Witajcie!
Zastanawia mnie, czy można sterylizować żwirek akwariowy w mikrofali zamiast długiego gotowania go w garku z solą, i czy tak samo można potraktować rośliny, czy coś im się stanie? Czy roślinki lepiej w nadmanganianie potasu moczyć?
Muszę wygotować, bo się narobiło za dużo ślimaków. Ten sam problem z roślinami.
Żwir to chyba najlepiej wrzątkiem zalać i po sprawie.
(27-03-2012 22:37 )Franky napisał(a): [ -> ]Witajcie!
Zastanawia mnie, czy można sterylizować żwirek akwariowy w mikrofali zamiast długiego gotowania go w garku z solą, i czy tak samo można potraktować rośliny, czy coś im się stanie? Czy roślinki lepiej w nadmanganianie potasu moczyć?
Muszę wygotować, bo się narobiło za dużo ślimaków. Ten sam problem z roślinami.
Moim zdaniem żwirek można bez problemu poddać próbie sterylizacji w mikrofali choć nie jestem pewien czy zadziała ponieważ mikrofala generalnie działa na cząsteczki wody, w ten sposób ślimaków się pozbędziemy na 100% natomiast co do bakterii oraz wirusów to już pewien nie jestem.
Z roślinami to na 100% się to nie uda jak pisałem wcześniej mikrofala wprowadza w ruch cząsteczki wody co spowoduje uszkodzenie komórek roślin a tym samym zabije rośline
Rośliny to nie za bardzo. Mikrofale powoduja szybkie dragnia cząsteczek które z kolei rozgrzewają w nich wodę. Jednym słowem zagotujesz je od środka
No jak by nie patrzeć to będą super sterylne tylko czy zdatne do posadzenia... ? To już inna sprawa
Możesz spróbować Abioseptyny
Tak się zastanawiam skąd taki pomysł . Mikrofala to fala elektromagnetyczna a mikrofalówka to rodzaj transformatora . Działa na wodę i metale . Zatem wszystko co ma w sobie wodę się zagotuje a więc upraszczając wszystko co żyje . Z roślin będziemy mieli jarzynową
Jest jednak ryzyko . Jeśli w żwirku będą jakieś cząsteczki metalu lub żwirek będzie mokry i będzie go dużo możemy sobie spalić mikrofalówkę
a pomysł wziął się z innego forum, gdzie podsunęli temat sterylizacji naczyń, jeśli żwirek jest mokry to nie powinno być problemu skoro fale w mikrofali podgrzewają wodę, a zatem wszystkie organizmy też teoretycznie powinny wymrzeć... Prawa, czy fałsz? bo skąd niby w żwirze miałby wziąć się metal?
Metal może być wszędzie i w żwirze pewnie jakieś ilości są . Miejmy nadzieje że tylko śladowe . Musisz tylko uważać żeby nie naładować do mikrofali tego żwiru za dużo bo ją spalisz
. Na pytani ile odpowiadam nie wiem