Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

Pełna wersja: Akwarium OptiWhite 110x35x30 + obudowa DYI PCW 10mm.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,

"Życie nie tylko po to jest by brać..."

Za pomoc w reaktywacji mojego hobby akwarystycznego i życzliwość dziękuję różnych forumowiczom, a w szczególności mojemu sąsiadowi Marcinowi za start i Lermi za diagnostykę, porady oraz znoszenie moich długich postów na PW.

Poniższy tekst to forma dania czegoś do społeczności, tak jak ja od społeczności coś otrzymałem.



Tytuł zbiorczy - Akwarium 115l od A-Z i jak zrobić samemu na własny wymiar pokrywę ze spienionego PCV 10 mm.





TLDR - Film dokumentujące kolejne "kamienie milowe" w na ścieżce do docelowego akwarium (więcej szczegółów w opisach poszczególnych filmów).

Akwarium ver. 1.5

Akwarium ver. 2.0

Akwarium ver. 2.5






Właściwy post - A do Z:


Nie będę się rozpisywał o ogólnych podstawach zakładania akwarium i podejmowania decyzji co wybrać. To jest bardzo dobrze zrobione w innej sekcji forum. Opiszę własny przypadek. Nie podaję też cen wyposażenia takiego jak kostki napowietrzające, filtry, grzałki, etc., ponieważ u siebie wykorzystałem to co się w dużej mierze już po domu walało. Dokupiłem wyposażenie takie jak czyściki, odmulacze, itp., ale to są rzeczy "każdemu wg. potrzeb", więc ich nie wyszczególniam.



W lutym br. za ~40 zł założyłem akwarium testowe sprawdzając, czy żona taki dodatek do domu zaakceptuje. Koszt musiał być minimalny, na wypadek niewypału. Niemal wszystkie elemenety wyposażenia były wypożyczone lub z recyclingu, a zawartość żywa darowana i w pewnej części ocalona przed spłukaniem. Założenie było następujące - jeśli żona polubi akwarium, a rybki da się utrzymać przy życiu/wyleczyć, to po około pół roku nastąpi wymiana startowego akwarium na zbiornik docelowy. W trakcie istnienia zbiornika startowego doinwestowałem go na różne sposoby na sumę około 100 zł.



Z uwagi na ograniczenia przestrzeni (ułożenie mebli i ich wytrzymałość) nowy zbiornik nie mógł mieć więcej niż 140L, przy czym limity poszczególnych płaszczyzn sprawiały, że w żadnej osi nie mieścił się w miarę duży zbiornik o wymiarach standardowych. Aby wykorzystać całą dostępną przestrzeń i dla uzyskania maksymalnego litrażu trzeba było zrobić akwarium na zamówienie, co wymagało też zbudowania od podstaw pokrywy.

Jeśli chodzi o zamówienie zbiornika w grę wchodziły dwa miejsca w Poznaniu - Skorpion i JOWI. Ponad to do wyboru były trzy typy szkła - zwykłe Float, White (Guardian White) i Opti White. Ceny kształtowały się następująco:
JOWI
Float (1zł/1l)
Opti (2,7/1l)
Float 1-2 tyg
Opti do 3 tyg

Skorpion
100x40x35 6mm 140 l
Float 139 zł
White 195 zł
Opti 350 zł
Float 2 tyg
White 2 tyg
Opti 2 tyg

C-kąt - 0 zł
trapezowy - +20 zł


Ostatecznie zdecydowałem się na akwarium o wymiarach 110x35x30 = 115L i na zrobienie go w firmie JOWI, z uwagi na lepsze recenzje na forum. Szlif trapezowy, klejenie bezbarwne. Koszt całości łącznie z listwami wzmocnieniowymi z OptiWhite wyszedł nieco ponad 300 zł. Z jakości i obsługi byłem bardzo zadowolony, ze spokojem polecam tą firmę. Widać, że syn właściciela, który zajmuje się klejeniem akwariów, podchodzi do tego z profesjonalnym zacięciem. Czas oczekiwania wyniósł niecałe 3 tygodnie, po czym akwarium jeszcze 1,5 tygodnia kleiło się w piwnicy aby uniknąć bąbli w silikonie, a potem przeszło 2 tygodniowy test szczelności napełnione po brzegi.


W międzyczasie zabrałem się za zbieranie informacji na temat budowy pokrywy w trybie DYI oraz kompletowania niezbędnych akcesoriów i osprzętu.

Z uwagi na rozmiary akwarium planowałem pokrywę wykonać z dość grubego spienionego PCV. Na Allegro żaden sprzedawca nie oferował spienionego PCV 10mm w rozmiarach mi odpowiadających, ani nie oferował dokładnego przycięcia. Żaden market budowlany w Poznaniu też nie miał na stanie takich arkuszy. Ostatecznie w grę wchodziły dwie firmy wspominane na forum - Alma Trend oraz Akces-Pleksi.



Wstępne rozmowy z Alma Trend, prowadzone z panią Hanną Rurek, zapowiadały się obiecująco. 67 zł za metr bieżący + 10% za cięcie + VAT. W dniu, w którym miałem jechać po odbiór materiału skontaktowała się ze mną osoba odpowidzialna za magazyn i cięcie, która w dość chłodny sposób poinformowała o cięciu takich małych kawałeczków i ostatecznie stwierdziła, że tak małych to nawet maszyna nie tnie. Piszę o tym ku przestrodze. Było średnio miło, do tego stawiało mnie to pod ścianą z uwagi na konieczność szybkiego zrobienia nowego akwa, z powodu celowego zapuszczenia roślinności w starym zbiorniku.


W tym momencie zwróciłem się do Akces-Plexi. Cena teoretycznie wychodziła minimalnie wyższa, ale w praktyce zapłaciłem mniej niż oczekiwałem, a ponad to panowie z Akces-Plexi BARDZO DOKŁADNIE poprzycinali formatki na oczekiwane przeze mnie wymiary.


Dla osób planujących samemu budować swoje pokrywy ze spienionego PCV podaję treść mejla, jaki wysyłałem do Akces-Plexi:



***********************************
poznan@akces-plexi.pl


Witam,

Zgodnie z rozmową telefoniczną przesyłam wymiary.


