Przed chwilą zauważyłem w moim "nabiurkowniku" różowawe glizdki pełzające dość szybko po szybach i podłożu, największy osobnik miał z 8mm długości pozostałe w okolicach 3-5mm, poruszał się jak ślimak tylko znacznie szybciej, szybciej niż rozdętki. U tego największego zauważyłem jakby trójkątny kształt głowy(?) o ile to głowę ma
ktoś ma pojęcie co to? Czy się tego bać? W akwa jest kilka danio galaxy ale jak widać chyba nie smakuje im to coś
poza tym tylko krewety i ślimaczki.
Masz wypławki. Klasyka...
No właśnie kiedyś miałem już z wypławkami styczność i były mniejsze i białe
do tego ta trójkątna głowa mnie zdziwiła, ale fakt znalazłem już ten oto art:
Wypławek i jego zwalczanie
gdzie na obrazku obiekt D odpowiadał by mojemu
Na wypławki dobrze robi wpuszczenie na chwile gupika, tylko nie należy go dokarmiać - u mnie zadziałało w krewetkarium (może i zjadł jakieś młode krewcie ale strata warta zysku)
p.s. nie musi byc koniecznie gupik, inne małe żyworodki będą równie dobre
No właśnie za pierwszym razem wykorzystałem samiczkę gupika również w krewetkarium ale teraz spodziewałem się, że danio galaxy się tym zajmą a z tego co widzę jeden wyschnięty na wiórek, mało je ale wypławkami gardzi
napadywacz napisał(a):Czyli pozostaje -no planaria 
A dokładniej co to znaczy? - ok już wiem - chemia.
Tylko, że mam tam sporo ślimaczków zarówno tych pospolitych jak i rarytaski a nie wyobrażam sobie wyłowić je wszystkie
zauważyłem tylko 3 sztuki z czego jedną wyjąłem już z akwa, może jakoś obejdzie się bez chemii. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wypławków jest znacznie więcej, zobaczymy jak sprawa się rozwinie.
Ja się też dzisiaj dowiedziałam że jestem posiadaczką tych nieproszonych gości.
Może ktoś jeszcze podzieli się uwagami na temat ich zwalczania.
Ja chyba na chwilę obecną popędzę kupić gupika.
Jak mi w srodę przypomnicie to pokaże wyklad kolegi z Krakowa na ostatnim zlocie krewetkomaniaków . Sprawa jest poważna bo oprócz krajowych nie groźnych pojawiają się przybysze ze wschodu bardzo agresywne . Środki dostepne na rynku niestety również tępią slimaki .
Ktoś stosował inne ryby zamiast gupika? Szukam pomysłu co mógłbym wpuścić do krewetek aby zajęło się wypławkami, nie było szkodliwe dla krewet, ładnie wyglądało i było ciekawsze niż gupik.
Czyli szukam rybki anty-wypławkowej do krewetkarium na stałe można powiedzieć, co polecacie?
Hell yeah! Na to czekałem
boję się tylko, że jak podrośnie to będzie młócił krewety aż miło...
Jak by nie patrzeć to mały drapieżnik no ale bardzo się cieszę, że u Ciebie taki spokój mam nadzieję, że u mnie też krewet nie ruszą