01-09-2013, 11:11
Witam,
mamy akwarium od prawie roku. na początku kwietnia zmuszeni byliśmy się przeprowadzić a razem z nami nasz 200l baniak. Przestrzegamy wszelkich zasad odnośnie jego pielęgnacji i czyszczenia, a mimo to od jakichś dwóch miesięcy regularnie wymiera nam obsada. Rybki nie umierają masowo, ale przez te dwa miesiące umarło ich sporo. Wszystko zaczęło się od neonów inessa populacja z 25 zmniejszyła nam się do 7. międzyczasie padł jeszcze zbrojnik mniejszy, molinezja srebrna, złota, kilka gupików oraz mieczyk. wiemy ze obsada nie jest idealna, jednak przez cały czas nic się nie działo, dopiero ostatnio. Rybki najpierw chudną, słabną a później zdychają. Żadnych zmian na ciele poza tym nie widać. Poradźcie proszę co możemy zrobić aby zapobiec dalszemu zdychaniu ryb.\
Pozdrawiam,
AiM
mamy akwarium od prawie roku. na początku kwietnia zmuszeni byliśmy się przeprowadzić a razem z nami nasz 200l baniak. Przestrzegamy wszelkich zasad odnośnie jego pielęgnacji i czyszczenia, a mimo to od jakichś dwóch miesięcy regularnie wymiera nam obsada. Rybki nie umierają masowo, ale przez te dwa miesiące umarło ich sporo. Wszystko zaczęło się od neonów inessa populacja z 25 zmniejszyła nam się do 7. międzyczasie padł jeszcze zbrojnik mniejszy, molinezja srebrna, złota, kilka gupików oraz mieczyk. wiemy ze obsada nie jest idealna, jednak przez cały czas nic się nie działo, dopiero ostatnio. Rybki najpierw chudną, słabną a później zdychają. Żadnych zmian na ciele poza tym nie widać. Poradźcie proszę co możemy zrobić aby zapobiec dalszemu zdychaniu ryb.\
Pozdrawiam,
AiM