Wszystkie poniższe formatki są liczone dla materiału o grubości 10 mm, czyli tak aby zachodziły na końcu na siebie z uwzględnieniem grubości ścianek. Akwarium, na które to montuję, ma na górze w wymiary 110,3 cm i 30,1 cm. Wysokość to 35 cm, ale to nie wpływa na projekt pokrywy.


Formatki:
Dwie sztuki 304 mm (30,4 cm) x 80 mm (8 cm)

Dwie sztuki 284 mm (28,4 cm) x 55 mm (5,5 cm)

Dwie sztuki 1126 mm (112,6 cm) x 80 mm (8 cm)

Dwie sztuki 1106 mm (110,6 cm) x 55 mm (5,5 cm)

Jedna sztuka 1104 mm (110,4 cm) x 72 mm (7,2 cm)

Jedna sztuka 1104 mm (110,4 cm) x 230 mm (23 cm)

Trzy sztuki 1104 mm (110,4 cm) x 30mm (3 cm)

Po wycięciu, formatki 112,6 cm x 8 cm w połączeniu z formatkami 30,4 cm x 8 cm powinny tworzyć prostokątny obrys, w który do środka na styk (przylegając) powinny mieścić się formatki 28,4 cm x 5,5 cm i 110,6 x 5,5 cm.

Formatki 110,4 cm x 7,2 cm i 110,4 cm x 23 cm będą razem tworzyć powierzchnię (pokrywkę), która będzie spoczywać na podstawie tworzonej przez formatki włożone wewnątrz zewnętrznego prostokąta.

Klejeniem oczywiście zajamę się sam, opisuję ze szczególami o co chodzi, aby na pewno wszystko do siebie dobrze przylegało, tak aby się dało bezproblemowo skleić i nie trzeba było ścinać nadmiarów.

Trzy paski grubości 3 cm posłużą do wzmocnienia porkywy.

Dla formatek występujących podwójnie końcówki w mm można lekko zmodyfikować, żeby dostosować do możliwości maszyny. Po prostu są to zapasy, które mają spowodować, aby zewnętrzny pas formatek wyszedł poza szkło, a wewnętrzny oparł sie bezpośrednio na szkle. Szkło ma 8 mm grubości.

Również jeśli chodzi o wymiary 8 i 5,5 cm dla formatek występujących podwójnie, można to lekko zmodyfikować, jeśli maszyna tak dokładnie w mm nie chwyta. Generalnie 8 cm to jest zewnętrzna formatka, 5,5 cm to wewnętrzna. Można to zmienić np. 8 cm na 9 cm i 5 cm na 6 cm, jeśli te 5 mm to problem.


Proszę o podanie ostatecznego kosztu dla takiego zamówienia i jak by wyglądało to po wycięciu, tzn. gdzie bym musiał ew. sam dociąć. Najbardziej by mi zależało, by najdłuższe krawędzie były przycięte maszynowo. Z krótkimi jakoś sobie skalpelem lub wyrzynarką poradzę.

W razie czego proszę o telefon na XXXX, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości.


Jeśliby zostały jakieś ścinki, też byłbym nimi zainteresowany, szczególnie tym co zostanie na górze w różnicy pomiędzy 112,6 cm a wysokością płyty, którą określił Pan chyba na 1,2m. Z tego odrzutu planuję wyciąć kilka sztuk trójkątów prostokątnych równoramiennych, jako wzmocnień konstrukcji na narożnikach.

Czekam na kontakt, z poważaniem:
****************************************





Na podstawie mejla nie zgodzili się wycinać, prosili o przyjazd i po omówieniu wszystkiego na miejscu, przycięli wszystko jak potrzebowałem. Docięli nawet niektóre fragmenty, które oryginalnie planowałem sam docinać. Jeśli coś nie do końca pasowało, to z mojej winy (przykładowo listwy wzmocnieniowe pokrywy były za długie o kilka centymetrów). Musiałem tylko formatki rozrysować w skali na kartce, tak aby optymalnie wykorzystać arkusz PCV. W efekcie zapłaciłem za wszystko mniej niż w AlmaTrend, ponieważ nie wykorzystałem całego arkusza.

Koszt całkowity materiału PCV na pokrywę wyniósł 97 zł (Z cięciem!).

Przybliżone ceny poszczególnych innych podzespołów będę starał się podawać przy poszczególnych zdjęciach. Każdy może swoją pokrywę urządzić wg. swoich potrzeb i gustu, dlatego tylko cenę zbiornika i materiału na samą pokrywę podaję na starcie.




Całkowity koszt razem z wyposażeniem i różnymi innymi zakupami wyniósł mniej niż 1000 zł, ale pewnie więcej niż 800 zł, przy czym wliczam w to też zakupy różnych akcesoriów i środków w sklepach akwarystycznych. Trudno wyliczyć dokładny koszt, ponieważ niektóre rzeczy kupione w sklepach budowlanych zużyłem minimalnie, lub kupiłem na wyrost i nie wykorzystałem. Sam zbiornik + obudowa z "wkładem" myślę nie mniej niż 700 zł.



Fotki z budowy razem z opisami:

Pełna galeria



Akwarium Opti White 110x30x35 w trakcie testu szczelności. Zalecam nie pomijanie tego etapu, chyba że ktoś lubi zbierać pół wanny wody z salonu, jeśli silikon gdzieś puści:
[Obrazek: 3gfn.jpg]
[Obrazek: 5msq.jpg]
[Obrazek: 830w.jpg]
[Obrazek: d08h.jpg]


Zanim akwarium zalałem, pozwoliłem mu jeszcze 1,5-2 tygodni po zakupie stać w pokoju o umiarkowanej temperaturze, aby nie doszło do powstania bąbli.

[Obrazek: cxo6.jpg]


Gotowe elementy spienionego PCV 10 mm po przycięciu w Akces-Plexi.

