05-12-2011, 22:11
Czy ktoś z szanownych koleżanek/kolegów wie, może gdzie teraz w Poznaniu lub okolicy,można nałapać oczlika lub jakiegoś drobnego pokarmu żywego ?
Byłbym wdzięczny za każdą informację.
Byłbym wdzięczny za każdą informację.
05-12-2011, 22:11
05-12-2011, 22:56
Bardzo kiepski temat na Górczynie na szachtach był ale to było 2 miesiące wstecz
06-12-2011, 08:30
Aloo
O tej porze roku powinien już być w Rusałce , widziałem też gościa w Naramowicach jak łowił, zagadnięty twierdził ,że trochę jest oczlika .
W Naramowicach za torami pod lasem.
Pzdr.
Grzegorz
O tej porze roku powinien już być w Rusałce , widziałem też gościa w Naramowicach jak łowił, zagadnięty twierdził ,że trochę jest oczlika .
W Naramowicach za torami pod lasem.
Pzdr.
Grzegorz
06-12-2011, 13:14
Za zamierzchłych czasów łowiłem oczlika zimą na Dębinie. Tuż przy leśniczówce
był pomost, z którego z calego Poznania akwaryści wyciągali całe kilogramy
tego, podstawowego wówczas pokarmu. Nie wiem jak tam jest teraz.
Dzięki za informacje. Wobec tego jutro na łowy- kierunek Naramowice. :-)
był pomost, z którego z calego Poznania akwaryści wyciągali całe kilogramy
tego, podstawowego wówczas pokarmu. Nie wiem jak tam jest teraz.
Dzięki za informacje. Wobec tego jutro na łowy- kierunek Naramowice. :-)
06-12-2011, 17:41
(06-12-2011 13:14 )Skokowski Roman napisał(a): [ -> ]Wobec tego jutro na łowy- kierunek Naramowice. :-)Daj znać jak wyniki polowu
06-12-2011, 20:00
Ryzyko istnieje zawsze. Ale ja moje rybki zaszczepiłem przeciwko syfowi. :-)
A tak na poważnie to pokarm żywy ( dafnia, oczlik, bosminia) podaję co jakiś
czas jak pamiętam od prawie 50-ciu lat ( tak, tak !!!). Jak pamiętam, to chyba
tylko raz zdarzyło się, że ryby zaraziły się jakimś syfem.
Unikam natomiast jak ognia rureczników. Tam to jest dopiero syf, sprawdzony
na własnej skórze.
No i zacząłem połowy oczlika. Na pierwszy ogień poszedł staw przy
Os. Piastowskim, na Ratajach, tuż przy Warcie.
Jest trochę drobnego oczlika. Ryby oszalały.
Jutro kierunek Starołęka. Znam tam jeden stawek na polu.
Póżniej kierunek Naramowice i byc może Dębina.
A tak na poważnie to pokarm żywy ( dafnia, oczlik, bosminia) podaję co jakiś
czas jak pamiętam od prawie 50-ciu lat ( tak, tak !!!). Jak pamiętam, to chyba
tylko raz zdarzyło się, że ryby zaraziły się jakimś syfem.
Unikam natomiast jak ognia rureczników. Tam to jest dopiero syf, sprawdzony
na własnej skórze.
No i zacząłem połowy oczlika. Na pierwszy ogień poszedł staw przy
Os. Piastowskim, na Ratajach, tuż przy Warcie.
Jest trochę drobnego oczlika. Ryby oszalały.
Jutro kierunek Starołęka. Znam tam jeden stawek na polu.
Póżniej kierunek Naramowice i byc może Dębina.
08-12-2011, 16:17
Aloo
Prosimy o szczegółowe relacje-długość kija , gęstość siatki połowowej ,ogólne warunki atmosferyczne ,dane GPS i co najważniejsze certyfikat wielkości kwot połowowych i ich nie przekraczanie.
Pozdr.
Grzegorz
Prosimy o szczegółowe relacje-długość kija , gęstość siatki połowowej ,ogólne warunki atmosferyczne ,dane GPS i co najważniejsze certyfikat wielkości kwot połowowych i ich nie przekraczanie.
Pozdr.
Grzegorz