Witam was serdecznie,
Mam pytanie, ostatnio byłem w jednym sklepie zoologicznym i zauważyłem pewną, przynajmniej dla mnie, nowość. Była to ryba o łacińskiej nazwie gatunkowej Neovespicula depressifrons. Obok nazwy łacińskiej pewnie niepoprawna nazwa "Polska" tzn. skrzydlica słodkowodna.
Czy ma ktoś pojęcie z czym się to je? Jakieś własne doświadczenia z tym gatunkiem?
Pozdrawiam
Niezły potworek widać z niej -irokezem potrafi się postawić -raczej chyba do jednogatunkowego akwarium.
(05-11-2011 23:18 )Ciupak 33 napisał(a): [ -> ]http://www.youtube.com/watch?v=UlG_79aUm0I patrząc na ten filmik to raczej duże towarzystwo,a wodzie do słonej chyba daleko
Patrząc na molinezje to woda słonawa(!) jest akurat wskazana (z drugiej strony przy zbrojniku już nie bardzo), pomijając merytoryczność pamiętaj że fakt iż ktoś trzyma ryby tak lub inaczej nie znaczy jeszcze że jest to właściwe (tak samo jak opinie wyczytane w internecie). Trzeba informacje niestety mocno odsiewać i każdorazowo weryfikować - kiedyś telewizja kłamała, dziś internet kłamie jeszcze bardziej
Aloo
Ta rybka bez wątpienia lubi wodę słonawą i jest jadowita( vespa-osa) i lubi żywe żarcie.
Nie pamiętam dokładnie w którym sklepie , ale aktywiści z GREEN TERROR do kupy z ŻYDOWSKĄ GAZETĄ DLA POLAKÓW nękali sprzedawcę ,że ten niebezpieczne zwierzęta sprzedaje.
Grzegorz
Z jej słonawodnością może być tak samo jak z babką złotą , w internecie piszę że jest to ryba która wręcz wymaga wody z dodatkiem soli , a w rzeczywistości świetnie sobie radzi w wodzie słodkiej .
(06-11-2011 11:22 )SzymonPieta97 napisał(a): [ -> ]Z jej słonawodnością może być tak samo jak z babką złotą , w internecie piszę że jest to ryba która wręcz wymaga wody z dodatkiem soli , a w rzeczywistości świetnie sobie radzi w wodzie słodkiej .
To zależy w dużej mierze od pokolenia hodowlanego, a mam wątpliwość czy ktoś w naszych warunkach już tą rybkę rozmnażał