[Obrazek: fuqq.jpg]


Ostatnie sprawdzanie przed pracą, czy wszystkie elementy są. Pic na wodę fotomontaż, i tak wielokrotnie jeździłem coś dokupywać, a samo robienie obudowy nie zajęło dwóch wieczorów, jak planowałem, tylko 4 wieczory z hakiem.

Na zdjęciu elementy wyposażenia takie jak:
Trzy oprawy świetlówkowe + 6 świetlówek o różnych barwach - ~150 zł LeroyMerlin
Klej do PCW - ~5 zł (zeszły dwie tubki)
Listwa LED - 39 zł Auchan
Transformator 12V - ~30 zł Praktiker
Kątowniki różne - niecałe 10 zł Praktiker
Trytki - kilka zł Auchan
Taśmy izolacyjne mix - 6 zł Auchan
Wkręty na wagę mix - groszowa sprawa
Silikon sanitarny - 0 zł bo wykorzystałem już posiadany, a zeszło tyle co nic
Kabel 2x1,5mm - niecałe 2 zł za mb, zeszło mniej niż 5 m.
Komplet zawiasów - ~6 zł Praktiker
Zaślepki brązowe - ~10 zł Praktiker
Folia odblaskowa samoprzylepna - ~40 zł Praktiker (można kupić tańszą za 10 zł, ale nie będzie pofałdowana)

[Obrazek: wbqy.jpg]


WAŻNE - Odcinki PCW pokryte są kawałkami folii ochronnej. W miejscach klejenia koniecznie trzeba ją zdjąć. Ja zrywałem od razu całość, bo i tak obudowa miała być oklejana i planowałem matowienie papierem ściernym, więc nie interesowało mnie, czy się pobrudzi czy nie.

[Obrazek: l80b.jpg]


Moja fuszerka, 3 elementy do wzmocnienia wzdłużnego pokrywy opisane w ostatniej linijce formatek w e-mailu wyszły o kilka centymetrów za długie. Poza tym obyło się bez skuch, ale po złożeniu całości żałuję, iż nie zwiększyłem wysokości zewnętrznych formatek, tak aby obudowa niżej schodziła po bokach akwarium (tafla wody musi dochodzić do poziomu pokrywy dla dobrego efektu, teraz muszę akwarium napełniać "pod korek").

[Obrazek: 2taq.jpg]


Umiejscowienie każdego elementu do doklejenia najpierw precyzyjnie trzeba oznaczyć, aby potem nie dostać krzywo leżącej obudowy.

[Obrazek: wprk.jpg]


Ścianka boczna obudowy, element mniejszy tworzy płaszczyznę nośną na szkle, zewnętrzny zachodzi z zewnątrz na szybę.

[Obrazek: 1liz.jpg]


Klejenie. Z braku odważników czy zacisków...

[Obrazek: kfks.jpg]


Odpadów nie należy od razu wyrzucać, takie ścinki się mocno mogą przydać.

[Obrazek: 69k0.jpg]


Podstawowe elementy gotowe, teraz należy je skleić ze sobą.

[Obrazek: t116.jpg]


Podstawowe elementy, nawet bez sklejenia, dało się złożyć na tyle, by wyznaczyć gdzie na pokrywie przyjdą listwy wzdłużne.

[Obrazek: l4bv.jpg]


Klejenie zasadnicze.

[Obrazek: c4bl.jpg]


Powierzchnie styków płaszczyzn obudowy są zbyt małe, by skutecznie przenosić naprężenia powstające przy zdejmowaniu i zakładaniu obudowy. Postanowiłem z odpadów wykroić trójkąty do wzmocnienia narożników.

[Obrazek: hcvt.jpg]

Mój nóż do tapet z wycinaniem radzi sobie o wiele gorzej od maszyny, takie nierówności trzeba zeszlifować.

[Obrazek: 46q1.jpg]


Który z przedmiotów wzmacnia? (można zaznaczyć kilka odpowiedzi)

[Obrazek: fu08.jpg]


Gdy klej schnie, można się zająć elektroniką. W związku z tym, że kupiłem gotowe oprawy (promocja, wyszły taniej niż cokolwiek innego), wystarczyło tylko zrobić zasilanie dla wentylatorów. W razie czego jednak równie łatwo przychodzi zrobienie zasilania bezpośrednio na świetlówki umieszczone na półce.

[Obrazek: bqoa.jpg]


Z uwagi na wymiary pokrywy musiałem kupić wentylatorki 40x40. Ich wydajność jest mała, nie mogą więc chodzić na 5V zasilaniu, a przy 12V takie wentylatory generują dużo hałasu. Stąd zakup ultracichych wentylatorów 12dB.

Wentylatory ArcticCooling 12dB - ~20 zł/sztukę.

[Obrazek: w39u.jpg]


Klejenie wzmocnień. Każdemu elementowi zachodzącemu "na styk" dawałem minimum 1 h na lekkie przyschnięcie. Jeśli szpara była większa, pozostawiałem całość na 12-24h.

[Obrazek: bx16.jpg]


Pokrywa nabiera kształtu dając wyobrażenie o produkcie wyjściowym.

[Obrazek: aaq8.jpg]


Każde przycinanie to teoretyczny błąd 1 mm, czasami błędy się kumulują, na szczęście klej PCW potrafi stworzyć mostek nad taką dziurą. Zdjęcie zrobione w trybie makro, w rzeczywistości ta szpara miała jakieś 2-2,5 mm.

[Obrazek: o1ye.jpg]


Operowanie na materiale o grubości 10 mm jest problematyczne z uwagi na brak tak krótkich wkretów, trzeba zawczasu pomyśleć o zapasie podkładek lub takim sklejeniu pokrywy, aby w miejscach spojeń dwa elementy 10 mm zachodziły na siebie.

[Obrazek: qdrf.jpg]


Jak widać wszystkie moje wkręty bez podkładek przechodziły na wylot.

[Obrazek: tnny.jpg]


Wzmocnienia z PCW dodatkowo wzmocniłem kątownikami stalowymi. Nie ma co ryzykować.

