Potrzebuję porady w kwestii filtracji w 60-cio litrowym krewetkarium. Nie mam pomysłu co zastosować żeby było skuteczne ale też estetycznie wyglądało. Będę wdzięczny za jakieś propozycje.
Myslales nad filtrem hamburskim ?
Myślałem, tylko jak go skonstruować w baniaku 60x30x35cm. W narożniku odpada bo średnio mi się podoba. Na krótkiej ścianie nie, bo wtedy tylko z dwóch stron będzie możliwość podglądania życia w baniaku. Natomiast na dłuższej nie wiem jak rozwiązać to technicznie
Jeżeli nie masz pokrywy to moze kaskada np. Aquael FZN 3
Mam pokrywę, muszę mieć bo syn lubi czasem coś do akwa wrzucić
To moze kubelek
Hamburki w narożniku wygląda fajnie jak jest porośnięty mchem, uważam, że stanowi dodatkową ozdobę, zielona naturalna ścianka. Krewetki ją uwielbiają.
A co myślicie o tym pomyśle. Zasilanie było by z kubełka (na razie nie wiem jeszcze jakiego). Zasysanie odbywało by się przez rurkę z nawierconymi otworami która znajdowała by się pod całą długością gąbki. Powrót przez deszczownie. Czyli w zasadzie taki hamburg, tyle że w poziomie zamiast w pionie
Wydaje się to być super pomysłem
Chociaż będziesz miał pewne problemy z montażem
a) gąbka musi być idealnie docięta
b) od razu montujesz w niej elementy zasysające
c) jak już uruchomisz, to raczej pod gąbką nic nie zmienisz ani nie wyczyścisz.
Gąbka nie musi być idealnie docięta ale może bo i tak będzie otaczać całą rurkę. Jest to typowa wersja wiaderka z pobieraniem wody zabezpieczonym gąbką tyka że ta leży na dnie
. Zrobiłbym jakąś przegrodę między dnem a gąbką na wypadek zmulenia się i koniecznosci małego oczyszczenia.
Tak przy okazji mam zbiornik z filtrem dennym i rurka zasysająca jest odprowadzana w dnie zbiornika (otór w dnie wtedy w zbiorniku niczego nie widać
Nie wydaje mi się aby filtr hamburski przy dnie był dobrym rozwiązaniem. Nic z tyłu nie posadzisz to po 1, a po 2 jak będziesz chciał wyczyścić to pełno syfu poleci do akwa i będziesz musiał się z tym męczyć aby nie zrujnować nic dookoła.
Polecam MiniKani 120
A może filtr podżwirowy, przerabiał ktoś już ten temat ?
hej,
ja mialem podzwirowy jak trzymalem crystale. Jako podloze mialem red bee sand, nie powiem woda krysztal, duza powierzchnia filtracyjna, mnie pasowalo.
Alarmowiec ma w swoim sulawesi podzwirowke i tez mu sie sprawdza.
No ale przy podzwirowym w zasadzie o roslinach w podlozu mozna zapomniec.