Witam wszystkich !
Chciałem przedstawić moje akwarium 100x35, wys 50, proste , nieskomplikowane , tylko jeden gatunek roslin Cryptocoryne (aponogetifolia lub crispatula ?), za to dość mocno rozrośnięta kępa , mam w nim kilka małych gatunków ryb żyjących w grupkach. Żadnych korzeni ani kamieni , chce aby było proste w obsłudze , a raczej przy odmulaniu . Widok z boku , nad widokiem z przodu muszę popracować tzn jakieś ciemne tło. Więcej fotek ryb później.
a przypomina mi c. balansa
A tu na fotce są kardynałki ?
Na fotce załapał się Drobnoustek Beckforda , są też kardynałki , galaxy i Pseudomugil gertrudae.
Dawaj fotkę Pseudomugil gertrudae
Pikne
Sprzydał by się opis zbiornika .
Super masz rybki
Co to za ryba na czterech ostatnich fotkach? Nie kojarzę.
Widzę że gustujesz w mikrusach
a niekoniecznie w mikrusach
poprzednio była dekada dużych sumów , przed którymi kilka lat Tanganiki
z Tanganiki naturalnie nie pozostało nic , a sumy żyły do niedawna , obecnie pozostał tylko jeden , niestety bardzo płochliwy, wypływa tylko w nocy, widać go w kryjówce
i przy okazji węgorzyk, który się ostał
wszystko ponoć zatacza koło w przyrodzie , od mikrusów się zaczęło do mikrusów wraca
mnie ostatnio też mikrusy wciągnely można sporo tego miec przy wiekszym litrażu wiec ruch jek w paryżu na wsi w baniaku. Własnie tej cryptocoryny balansa szukam u mnie na wsi i nie ma szans
A ja chcę sobie dać trochę spokoju z rybami terytorialnymi bo jak znajdzie się agresor dominujący do przesady nad całym akwarium to zamiast źródło relaksu jest to tylko źródło nerwów jak się obserwuje pozostałe ryby w ciągłym prześladowaniu.
Z tą kryptokoryną to mogę Ci dać odnóżkę jak będziesz gdzieś w Poznaniu, jestem zdziwiony że masz z nią problem , bo jak się mówi o długiej kryptokorynie to nawet nie trzeba podawać nazwy a każdy wie o co chodzi takie to żywotne i niezniszczalne.