[Obrazek: bp8o.jpg]


Spienione PCW jest prawie tak twarde jak sosna, ale lekkie jak plastyk. Minusem jest to, że przy wycinaniu dziur raz zachowuje się jak drewno, a raz jak tworzywo. Zbyt wolne operowanie narzędziami nic nie daje, a za szybkie potrafi doprowadzić do topnienia PCW i zapiekania sprzętów w wykonywanych otworach.

[Obrazek: 1cto.jpg]


Gotowe otwory pod wywietrzniki boczne, które zostaną zasłonięte zaślepkami kupionymi w Praktikerze.

[Obrazek: 5wen.jpg]


Uchylna część pokrywy wyklejona folią. Klej okazał się za mało wytrzymały, by utrzymać folię w miejscach zagięć. Przewidująć to kupiłem duży zapas kostek do mocowania przewodów na trytki. Spełnią dwojaką rolę - utrzymają folię na miejscu i dadzą duże możliwości manewrowania kablami w obudowie.

Komplet kostek do montażu przewodów - LeroyMerlin, niecałe 10 zł za paczkę, w paczce 8 sztuk.

[Obrazek: pupz.jpg]


Wyklejanie reszty elementów obudowy, na każde problematyczne miejsce przychodzi kostka.

[Obrazek: 85f2.jpg]


Montaż wentylatorów i transformatora. Wszystko zabezpieczane przed wilgocią tasmą izolacyjną, trytkami i klejem termicznym. Z uwagi na posadowienie akwarium wentylatory muszą być w środku obudowy i muszą zasysać powietrze z zewnątrz do środka, aby uniknąć wilgoci na meblu. Wyloty w obudowie wilgotne powietrze będą wydmuchiwać na pokój, z dala od ściany.

[Obrazek: ddqh.jpg]


Przerwy między obudową wentylatorów, a otworami w obudowie uszczelniam silikonem.

[Obrazek: xe0a.jpg]


Na tym etapie warto zrobić przymiarkę, ponieważ po oklejeniu pokrywy trudno będzie coś ciąć, rozszerzać czy szlifować. Leżało jak ulał. Jedna uwaga dla innych budujących - nie warto oszczędzać na otworach serwisowych do kabli. Ja zrobiłem taki otwór na styk i teraz muszę bardzo dokładnie układać kable, zanim założę obudowę na akwawrium.

[Obrazek: jju8.jpg]
[Obrazek: k03z.jpg]

Wyższa szkoła zajęć praktyczno-technicznych. Najpierw papier ścierny 100, potem 200 i ostatecznie oklejanie. Poprosiłem o pomoc żonę, bo nie mam cierpliwości do takich precyzyjnych robótek. Pod koniec obudowa zaczęła nawet ciekawie wyglądać. Łączenie końcówek oklein z przodu pozostawiliśmy specjalnie. Docelowo żona miała wybrać ornament (muszlę?) na to miejsce i granica oklein miała być pod nim ukryta. Czekam ciągle, aż wybierze ten ornament. Smile

[Obrazek: e78n.JPG]
[Obrazek: 0cqx.jpg]


Dopiero po zamontowaniu zawiasów ruchoma część pokrywy przestała się uginać. Odwierty pod śrubki robione były na raty i bardzo ostrożnie, aby uzwględnić jak się odkształca pokrywa w wyniku naprężeń przy otwieraniu i by był zapas. W trakcie nawiercania elementy pokrywy były od spodu podparte, aby sie nic nie przesuwało.

[Obrazek: jx04.jpg]
[Obrazek: pu4l.jpg]


Obudowa prawie gotowa, czas na instalację wyposażenia.

[Obrazek: hmxs.jpg]
[Obrazek: k2ie.jpg]


Brakuje nadal zaślepek wentylatorów i kompletu oświetlenia razem z kablami i ich mocowaniami.

[Obrazek: zcqv.jpg]


Spośród dostępnych systemów montażu świetlówek odpadają wszystkie, które zbliżają oprawkę do wody.

[Obrazek: 7ldk.jpg]


Wstępna przymiarka głównego oświetlenia. Okablowanie oferuje możliwość podłączania szeregowego, co zmniejsza ilość kabli, ale ogranicza możliwość sterowania pojedynczymi lampami. Każda lampa ma własny przełącznik, jednak jego użycie zmusza do otwierania obudowy. Ostatecznie zdecydowałem się na mix barw świetlówek i podłączeń, tak aby mieć możliwość sterowania lampami w układzie 2+1. Na zdjęciu widoczne świetlówki w jednej barwie, po zakończeniu montażu zainstalowany został mix barw od 4000K w górę.

[Obrazek: y2hv.jpg]
[Obrazek: ks0e.jpg]
[Obrazek: rs8e.jpg]


Transformator + taśma 1,5m potrafi kosztować ponad 100 zł. Sama taśma niebieska to wydatek około 90 zł. W Auchan w promocji były taśmy białe po 39 zł z własnym transformatorkiem (teraz są już za 50 zł). Mix taśm izolacyjnych różnobarwnych to ~6 zł. Taśmę led okleiłem dwustronnie taśmą izolacyjną. Taśma izolacyjna słabo łapie inne materiały, ale taśma na taśmę trzyma jak szatan. Tył żółty, przód niebieski i jest niebieska taśma LED. Na zdjęciu taśemka jest zamontowana z tyłu obudowy. Ostatecznie została przeniesiona na przód, ponieważ przy tylnym umiejscowieniu widać było nocą cienie ryb. Po przeniesieniu na przód i boki obudowy odbite od ryb światło pozwala je widzieć nawet nocą. Montowanie na trytkach sprawia, że w dowolnej chwili można taką taśmę podmienić na inną, dołożyć/odjąć część i robić różne kombinacje z kolorami.

[Obrazek: dgb8.jpg]


Detale.

[Obrazek: whte.jpg]


Gotowe.

[Obrazek: 885.JPG]


Daj mi więcej mocy, Scotty!

[Obrazek: 6k2n.jpg]


A tak to wyglądało na kartce.

[Obrazek: 0c6d.jpg]
[Obrazek: ihbv.jpg]


Pokrywa z plątaniną kabli, gotowa do użycia.

[Obrazek: iym1.jpg]



KONIEC TWORZENIA OBUDOWY. Smile

NOWE AKWARIUM OD A-Z.



