Witam. Od pewnego czasu mam problem z glonami porastającymi moje rośliny. Wyczytałem w internecie, że najlepszy likwidator glonów to grubowarg syjamski oraz grubowarg złotopręgi. Osobiście grubowargi zawsze mi się podobały, szczególnie grubowarg dwubarwny, ale ktoś mi kiedyś je odradził, bo podobno są strasznie agresywne. Szukałem po necie i opinie o nich są bardzo zróżnicowane. Czy ktoś mi pomoże w tej kwestii?? Lub zna ktoś skuteczną metodę pozbycia się glonów?
Ja osobiście agresywnych zachowań nie zauważyłem - miałem stadko 5 kosiarek!
wręcz przeciwnie - - miałem przyjemność obserwowania wspaniałych zachowań "społecznych" tych ryb!
acz o jednym trzeba pamiętać - ta ryba rośnie do naprawdę dużych rozmiarów!!!
co do glonów - proponuje poszukać na forum, bo takich wątków jest conajmniej kilka!
pozdrawiam
Labeo są agresywne wobec siebie, ale nawet narybku nie ruszają. Kosiarki nie są agresywne wobec kogokolwiek.
Opinia o agresywności kosiarek wzięła się z tego że jest kilka ryb bardzo podobnych do nich i często w sklepach sprzedawanych jako kosiarka . Właśnie te fałszywe kosiarki są agresywne na domiar złego glonów raczej nie jedzą albo bardzo słabo.