Witam wszystkich serdecznie
Mam problem z krewetkami
założyłem je jakieś pół roku temu 2 szt. jedno 90l drugie 25l
90L:
w dużym trzymałem red cherry jakieś 20 szt. (w wakacje) Po czym od kumpla kupiłem (8szt.)yellow, drugą partie red cherry, i (7szt.)green.
wybarwiły się w miarę ładnie oprócz green(te dość słabo).
mam też helene i otoska (na glony).
bazalt niestety za duża gradacja, ale już kupiłem taki 1-2mm ale nie wiem jak wymienić bo już porodziły się malutkie krewecie prawdo podobnie yellow a nie chciał bym ich zabić. mam trzy rodzaje roślinek
nie wiem jakie xD
http://img831.imageshack.us/img831/7403/img0095wb.jpg
jak widać na fotce liść ketapangu filtr aqua szut dość wydajny z aktywnym wędlem. a krewetki nadal mi padają tak dość rzadko ale padają
ph 7,4 gh 8 kh 0-1
mam też to akwa
25l: w nim trzymałem przez jakiś czas red cherry ale tylko przez 2 tygodnie po czym znalazły się tam red Crystal 7 szt. też w wakacje od kolegi one mi padały o wiele częściej bo po 2 miesiącach mam już tylko 2 szt. Które musiałem wrzucić teraz do 90l bo padł mi filtr.
w małym akwa mam PH7 gh 8 kh 0-1
mam tam mech korzeń podłoże specjalne dla krewetek obniżające ph jakieś 2 ślimaczki
wodę w akwariach wymieniam tak co tydzień lub dwa tygodnie.
oczywiście Ro z mineralizatorem.
dwie świetlówki po 30w dla roślinek
no i chce chodować te red Crystal a tu okazuje się że nawet yellow czy red cherry mi padają
Zgłaszam się do was o pomoc bo mi już brakło sił i nie mam pomysłów na te akwa
z góry dziękuje
To ja mam takie pytanie jak podnieść samo kh ???
teraz sprawdziłem i kh w zbiorniku
90l wynosi 3 a
25l ma 0-1 do ilu mam podnieść ?
a w filtrze pomyliłem się nie ma węgla tylko
http://allegro.pl/filtus-500-ml-nitras-w...21867.html wypalona glinka
żeby sprawdzić no2 i no3 to muszę poczekać bo jutro wszystko pozamykane dam znać jak sobie już kupie testy.
a gąbki oczywiście czyszczę w zlanej wodze xD
a staram się zlać te 20% wody czasami troszkę więcej.
I najważniejsze jak zmniejszyć ilość NO2 i NO3 ?
co masz na myśli pisząc że woda jest dojrzała bądź nie dojrzała ?
Witam ponownie
pożyczyłem testy zooleka od kumpla i okazało się że no2 jak i no3 mam zerowe.
w akwarium 90l miałem bardzo duży żwir i wydawało mi się że to przez niego wszystko się działo.
po prostu wpadały tam resztki jedzenia jak i odchody. powstały w tym dnie takie mini dżdżownice koloru białego i takie bagienko się zrobiło. a mimo to no2 0 czy tam te 5
i wczoraj się zdenerwowałem postąpiłem pochopnie i wymieniłem żwir nie zwracając uwagi na to że młode mi się niedawno urodziły.
przelałem z 50l do akwarium i przerzuciłem krewetki po 10 min patrze a wszystkie krewetki LEŻĄ BOKIEM wstąpiła we mnie wielka złość. prawdo podobnie w tamtym akwarium coś było co je odużyło albo coś. no i na szybko wymieniłem żwir poukładałem rośliny zalałem starą wodą i 15l nowej.
włożyłem krewetki i co żyją ale cały czas tak podrygują ;/ znaczy widać że te żuwaczki się im ruszają ale one leżą bokiem niektóre odżyły. od czasu do czasu zaczną nagle się ruszać i wypłyną trochę do góry po czym bezwładnie spadają. w dołkach żwiru to wygląda jak zbiorowa mogiła.
nie wiem co mam robić mam czekać czy jak ?
wlałem też trochę tych bakterii do akwarium bo kumpel mi dał trochę
jeżeli chodzi żwir to już wymieniłem xD
ten gruby żwir odmulałem albo raczej starałem się go odmulić.
ale za dużo wody przy tym schodziło i nigdy nie wyczyściłem wystarczająco dobrze.
wcześniej miałem żwir gradacji 0,8 cm do 1 cm
teraz mam 1-2mm przynajmniej nie będzie się działo nic złego bez mojej wiedzy pod żwirem.
krewetek nie przełożyłem nigdzie bo ten felerny zbiornik wyrzuciłem (nie chciałem ryzykować)
a same krewecie teraz się mają dobrze oczywiście nie wszystkie ale większość przeżyła.
więc je tam zostawię tylko będę sprawdzał jak tam parametry akwarium. a w między czasie
zresetuje zbiornik 25l bo ostatnio mi filtr padł woda mi się mętna zrobiła.
co prawda włożyłem nowy filtr ale to nic nie dało nadal mętna.
I tu takie pytanie jeżeli zacznę ruszać podłożem organicznym i wymienię wodę na nową, i od mule cały żwir, pozbędę się niektórych roślinek. To po jakim czasie akwarium będzie gotowe dla jakiś krewetek ?
chyba że może masz jakiś lepszy pomysł na doprowadzenie tego 25l zbiornika do ładu ?
Słyszałem też dużo złego na temat firmy zoolek. Dlatego zamierzam sobie kupić testy ale JBL są dobre czy proponujesz jakieś lepsze ?