Akwarium startowe + kwarantannowa kula zamienione w dżunglę. Oryginalny zamysł był taki, by na dwa tygodnie przed przeprowadzką do nowego akwarium przestać pielić roślinność, aby mieć potem z czego wybierać. Odbiór nowego zbiornika i przedłużająca się budowa obudowy spowodowały obsuwy w terminach, a dodatkowe perypetie rodzinne jeszcze gorzej zamieszały. W efekcie powstał widoczny na fotce chaos, z którego szybko trzeba było ewakuować rybki. Inną sprawą było to, że od lutego ryby urosły na tyle, że nawet bez tej zieleniny stary zbiornik by im nie wystarczał.

[Obrazek: y2kw.jpg]


Odkażanie żwiru i innych elementów w temperaturze +60C i roztworze nadmanganianu potasu.

[Obrazek: gqps.jpg]


Opróżnianie nowego akwarium po teście szczelności.

[Obrazek: c7bi.jpg]


Stacja odkażania.

[Obrazek: 6nf6.jpg]


Część ze zgromadzonego zapasu odstanej wody.

[Obrazek: 9g4c.jpg]


Nowa pokrywa wygrzewa się, w celu usunięcia/wysuszenia wszelkich toksycznych pozostałości.

[Obrazek: 8ijr.jpg]


Płukanie żwirku po odkażaniu.

[Obrazek: 8a0y.jpg]


Różne dodatkowe akcesoria do akawarium.

Czasowe programatory cyfrowe - ~35 zł sztuka Leroy
Mata pod akwarium - ?? ze starych zapasów

[Obrazek: 6nfk.jpg]


Kolekcja żwirków i substratu na podłoże nowego akwarium.

Żwir - ~3 zł za worek + własne zbieranie.
Substrat - 26 zł za wiaderko.

[Obrazek: 62bs.jpg]


Odkażanie wyposażenia.

[Obrazek: lhm2.jpg]


Plon roślinny z likwidowanego akwarium.

[Obrazek: lkg3.jpg]


Rybki umieszczone tymczasowo w wiadrze z przykryciem, w zaciemnionym pomieszczeniu (symulowanie nocy zmniejsza zużycie tlenu i zapobiega ew. walkom między rybom w tak ciasnej przestrzeni - 10L wiaderko).

[Obrazek: iltj.jpg]


Przenoszone są nie tylko rośliny i ryby, ale też inni pożyteczni mieszkańcy akwarium. Reszta idzie do wrzątku.

[Obrazek: 8moo.jpg]


Puste miejsce na nowe akwarium.

[Obrazek: qzpq.jpg]


Stacja sortowania, odkażania i płukania roślin. Myślicie, że pomogło na niechciane ślimaki? A gdzie tam. :/ Każda roślina była maksymalnie 25 minut w roztworze nadmanganianiu, a ponad to była długo płukana w płynącej wodzie.

[Obrazek: rei5.jpg]


Substrat - pierwsza warstwa. Przyjąłem, że substrat idzie na samo dno, a potem mix różnych żwirów, z ew. żwirem ozdobnym tylko w określonych punktach na szczycie. Głębokość podkładu z przodu min 5 cm, ze wzrostem głębokości w kierunku tylnej ściany akwarium.

[Obrazek: 1vgq.jpg]


Po podkładzie rozmieszczenie ozdób.

[Obrazek: tzao.jpg]


Z całej dżungli małego zbiornika tylko kilka procent zostało wyselekcjonowane do przeprowadzki. O ile ilościowo był duży odrzut, to różnorodność gatunkową roślin starałem się zachować w 100%.

[Obrazek: k7le.jpg]


Rośliny posadzone. Przy zwykłym tempie wzrostu za jakieś dwa miesiące powinno się wszystko przyzwoicie zazielenić. W międzyczasie trzeba będzie przycinać rośliny zbyt wąsko idące w górę, a także zająć się usunięciem wszystkich liści, które dostały w kość w trakcie kąpieli odkażającej.

[Obrazek: x06i.jpg]
[Obrazek: 2xt1.jpg]

Bałagan.

[Obrazek: ppvc.jpg]


Napełnianie. Jedna z rzeczy do dokupienia - przedłużenie deszczownicy (jakieś 5 zł).

[Obrazek: 1xwl.jpg]
[Obrazek: ie58.jpg]
[Obrazek: l6m2.jpg]


Wszystko uruchomione, do wody dodane odpowiednie przyspieszacze dojrzewania, brakuje jeszcze ~5l do właściwego poziomu wody.

[Obrazek: wvu1.jpg]


Minus umiejscowienia akwarium, z którym się liczyłem. Ruchomą część pokrywy daje się uchylać tylko nieznacznie, dość mocno by karmić ryby i wybierać martwe szczątki roślin, ale za mało do jakichkolwiek poważnych prac. Z potrzeby niska pokrywa powoduje też, że muszę poprawić ustawienie deszczownicy aby woda nie pryskała na klosze. Klosze dodatkowo później mocuję trytkami, aby mieć pewność, że nie spadną do wody.

[Obrazek: ec1.JPG]


Odkażanie sprzętów po robocie. Cała przeprowadzka robiona była z jedną myślą na uwadze - w zbiorniku startowym znalazło się wiele chorych, osłabionych ryb, które przez wiele dni były doprowadzane do porządku, ale nie wiadomo co za świnstwo w starym zbiorniku zostało. Dlatego też wszystko co miało kontakt ze starym zbiornikiem, było traktowane jak potencjalne źródło dżumy, a nowe akwarium startowało od kompletnego zera z pomocą środków sklepowych, a nie na starej gąbce i starej wodzie.

[Obrazek: ce86.jpg]


Test oświetlenia nocnego. LEDy jeszcze z tyłu obudowy, a akwarium na razie bez ryb.

[Obrazek: d60k.jpg]


Cała robota trwała od 9 rano do 24 wieczorem. Rodzinę na ten czas ewakuowałem z domu. Byli dopiero ostatnie 2-3h, gdy sprzątałem bałagan. Piwko jak najbardziej zasłużone.

