Mam problem z oddzieleniem wylęgłych larw od niewyklutych jajeczek. Pomimo stosowanych zabiegów, typu długotrwałe odstanie czy doświetlanie tylko części pojemnika, przy ściąganiu wężykiem, zawsze wciągnięta jest stosunkowo duża ilość niewyklutych jajeczek. Czy ktoś z koleżeństwa ma jakąś skuteczną metodę ściągnięcia tylko żywych larw bez jejeczek ?
Generalnie powinno być tak, że bez względu na oświetlenie, po wykluciu larwy opadają na dno, a skorupki pływają. Jeśli skorupki toną, to w moim przypadku oznaczało to nieprawidłowe paramtery otoczenia (użyłem soli leczniczej Tropicala, zamiast tej do wylęgu artemii).
Używałem soli Tropicala do wylęgu artemii. Spróbuję jeszcze z inną partią Artemii. Generalnie to mam zbyt dużą, moim zdaniem, ilość niewyklutych jajeczek. I te właśnie jajeczka opadają mi na dno i mieszają się z larwami.
Ja mam artemię JBLa i i Artemię od akwarystycznego24, w obu przypadkach wylęgalność bardzo dobra, ta od akwarystycznego nawet trochę lepsza.
Ogólnie wam napisze, że artemia obniżyła loty-ja stosowałem tą z Katrinex-u(czyli ta sama co ta z akwarystycznego 24) czyli made in Russia i było kiedyś ok a teraz lipa. Zainwestowałem w Sery-chyba 5 razy droższą i na początku super a teraz lipa tak samo-wylęgalność potrafi zejść do max 40-50%. Sól zawsze staram się żeby to była kamienna kłodawska, bo na tej najlepiej mi się wylęgała a nie tam jakaś tropicalowska(bo ta firma z wszystkim obniżyła loty-tylko podciągnęła jakość opakowań).
A tak z ciekawości, gdzie można dostać niejodowaną sól kamienną. Ja, niestety, jako "dziecko" Biedronki nie mam mozliwości zakupu innej soli :-)
w kauflandzie
Tesco
choć tobie będzie bliżej do M1 też powinni mieć
Najbliżej to mam Selgros - 150m :-). Mieszkam przecież na Os. Armii Krajowej
A wracając do tematu-to trudno jest tak zrobić żeby ściągając wężykiem-nie wyciągnąć części jaj. Ja to robię z 2-3 lata i zawsze trochę wpadnie nawet jak czekam 15-20 min na rozdzielenie się zawartości słoika, w którym to robię.
(24-11-2012 21:52 )Skokowski Roman napisał(a): [ -> ]Najbliżej to mam Selgros - 150m :-). Mieszkam przecież na Os. Armii Krajowej
Jak potrzebujesz dziesięć worków to pewnie że wal do Selgrosu
Sól niejodowana można kupić w aptece. Można też kupić tak zwaną sól do przetworów- w większych opakowaniach- chyba 3 kg i ona również jest niejodowana. Ale tak naprawdę to nie rozumiem dlaczego Ci ten jod przeszkadza, jest bardzo potrzebny organizmowi.
Jeśli chodzi o zastosowanie akwarystyczne to nie jod jest problemem a przeciwzbrylacze, niestety jej zastosowanie raczej skończy się śmiertelnie dla żyjątek.
Alarm bez przesady-3 lub 5 kg opakowanie też idzie kupić w Selgrosie- nie trzeba od razu podjeżdżać furmanką po całe wory.Tam właśnie kupuje sól kamienną niejodowaną-kłodawską w ilości oszałamiającej, bo nie 10 worków a 5 kg. I dlatego tam kupuje, że jest a nie dlatego, że za super tanio, bo zwykłe sklepy spożywcze w okolicy to łaskę robią, że mają. Co do zbrylania się-to własnie szybko się zbryla więc podejrzewam, że zaoszczędzili na chemii i to jest na plus przy wylęgu artemii.