Ostatnio zmierzyłam się z problemem przesadzania roślin. To naturalne że jak się coś rozrośnie, to część trzeba wywalić.
I teraz - jak je wyciągnę to zrobię masakrę z wodą wpuszczając do niej trujące wyziewy z samego trzewia podłoża ADA Amazonia. Pomyślałam więc, że może lepiej jest podciąć rośliny najniżej jak się da i korzenie zostawić. Jednak teoria ogrodnicza mówi, że nie wolno zostawiać korzeni martwych roślin w glebie. Jak to jest w akwarium? One się bezproblemowo rozłożą, czy sobie zrobię bombę biologiczną?
Nie wiem czy są szkodliwe, ale często nawet jak mocno przytniemy to i tak później wyjdzie.
Zawsze możesz zrobić to na raty, mniejszy sajgon na raz to i sobie rybki poradzą z wykopaliskami
Ja sie nie przejmuje, przesadzam/wyrywam roślinki od czasu do czasu i owszem czasami nawóz z podłoża rudą posypkę zrobi ale nic złego sie nie dzieje
[ Dodano: 2010-11-14, 18:51 ]
Lermi napisał(a):Pomyślałam więc, że może lepiej jest podciąć rośliny najniżej jak się da i korzenie zostawić
No ale jak to duży korzeń i zacznie gnić szybko, to efekt może być gorszy niż wyrwanie.
Lermi napisał(a):A jakie masz podłoże?
Nawet nie pamiętam, coś od jbl'a - najtańsze jakie było w sklepie
Warstwa ok 3mm i na to ok 4 cm czarnego bazaltu
Dokładnie, a Amazonia nie jest typem podloża, które można podnoscić i teraz nie wiem jakie jest mniejsze zło :/ Jak ja wyrwę roślinę to mam taką chmurę pyłu na pół akwarium
Lermi napisał(a):Dokładnie, a Amazonia nie jest typem podloża, które można podnoscić i teraz nie wiem jakie jest mniejsze zło :/ Jak ja wyrwę roślinę to mam taką chmurę pyłu na pół akwarium
No to spróbuj to zrobić jakoś super delikatnie, odkopując za pomocą pęsety a nie wyrywając
... się zachciało drogich nawozów ;P
Dlatego ja mam jakąś zwykłą ziemię akwarystyczną i jak mi się chmura robi to się nie przejmuję.
Zobaczę, może ktoś się o tych korzonkach wypowie. A generalnie chyba kolejnym razem wybrałabym ASII
Lermi napisał(a):Dokładnie, a Amazonia nie jest typem podloża, które można podnoscić i teraz nie wiem jakie jest mniejsze zło Jak ja wyrwę roślinę to mam taką chmurę pyłu na pół akwarium
NO ok wzruszysz podłożem to ja myślę, że Ci nawozy pójdą do wody. Stężenie fosforanów Ci się zwiększy na pewno. A dużo masz roślin w tym baniaku?
Bardzo się te rośliny zakorzeniły? Ogólnie rzecz biorąc to mi sie wydaje, że korzenie będą prędzej czy poźniej rozłożone w procesach beztlenowych. Grunt aby ich nie było tam za dużo bo bedzie w podłozu dużo siarkowodoru, hehehehe
Jeśli chodzi o ADE to moim zdaniem nie można jej wzruszać bo właśnie o nawożenie tutaj chodzi. Może się mylę. Jeśli tak to proszę mnie poprawić.
Cytat:Jeśli chodzi o ADE to moim zdaniem nie można jej wzruszać bo właśnie o nawożenie tutaj chodzi. Może się mylę. Jeśli tak to proszę mnie poprawić.
Absolutnie masz rację i tak właśnie zrobię, że poucinam roślinki jak najniżej się da. Roślin jest tyle co na zdjeciu baniaczka. Zakorzeniły się bardzo przez duże B. Gdy próbowałam jedną blyxę wyrwać to się poddałam jak mi się podniosło podłoża na 15cm wokół rośliny :shock:
Lermi napisał(a):Cytat:Jeśli chodzi o ADE to moim zdaniem nie można jej wzruszać bo właśnie o nawożenie tutaj chodzi. Może się mylę. Jeśli tak to proszę mnie poprawić.
Absolutnie masz rację i tak właśnie zrobię, że poucinam roślinki jak najniżej się da. Roślin jest tyle co na zdjeciu baniaczka. Zakorzeniły się bardzo przez duże B. Gdy próbowałam jedną blyxę wyrwać to się poddałam jak mi się podniosło podłoża na 15cm wokół rośliny :shock:
To ładny holender Ci powstał.
No wiesz na upartego mogłabyś je powyrywać. Troche związków do wody by sie uwolniło, ale masz troche roślin w baniaku więc szybko by je przyswoiły, ale z drugiej strony to same w sobie korzenie zostawione w podłożu nic szkodliwego nie zrobią.
Pozdro
Ja bym się wcale nie przejmował ani wyrwaniem ani pozostawieniem . Jak wyrwiesz to trochę wzruszysz i tyle . Ulotni się pewnie trochę amoniaku bo jak masz tego grubą warstwę to zawsze powstają tam strefy beztlenowe . Jednak nigdy nie zauważyłem żeby to miało szkodzić . Oczywiście Lermi z umiarem bo jakoś tak czuję że go ci brakuje . Jak pozostawisz to się rozłożą i zasilą jeszcze trochę tą twoją ADĘ . Jedno i drugie daje pożytek tylko inny . No i tu trzeba rozważyć czego bardziej twoje podłoże potrzebuje . Oczywiście wyrwać coś też można na różne sposoby . Jesteś młoda więc może się powstrzymam ale użyj trochę kobiecej delikatności w tym przypadku
.
Przecież kobiece palce potrafią zdziałać cuda.
alarmowiec napisał(a):Jedno i drugie daje pożytek tylko inny
No to się nazywa podejście do tematu :mrgreen: Roślinki wycięte, jutro lecą do właściciela. Dzięki za informacje.
Cytat:użyj trochę kobiecej delikatności w tym przypadku
No wiesz, brak delikatności przy tak płochej łani jak ja :>