[Obrazek: xr1m.jpg]


Po wyklarowaniu się wody czas na rybki. Akwarium jeszcze bez swojej pełnej aktualnej obsady, a także z niekompletną automatyką i minus kilka ozdób oraz roślin, których nie zdążyłem przygotować.

[Obrazek: ddr2.JPG]
[Obrazek: f644.jpg]
[Obrazek: cbkv.jpg]


Stopniowe dodawanie kilku atrakcji dla rybek - skorupa kokosa i nowe rośliny.

[Obrazek: rgsx.jpg]
[Obrazek: 1t0y.jpg]


Przynajmniej części rodziny nowe akwarium się podoba. Żona uznała, że jednak za wielkie. Smile

[Obrazek: oe8y.jpg]


Budowa ostatnich elementów automatyki i "maszynowni" akwarium. Wszystko przedłużyło się z powodu bardzo długiego oczekiwania na dojście termostatów RT-2.

Przekaźnik RM84 - 12 zł
Szyna - 6 zł
RT-2 - ~25 zł
Kable i wtyczki - Leroy, kilkanaście zł

[Obrazek: apys.jpg]
[Obrazek: 69sd.jpg]
[Obrazek: hvg7.jpg]


"Maszynownia" niemal w komplecie. Być może dojdzie jeszcze do tego kabel idący na dół do szafki do zestawu CO2, ale to jeszcze rzecz dyskusyjna.

[Obrazek: eugj.jpg]

Akwarium z aktualną obsadą, roślinnością, wyposażeniem i w aktualnym kształcie.

[Obrazek: nu63.jpg]
[Obrazek: drdb.jpg]


Próba ukrycia "maszynowni" przed żoną.

[Obrazek: rmo7.jpg]




Opis akwarium z najbardziej aktualnego filmu wrzuconego na YT ( Akwarium ver. 2.5 ):

**********************************************
Kontynuacja do filmiku dostępnego pod tym linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=q2omnfJHN_E

Akwarium 110x30x35 (115l) robione na wymiar, by pasowało do szafki. Wykonane w całości ze szkła OptiWhite z frezem trapezowym, klejone silikonem bezbarwnym. Bez tła, bo to by niweczyło efekt dawany przez szkło. Pokrywa wykonana ze spienionego PCV grubości 10mm wykończona na zewnątrz okleiną dębową, a w środku srebrną folią refleksyjną samoprzylepną. Oświetlenie dzienne z trzech świetlówek o łącznej mocy faktycznej 63W o barwie światła mieszanej (od 4000K w górę). Oświetlenie nocne z paska LED o długości 1,5m i mocy 7,2W (wyłączane od 24-6). Wentylacja obudowy poprzez obieg wymuszony dwoma wentylatorami 40x40mm o głośności 12dB. Ponad to grzałka Aquael 150W, filtr wewnętrzny Aqael Filtr Fan 1 Plus z podwójną deszczownicą. W podłożu ukryta jest tradycyjna instalacja wężykowa na powietrze, w przypadku gdyby trzeba było dodatkowo natleniać wodę lub na wypadek awarii Aquael'a. W nocy akwarium pracuje bezszmerowo, za dnia najgłośniejszym elementem są wentylatory. Trzeba wytężyć słuch by je usłyszeć. Wentylatory pracują gdy temperatura otoczenia jest wysoka i ciepło od świetlówek grozi przegrzaniem akwarium. Całość elektroniki sterowana jest przy pomocy czasowych programatorów cyfrowych, termostatów oraz przekaźników przemysłowych odwracających działanie termostatów. System ustawiony jest na utrzymywanie stałej temperatury w przedziale 24-26C. Poniżej 24C uruchamia się grzałka, powyżej 25C uruchamiają się wentylatory, powyżej 26C gaśnie część oswietlenia o barwie najmniej przydatnej dla roślin. Rozważam jeszcze dodanie butli CO2 z reduktorem, elektrozaworem i z kostką lipową.

Film był kręcony wieczorem i następnego dnia rano (w trakcie karmienia) około miesiąca po starcie tego zbiornika. Zasadniczo wszystkie elementy dekoracyjne oraz rośline i obsada mieszkańców już w komplecie. Rozważam jeszcze tylko dodanie moczarki (kontrola glonów&by coś więcej pływało po powierzchni). Akwarium miało rozruch z pół-zimnego startu (silne odkażanie), ale dodanie odpowiednich środków, żywa roślinność w akawarium oraz odpowiednie podmiany wody pozwoliły uniknąć kłopotów. Rośliny, starannie wyselekcjonowane ze starego akwarium, jeszcze nie osiągnęły docelowych rozmiarów. W ciągu minionego miesiąca akwarium było trzykrotnie pielone, a rośliny przycinane w celu wymuszenia rozrostu zieleniny wszerz oraz w ramach usuwania starszych liści, które były łatwym celem ataku glonów po odkażaniu fioletem.

Rośliny w akwarium (na ile je potrafię zidentyfikować):
Bacopa monieri lub crenata - trzeci plan, rząd mający stworzyć tło przy tylnej szybie, pnie się wysoko (teraz przycięta), małe listki.
Rotala wallichii lub Cabomba sessiliflora - niedobitek, pierwszy plan na lewo, ledwo rośnie.
Chrismas lub Zdrojek Willow - porost na kamieniu z prawej strony, trzeci plan.
Cryptocoryna wendtii i jakaś inna - w grupie drugi i pierwszy plan po prawej.
Ceratopteris (Paprotnica) - cztery grupy w drugim planie, jedna na "wyspie", dwie na środku, jedna mała z prawej (główny wyłapywacz produktów przemiany materii z wody, rośnie jak szalona, co tydzień wycinane kilka liści).
Gałęzatka - drugi plan, dno, okolenie "wyspy".
Ludwigia Repens - drugi plan, grupa po prawej.
Barclaya Longifolia - drugi plan, grupa po prawej.
Mech Jawajski - trzeci plan, porost pokrywający "jaskinię" na wyspie.
Monosolenium Tenerum (Pelia) lub Subwassertang (Wątrobowiec) - drugi plan, pokrycie kokosa.
Sagitaria Natan lub Subulata - pierwszy i drugi plan, podstawowa "trawa" akwarium, sama się rozrasta docelowo tworząc "dywan".
Lemna Minor (Rzęsa) - powierzchnia.

