w Poznaniu. Tam mam mikroskop, to będę mogła cos powiedzieć. Bez tego to wróżenie z fusów.

A co do pH, to najlepiej sprawdzić toksyczność na najbardziej chorej rybie, bo trudno dobrać dawkę nie znając ilości substancji czynnej.
Przekierowanie