21-10-2010, 13:32
Stron: 1 2
21-10-2010, 14:55
Ja pewnie będę. Byłem ciekawy kiedy się temat pojawi i kto go założy nie ja nie miałem w tym tygodniu zamiaru
21-10-2010, 16:34
I ja będę.. Mam nadzieje że dłużej ;p
Anonymous
21-10-2010, 18:05
napadywacz napisał(a):hmm...może o tyle że liczę na wspomożenie szkolnych baniek .(strasznie głupio mi tak prosić)E tam, głupio. Napisz tylko czego byś oczekiwał. Bo tak, to trudno nawet coś wymyślać.
[ Dodano: 2010-10-21, 18:05 ]
alarmowiec napisał(a):Na tym długo oczekiwanym z zapowiadaną wizytą napadźiora będę i jak będą zainteresowani to będzie powtórka EINo ba. Miałeś dwoje uczniów przed sobą, wpatrzonych w Pana Profesora jak w obrazek i nic .
22-10-2010, 02:09
Coś na pewno się wygeneruje.I zwierzyny i rośliny,a na szczytny cel niema co się wstydzić.
22-10-2010, 19:12
napadywacz napisał(a):Ale woda wypas bez niczego ph6,5A GH i KH ?
24-10-2010, 22:58
Może taka sugestia co by w tych opisach spotkań robić plany jakie będą poruszane tematy. Składać wnioski czego ciemne masy chciałyby dowiedzieć i tym podobne... Mogą być drobne temaciki i wielkie zagadnienia. Np co to jest tak właściwie Easy Carbo i czy opłaca się je stosować z CO2, czy wkłady węglowe są pożyteczne, ślimak (z rozróżnieniem na rodzaje ) - wróg, czy przyjaciel.
24-10-2010, 23:18
Lermi po prostu przyjdź i pytaj jak nie ja to ktoś z nas na pewno udzieli ci wyczerpującej odpowiedzi (w każdym razie jeśli chodzi o tematy które rzuciłaś )
24-10-2010, 23:21
No ale nie tylko o mnie chodzi właśnie. Rzuciłam ten temat, żeby się dowiedzieć czy są tematy co do których jest wielu zainteresowanych. Tak prelekcyjnie bardziej a nie spowiedniczo A poza tym, nie każdy się wypyszczy tak jak ja
24-10-2010, 23:22
Lermi chciałaby po prostu żebyśmy ustalali porządek obrad
25-10-2010, 00:09
To co by sie przydało to usiąść przy innych stolikach (bardziej kwadratowych, owalnych niz podłużnych) ponieważ siłą rzeczy z powodów akustycznych dzielimy sie na dwa obozy zależnie przy którym końcu stołu człowiek spocznie
25-10-2010, 07:52
Zaopatrzymy się w megafon To by była promocja akwarystyki!! A tak na serio to jestem zaskoczona właśnie wyborem miejsca. Wiele takich grup umawia się z właścicielami małych knajpek, że będą spotkania tylu a tylu mniej więcej osób - rezerwują miejsce i sposób ułożenia stolików. Tutaj jednak widzę, że wiele osób przychodzi z rodzinami, które mają zajęcie w tak dużym centrum handlowym.
25-10-2010, 11:04
Widzisz Lermi myśmy już te wszystkie wersje przerabiali ( to już nasza 6sta lokalizacja) i tylko takie rozwiązanie się sprawdziło. Musi to być lokal w którym nie musimy rezerwować stolików i podawać ilości osób które przyjdą (nigdy tego nie wiemy) , którego właściciel nie będzie miał pretensji jeżeli nic nie zamówimy (bo nie po to się spotykamy) a jeśli zamówimy to się nie zrujnujemy no i będzie otwarty co najmniej do 22giej choć mi najbardziej odpowiada co najmniej 23cia) i jest łatwy dojazd i parking . Jak znasz taki no to możemy rozważyć twoją propozycję .
25-10-2010, 15:33
Oj Ivan musisz jeszcze trochę dłużej pochodzić żeby nas dokładniej poznać to tak na marginesie .
Faktem jest że spotykamy się we wspólnym gronie ale i w akwarystyce są specjalizacje tak że też jestem za tym żeby zostało tak jak jest . Przyznaję że są tematy które mnie raczej nie interesują więc wole czegoś innego posłuchać . Lermi chłonie wiedzę w tempie ilości postów (dogania już czołówkę mimo że poznaliśmy ją nie dawno ) i boi się że coś z wiedzy na tych naszych spotkaniach jej ucieknie . Ale jak jeszcze trochę pochodzi to się na pewno na powtórki załapie
Faktem jest że spotykamy się we wspólnym gronie ale i w akwarystyce są specjalizacje tak że też jestem za tym żeby zostało tak jak jest . Przyznaję że są tematy które mnie raczej nie interesują więc wole czegoś innego posłuchać . Lermi chłonie wiedzę w tempie ilości postów (dogania już czołówkę mimo że poznaliśmy ją nie dawno ) i boi się że coś z wiedzy na tych naszych spotkaniach jej ucieknie . Ale jak jeszcze trochę pochodzi to się na pewno na powtórki załapie
25-10-2010, 21:16
Matko, nie każę się wszystkim zaopatrzyć w czerwone książeczki, ale bardziej mam na myśli ułatwienie komunikacji w większym gronie. Przecież jest mnóstwo tematów które interesują nas wszystkich i poświęćmy chociaż 15 minut na dyskusję (powitanie się nie liczy ). Takie założenie: ta sprawa będzie rozwiązana na spotkaniu. I wszyscy mają głos, a nie tylko ci, co mają odwagę ryknąć na pół stołu, żeby do każdej z grupek dotarło. W kwestię miejsca się już nie mieszam, bo jestem świeżynka i nie mnie się tu wpieprzać. Jednak wolę bardziej kameralne miejsca, niż centrum handlowe. A szczegóły zawsze są do dogadania. Knajp jak mrówków w Poznaniu
Stron: 1 2