Aktualna obsada akwarium w dniu kręcenia (większość młodych będzie wydana, O-ozdobne, S-ekipa "sanitarna"):
O 6 mieczyków (w tym 4 młode)
O 2 gurami dwuplame
O 4 danio paskowane
O 2 molinezje złote + chmara potomstwa
O 6 neonow innesa
S 4 otoski
S 2 kiryski panda
S 2 kosiarki
S 3 krewetki Amano
S 2 krwawe Helenki
S + kolonia ślimaków do spulchniania dna, wyselekcjonowana i przeniesiona z poprzedniego akwarium

Rybki z poprzedniego akwarium pochodziły z wielu różnych źródeł i część wymagała podleczenia. Pominąwszy pogrom wśród głupików, obsada wstępna się utrzymała. Najnowsze nabytki typowo kupne to krewetki oraz powiększenie stanu liczebnego danio i otosków.

Rybki karmione są dafniami witaminizowanymi i płatkami. Jako urozmaicenie być może będą mrożonki ochotka/szpinak/serce wołowe/artemia.

*************************************************


EDIT:
Po wieczornych konsultacjach z Lermi przy piwku, planowane środki inwestycyjne na zakup zestawu CO2 najpewniej zostaną przeniesione na wymianę filtra z aktualnego Aquaela na EHEIM Aquaball 180 z czterema modułami lub Aquael Multikani 800 też z czterema modułami. Aktualny filtr, nawet przy mocno zmniejszonej ilości roślinności w akwarium, generuje za mały przepływ i za szybko się zapycha. Nad wymianą filtra na większy myślałem już wcześniej, ale odkładałem to na przyszły rok, skupiając się najpierw nad kwestią nawożenia CO2. Analiza gąbki z aktualnego filtra przekonała mnie jednak do szybkiej zmiany zdania.



Jeszcze na sam koniec kilka uwag dla osób, które nigdy nie miały akwarium albo przymierzają się do zrobienia pokrywy samemu:
1. Szkło jest fajne i chce się jak największą powierzchnię akwarium widzieć, ale naprawdę warto spuścić boki pokrywy na szkło na co najmniej 2 cm, a nawet najlepiej na 3-4 cm. Tafla wody musi się kryć pod pokrywą, inaczej traci się efekt "bloku wody" (szczególnie przy Opti). Jeśli pokrywa zachodzi tylko 2 cm, to wodę trzeba lać te 2 cm od krawędzi akwarium, a to powoduje problemy przy pracach w środku - albo trzeba co chwila odlewać trochę wody i dolewać, albo się ryzykuje przelanie gdy się do środka włoży rękę i za szybko nią ruszy.

2. Nie ma sensu oszczędzać na rozmiarze otworów serwisowych w obudowie. Lepiej od razu zrobić na wyrost, zanim obudowę się oklei. Otwory serwisowe i tak są z tyłu, nikt tego nie zobaczy. Trzeba by zajrzeć za akwarium, a gdy się patrzy przez wodę to załamanie światła na tafli też nic nie pozwala dostrzec. Ja zrobiłem otwór serwisowy w mojej obudowie DOKŁADNIE na tyle kabli ile w tym momencie miałem i na uchwyt do filtra wewnętrznego. Po 2 tygodniach pracy nowej obudowy, wyniku rozbudowywania automatyki, miałem 5 nowych kabli wchodzących tym samym otworem, w którym zrobiło się mocno ciasno. Teraz jeszcze na dodatek rozważam opcję montażu filtra zewnętrznego, co doda dwa węże. Na pewno będe musiał wtedy poszerzyć otwór i przy okazji uszkodzę trochę okleinę.

3. Założenie takiego akwarium to jest minimum dzień roboty, szczególnie jeśli w grę wchodzi przeprowadzka ze starego akwarium do nowego. Na serio warto to robić w taki dzień, w którym udało się pozbyć rodziny spod nóg, a szczególnie dzieci. Można robotę ew. podzielić na przygotowanie dzień wcześniej wszystkich nieroganicznych rzeczy do nowego akwarium, ale w przypadku przenoszenia ryb i gdy nie ma drugiego zbiornika dla ryb, gdzie mogą nawet kilka dni spokojnie przeczekać, od momentu zakończenia pracy starego zbiornika trzeba się streszczać.

4. Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac warto sobie zrobić plan działania. Wiem, to trywialne, ale na serio warto. I do tego dobrym pomysłem jest też jakieś rozrysowanie/rozplanowanie wcześniej ułożenia ozdób i wyposażenia w akwarium, tak aby potem nie stać nad nim 2h przekładając kamienie i roślinki z miejsca na miejsce. Ja robiłem moją przeprowadzkę wg. planu i jedyna skucha nastąpiła w momencie, w którym zapomniałem spojrzeć na kartkę i w efekcie dopiero po wysypaniu substratu i ułożeniu żwiru, przypomniałem sobie, że najpierw chciałem ułożyć wężyki na dnie.

5. Sadzenie roślin w substracie jest łatwe. Sadzenie roślin w żwirku, szczególnie grubym, jest ... irytujące. W przypadku roślin z bardzo słabymi korzeniami warto wykorzystać druciki w otulinie PCW, a generalnie najlepiej jest korzystać z pensety. Sadzenie palcami, czyli odgarnianie żwiru i przysypywanie, powoduje przypadkowe uwalnianie już wcześniej posadzonych roślin.

6. Nie warto akwarium "na styk" dostawiać do ściany. Czasami w grę wchodzi chęć wykorzystania każdego centymetra, bo przestrzeń lokalowa jest mała albo podstawa za wąska, ale brak dobrego dostępu do tylnej ściany, szczególnie w akwarium bez tła w postaci tapety 3D, szybko wywoła frustrację wywołaną kłopotami z czyszczeniem tylnej szyby i nie chodzi tylko o czyszczenie jej od środka (to zawsze da się coś zrobić żyletką na wysięgniku), ale po prostu o odkurzanie jej i ścieranie ew. zacieków.

