Witam!
Ostatnio włożyłem korzeń red moor wood do mojego akwarium 112l.
Niestety na drugi dzień trochę ją zabarwił na brązowo.
Jak mogę teraz uzyskać krystalicznie czystą wodę? Po kilku podmianach powinno być lepiej?
korzeń zawsze będzie barwił wodę. Trzeba użyć dobrego podłoża, albo do filtra włożyć purigen.
Ja zawsze brałem korzenie i gotowałem w wrzącej wodzie przez dłuższy czas i nigdy nie zabarwił wody. Przy gotowaniu zmieniałem wode 2-3 razy bo kolorowa była
Niby na opakowaniu pisze, że krystalizuje wodę z przebarwień ale nie stosowałem więc nie mogę się wypowiedzieć.
Przygotowywałeś korzeń jakoś przed wsadzeniem go do wody??
Podmiankami też po jakimś czasie woda się wyklaruje z przebarwienia jeśli korzeń już nie będzie barwił.
bursztynowa krystaliczna woda jest cudowna.
Zgadzam się z globoos, nie ma się o co martwić, to nie szkodzi. Kilku by się znalazło, co by taki efekt chciało mieć w akwa.
Naewno naturalniej wygląda bo woda żadko bywa krystalicznie czysta
przed włożeniem do akwarium , korzeń wygotowałem w roztworze soli.
Teraz mam dylemat..
1. Wyjąć korzeń i robić podmianki 50% a korzeń moczyć we wannie aż przestanie barwić wodę i dopiero go włożyć do akwa.
2. Zrobić restart i korzeń dopiero włożyć aż przestanie barwić.
Nie, czytałem i z doświadczenia wiem, że silne światło przyczynia się do zaniku garbników odpowiadajacych barwie wody, kwestia czasu.
Mam nadzieję, że rośliny przy tym nie ucierpią..
Czym się tak przejmujecie? Jak włożyłem ostatnio swoje to woda zrobiła się herbata, a limnophilia aquatica szła jak burza bez problemów. Teraz woda jest lekka herbata i zero problemów.
rośliny są szczęśliwe, korzeń będzie barwił długo... zamiast się martwić może warto poczytać...
Rośliny są szczęśliwe? - a to dlaczego niby?
bo garbniki z korzenia to naturalny w pewnym sensie nawóz