Ten temat to jak moda na sukces, ciągnie się już kilka odcinków( stron) a akcja w tym samym pokoju
No i chłopak się w niecały tydzień zniechęcił. Popis sprzedawcy ze zoologa, a dalej to poszło... Nie rozumiem dlaczego ludzie najpierw o czymś nie poczytają, a potem to jest tylko rozpacz i kombinacje zamiast ze spokojem wszystko przygotować wcześniej.
Złota łopatka się należy
a tak do tematu, Chłopak był wyjątkowo odporny na wiedzę.
Licze, że chłopak to znajdzie i nas powali efektami swojej ciężkiej pracy
. Dziwie się, że mu nikt Malawi nie doradził. Wrzuciłby piach, troche wapieni,nawet super światła nie potrzeba-nisko budżetówka
. No i rybki dość "duuże"
(oczywiście tylko Saulosi) .