Podłoże organiczne to znaczy aktywne coś jak Red Bee Sand . Takiego podłoża się nie odmula , na spokojnie poczekaj około tygodnia na wyklarowanie wody . Napisz jakie to podłoże aktywne jeśli jest to Shrimp Sand to zmień je na coś lepszego typu Shrimp Soil Ebi Golda albo Red Bee Sand ( do takiego zbiornika wystarczy już z 3l , jak chcesz mogę podać gdzie sprzedają na litry ) . Ph na poziomie 7 to trochę za wysokie , najlepiej utrzymuj je na poziomie 6 - 6,5 . Wracając do podłoża -najlepiej go nie ruszać , bo syf ze spodu zostanie przemieszczony na wierzch i zbiornik będzie wyglądał nieestetycznie . Jeśli chcesz szybciej wystartować zbiornik warto dać pod podłoże jakieś bakterie nitryfikacyjne oraz witaminy . Co do Crystali kup na początek gradacje C,B i jeśli te będą się mnożyły podmieniaj je systematycznie na wyższe gradacje . Po co chcesz wymieniać całą wodę skoro wiesz że to Ro z mineralizatorem i nie ma w niej żadnych metali ciężkich w stężeniach groźnych dla krewetek ? Co do testów ja używam testów Sery i jestem z nich bardzo zadowolony .
podłoże jakie mam w 25l zbiorniku to Ebi Gold- Shrimp Soil kupiłem go u garnelli xD ale możesz powiedzieć gdzie jeszcze mogę kupić bo chciałbym dokupić.
ph mierze zolekiem więc nie jestem pewien czy na 100% jest takie xD i w jaki sposób zbić to ph kupiłem własnie trochę szyszek olszy czarnej tylko to mnie trochę denerwuje że będę miał herbatę z akwarium xD jest może jakiś inny sposób ?
czy te bakterie nitryfikacyjne mogę kupić w zoologicznym ? jak tak to czy są firmy ? jak tak to jakiej kupić ?
jakie witaminy mam im dać skąd mam je wziąć czy też z zoologicznego i jaka firma najlepsza ? (wrzucam im trochę pyłku pszczelego ale nie wiem ile tego dawać i jak często)
w wakacje kupiłem te Crystal słabą gradacje i nie wiem co się stało ale padły. jak nic nie zmienię w tym akwa to się boje że te nowe też padną.
a w tych testach no2 miałem 0
Ebi golda można kupić albo w akwarystyczny24.pl ( sprzedaż tylko w 9l workach ) albo na swiatkrewetek.pl ( worki 9l i sprzedaż po 1l ) . Z szyszkami robię tak , że na początku wrzucam je do jakiegoś pojemnika z wodą i są tam do czasu aż zatoną oraz wyrzucą z siebie największą ilość garbników zabarwiających wodę ( moim zdaniem od szyszek lepsze są liście migdałecznika albo dębu nie wydziwiaj z jakimiś preparatami Ph- lub coś w tym stylu ) . Najlepsze bakterie ma Mosura ( pod nazwą Bt9 ) , co do witamin Old sea mud powder ( również Mosury ) . W Poznaniu raczej nie do dostania , lepiej kupić w internecie ( masz nawet te 2 specyfiki sprzedawane w pakiecie w ilości potrzebnej do zastartowania 1 baniaka w sklepie swiatkrewetek.pl ) .
krewetki przerzuciłem do małego zbiornika i zamierzam się zając tym 90l.
dzięki za ten zestaw już mam go w koszyku teraz tylko patrze co jeszcze kupić.
jest tylko mały problem bo te preparaty trzeba wysypać pod żwirem ale jak mam to zrobić skoro one są już zalane ?
czy jest jakaś inna metoda ?
jeszcze jedno pytanie bo mam dostęp do dębów ale nie wiem kiedy zebrać liście i jak je przygotować.
mam parę liści ketapangu w szafce a w akwarium po 1 liściu.
ten liść już tam leży dobre dwa miechy i dopiero widać że krewetki na brzegu je podjadają. Ph mam tak 6,7
ale słyszałem jedną bardzo wmarzną rzecz. Liście wyhodowane w Polsce nic nie dają i że ważne są te które są importowane. czy to prawda ?
Pokarze wam jak wygląda akwarium po zmianie żwiru
http://img641.imageshack.us/img641/9086/img00991t.jpg
No i elegancko , ja bym jeszcze ten korzeń obsadził mchem ( jak chcesz sporą kępę to pisz na pw ) . Z tymi sprowadzanymi liśćmi to bzdura , bo tutaj głównie chodzi o garbniki ( a co te wyhodowane w domu by miały mieć ich mniej ? wątpię ) . Liście najlepiej zbierać wiosną i te brązowe które przez zimę były na drzewie , i ważne aby dęby były oddalone od jakiejkolwiek drogi . Jak już kupujesz to na twoim miejscu kupił bym jakieś jedzenie dla maluszków .Te bakterie i witaminy również można dodawać do wody , jak nie dałeś ich pod podłoże .
Takie mam pytanie dlaczego wiosną najlepiej ? jakiś powód czy to tylko coś w stylu przesądu xD ?
Chce kupić dla maluszków jedzonko i te bakterie, witaminy. Ale nie jestem pewien czy to wszystko.
Tylko nie wiem jak dawkować te witaminy i bakterie, podpowiesz mi coś na ten temat ?
Instrukcje masz napisaną na opakowaniu . Wiosną , aby wszystkie bakterie się wymroziły przez zimę .
A jak bym włożył do zamrażarki. Nie było by lepiej mniej by były wymęczone przez pogodę i słońce
nie były by takie wypłukane.
masz jakieś ciekawe krewetki bo teraz mam ich trochę mało xD