Niekiedy mamy sytuację dotyczącą nie tyle tego co do akwa wpuścić co jak z niego wyjąc niechcianego mieszkańca - w moim przypadku wpuszczone przez kogoś mądrego inaczej garbiki....Otóż dziś nastał wiekopomny dzień kiedy w ciągu niespełna minuty zostały takowe wyłowione z akwarium i to bez pomocy kosztownych i skomplikowanych pułapek przy użyciu...wędki i haczyka. Łowił spec najwyższej klasy Alarm zaczynając tym samym karierę w wędkarstwie wód tropikalnych.
Nie ucierpiał wystrój ani inne ryby -łakomstwo nie popłaca jak się okazało i znielubiane egzemplarze wylądowały w sumpie.
Chylę czoła przed kunsztem łowcy...
Wędką i haczykiem? Znaczy tak po prostu na haczyk? Widzę, że kunsztowna sztuka manewrowania siatką przechodzi do lamusa
Chyba nigdy nie miałeś akwa morskiego tam siatką to sobie możesz wymachiwać . Nie pomogły nawet ekstra przygotowane pułapki . Mimo że zdalnie opuszczane i tak były za wolne dla ryb
Tak jest - dlatego ucząc się na doświadczeniach innych skrzętnie ominęliśmy etap pułapek przechodząc od razu do rzeczy czyli czynu
Taaaaa, pod powyższymi dwoma postami podpisuję się dwoma rączkami
Miałem wątpliwą przyjemność łapać garbika..., i goniliśmy go z Gośką przez tydzień...
Używając podstępnej, zrobionej z przeźroczystego plastiku, bardzo profesjonalnej łapki...
Iiiiiii d...!!!
Trza było podzielić akwa na pół, i tam gdzie był garbik wywalić całą skałę... i powoli napierać na niego...
Zaczynaliśmy późnym popołudniem a skończyliśmy o 3 nad ranem.
Następnym razem chciałbym wynająć ALARMOWCA!!!!
o łapaniu tego Garbika to już legendy krążą
Jeśli chodzi o lapanie garbika, wyłączyć światło, zasłonić okna i ppoczekać. Siatkę zastawic w akwarium.