7. W budowaniu pokrywy są tylko DWA trudne etapy: projektowanie i oklejanie. Z resztą pracy KAŻDY sobie poradzi bez problemu, a nawet jeśli coś nie wyjdzie, to jest to bardzo łatwo poprawić. Na serio nie ma się czego bać, a efekt końcowy jest bardzo fajny, jeśli tylko się przebrnie przez te dwa problematyczne etapy. Przy projektowaniu najlepiej jest dać innej osobie nasze wyliczenia do sprawdzenia. Ulga, jaką się czuje, gdy sklejona pokrywa wchodzi na akwarium jest super - "Ha, jednak się nigdznie nie walnąłem o pół centymetra!!!". Oklejanie to z kolei BARDZO upierdliwa robota, której najlepiej nie robić samemu, tylko mieć kogoś kto pomoże naciągnąć okleinę i ją dobrze ustawić. Oklejanie samemu dużych płaszczyzn to recepta na sporą frustrację. Problemów z tym etapem można uniknąć po prostu malując spraye'm pokrywę na dowolny kolor, trzeba jednak przy tym pamiętać, że KONIECZNIE trzeba użyć podkładu. Ścinki z mojej obudowy potraktowałem testowo bez podkładu dwoma lakierami w sprayu, w tym jednym akrylowym i efekty nie były zadowalające.

8. PCW jest elastyczne. W przypadku długiej obudowy dobrze jest wszystkie elementy w środku mocować z lekkim marginesem ruchu, aby uniknąć niespodzianek w postaci pęknięć, itp. W związku z tym warto też rzeczy mocowane "na sztywno" zabezpieczać mocując je dodatkowym elementem elastycznym. U siebie stosowałem wkręty jako podstawową formę montażu i uzupełniałem to trytkami oraz silikonem. Gdzie się dało stosowałem pojedynczy punkt zaczepienia wkrętem. Jedynie w przypadku wentylatorów użyłem po 4x wkręty i silikon, podczas gdy wystarczyłby jeden wkręt i silikon. Zbyt mocne dokręcenie jednego z wentylatorów na 4x wkręty zaowocowało pęknięciem jego obudowy, gdy za mocno skręciłem pokrywę akwarium podnosząc ją za przeciwległy narożnik (spienione PCW NAPRAWDĘ jest giętkie!). Trzeba to też mocno brać pod uwagę montująć oświetlenie. Świetlówki są długie, stąd też ew. wygięcia obudowy będą na nie mocno działać. Dlatego warto je zamontować albo na ruchomej części klapy, dzięki czemu ew. naprężenia będą "zjadane" przez luzy po bokach tej klapy (klapę należy wzmocnić listwami wzdłużnymi), albo trzeba zamontować oprawy na listwach aluminiowych, tak aby same oprawy nie były przykręcone bezpośrednio do pokrywy.

9. Uchylanie całej ruchomej części pokrywy jest upierdliwe. Zrobienie małego otworu tylko na karmienie, jest dobrym pomysłem.
Chyle czoło przed pracą jaką włożyłeś w napisanie tego artykułu.Mam nadzieje,że informacje w nim zawarte się przydadzą, tym bardziej że jak dla mnie nie ma nic lepszego jak praktyczny opis.Co do baniaka, to razi mnie zbyt grube podłoże , chyba że to przekłamanie foto, zrób tło, baniak zyska napewno na wyglądzie. Potrzeba jeszcze czasu aby rośliny sie zagęściły. Ogólnie reszta ok.Pozdrawiam i trzymam kciuki .
Profesjonalne podejście do tematu. Zwłaszcza opis budowy pokrywy, na pewno się przyda,tym bardziej że gotowe pokrywy są drogie i nie zawsze dostępne w takich rozmiarach jakby się chciało. Nie wspominając o ich małej użyteczności gdzie trzeba zdejmować całą pokrywę żeby się dostać do akwa(czarne,to tylko moja opiniaWink)
Witam,

Krótki suplement do pierwszego posta w tym wątku.

Za namową Lermi postanowiłem wymienić filtr w akwarium na mocniejszy. Po kilku dniach badania tematu zdecydowałem się na Eheim Biopower 240, o czym piszę w tym wątku:
http://www.akwarysci-poznan.pl/forum/sho...p?tid=4829


Z uwagi na to, że filtr nie jest DYI, postanowiłem o nim tutaj nie pisać. Zamiast tego kilka fotek ostatniego elementu DYI, który dodałem do akwarium - osłona "maszynowni".


Półka 18x300x1000 z Leroy za ~40 zł, 0 zł za przycięcie na miejscu - kwadraty o bokach 25 cm minus/plus grubość materiału tam gdzie trzeba. Do tego okleina identyczna jak na pokrywie akwarium i zbliżona do deseniu mebli. Łączenia na kątowniki, po 2x na każdy naroznik i wkręty 1 cm. Całość śmiesznie łatwa do zrobienia.

[Obrazek: 5k3f.jpg]


Gotowa skrzyneczka ustawiona przy akwarium, w środku cała "maszynownia".

[Obrazek: xi03.jpg]


Próby dodatkowego maskowania roślinnością i bibelotami.

[Obrazek: d3ch.jpg]
[Obrazek: 7vj5.jpg]


Wygląd akwarium ponad miesiąc po starcie, razem z pełną obsadą ryb, pokrywą, osłoną na maszynownię, wszystkimi ozdobami i nieco rozrośniętymi roślinami:

[Obrazek: s35w.jpg]
[Obrazek: ok0p.jpg]
[Obrazek: cop.JPG]
[Obrazek: uwu5.jpg]
[Obrazek: cqrt.jpg]
[Obrazek: osjm.jpg]
[Obrazek: o0ma.jpg]



A w ruchu moje rybki wyglądają tak.


I to chyba na razie tyle dłubania, trzeba w końcu nacieszyć oczy.

...


Chyba, że jeszcze tę deszczownię wymienię na większą... ... I jeszcze to CO2. I...


... Tongue
Przekierowanie