Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

Pełna wersja: Agresywne clariasy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Mam poważny problem z moimi clariasami (ok35cm) otóż od paru dni jakby zwariowały, nie dają spokoju pielęgnicom pawiookim (ok 20cm) a w stosunku do reszty są łagodniejsze z wyjątkiem małych armatusów (ok15cm). . Ich zachowanie jest następujące; bez przerwy męczą moje pawiookie kąsając je w płetwy i boki ciała i goniąc je po całym zbiorniku w dzień a w nocy to zaczyna się piekło ,tak chlapią i pluskają że nie mogę przez nie zasnąć. Jestem bardzo zaniepokojony tym zachowaniem gdyż większy samiec pawiooki wylądował już w osobnym zbiorniku leczniczym z bardzo poważnym zranieniem boku ciała dosłownie do "mięcha". Stało się to zapewne w nocy gdy uciekał przed "napastnikiem" i otarł się o ostrą krawędź korzenia stojącego z boku akwarium , podobna rzecz stanie się samicy gdy nic z tym nie zrobię. A korzenia nie chce wyjmować gdyż stanowi kryjówkę i główne źródło pokarmu dla plecostomusów. Co mam zrobić?
Może ktoś z obecnych spotkał się z takim problemem.
trzeba było tak od razu, że masz takie bydło w akwarium, to w wątku na temat poszukiwania zbiornika, odpowiedzi by były trochę inne. Jak dla mnie to trzeba się pozbyć części obsady i tyle, duży zbiornik pewnie nic nie pomoże.
Też tak myślałem ale jestem zdziwiony bo hoduje te clariasy z pawiookimi dosłownie od maleńkiego i cały czas się tolerowały. Zmiana w ich zachowaniu rozpoczęła się jakieś 2 tyg temu.
moje osobiste zdanie, jest takie że jest tyle pieknych ryb, że szkoda marnować zbiornik dla takiej obsady, a tym bardziej kupować większy.
Masło musisz uszanować to , że jedni lubią rybki takie jak Boraras brigittae itp. które dorastają do max 3,5 cm i piękne aranżacje roślinne , a inni pielęgnice i sumy dorastające do 45 cm i nic poza tym w akwarium .
ale ja nie mówię o tym, można przecież hodować skalary, dyskowce, pyszczaki, tropheusy, jest wiele ryb całkiem konkretnych rozmiarów, które można hodować w takim zbiorniku. A Ty odwróciłeś kota ogonem.
(20-07-2011 10:36 )maslo_82 napisał(a): [ -> ]że masz takie bydło w akwarium,

No to się popisał kolega znajomością świata zwierząt.
to dla ciebie Masło http://pl.wikipedia.org/wiki/Byd%C5%82o
A wracając do tematu twoich ryb to wydaje mi się że może mieć to związek z dojrzałością płciową.Być może pielęgnice wydzielają jakieś feromony które doprowadzają clariasy do szału.Ot taki pomysł wpadł mi do głowy bo obserwowałem u siebie podobne,choć nie tak brutalne zachowania u kąsaczowatych.
A jakiej wielkości jest ten zbiornik? Ryby rzeczywiście pokaźne.. może mają za mało przestrzeni dla siebie, wcześniej mogło nie być problemu bo były przecież mniejsze. Ale może nie w tym rzecz..

A pawiookie są piękne!
Zbiornik na razie 90x40x45cm (160l) ale planuje kupić co najmniej 150x50x50 (375l).
No w 160l tyle ryb i takich rozmiarów Er . Ja na twoim miejscu , nie zastanawiał bym się nad 375l tylko 450l do 500l , lub większość oddać lub sprzedać
Jak bym miał możliwość i fundusze na kupno takiego olbrzymiego akwarium to już by u mnie stało. Same chęci nie wystarczą.
Przekierowanie